Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Dereniówka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
No więc tak: owoce zaczęły mi wyłazić ponad poziom syropu, w którym dotychczas pływały, zacząłem się obawiać czy jakaś fermentacja tam nie rusza. Zlałem więc syropek, wyszło ponad 1,5 litra - po 12 dniach trzymania w cukrze i na słońcu. Zalałem owoce półliterkiem spirytusu oraz półliterkiem wódeczności wyborowej, żytniej w sklepie nie było (czy to ma jakieś znaczenie?). Poradźcie teraz:
1. czy i ile oraz jakiego alkoholu dodać?
2. czy dodać coś jeszcze, a jeśli tak to co i w jakiej ilości?
3. czy jest jeszcze coś do zrobienia na tym etapie?
Pozdrawiam!
NOTOS:fajka:


PS
Syropek w przepięknym kolorze, niby czerwony ale nie czerwony, wpada jakby w pomarańczow? W każdym razie piękny i ...pyszny!:slinka:
Z tego, co piszesz, wynika, że w owockach zaczęła się już fermentacja. Żeby więc teraz dalej nie gerowało, to na Twoim miejscu zakonserwowałabym soczek odrobiną spirytusu - tak ok. 300 ml, żeby mniej więcej miał 20% alkoholu w sobie.
Teraz musisz zdecydować, jak mocną chcesz uzyskać nalewkę i jak bardzo słodką. Wtedy będziemy mogli obliczyć ile i czego jeszcze dodać.
A ten kolor to chyba cynober?
No więc chciałbym naleweczkę "konkretną" jeśli o procenty idzie. Syropek w zimnym stoi i gęsty od cukru jest, więc nie będę lał tam spirytusu, coby "obrazu nie zaburzać"...:diabelek:
Poradźcie więc - ile i czego? Dzisiaj dosypaem suszonych borówek, czyli czarnych jagód z apteki. Wszystkie owoce przedziurkowałem, zgodnie z przepisem. Tu rada: nie robiłem tego szpilką, bo pewnie jeszcze teraz siedziałbym nad tymi owocami. Wziąłem zwykły spinacz biurowy, wyprostowałem, z jednego końca zrobiłem małe ucho, coby w palcach można było wygodnie go trzymać. Z drugiej strony zaostrzyłem go na kawałku papieru ściernego. Owoce na talerzyk - w jednej warstwie. Chwytam palcami i przekłuwam, nabijając na drut, celując z boku. Przy leżących owocacyh pestka zawsze jest niżej. Po nabiciu 5 owoców spycham je trzecim palcem tej samej ręki do miseczki... prawda, że jestem genialny? :uczen:
Całość kłucia (2 kg) zajęła mi ze 20 minut.
Rozgadałem się! Teraz radźcie:
1. kiedy?
2. czego?
3. ile
wlać?

Pozdrawiam!
NOTOS:fajka:
A jak słodką (porównaj do innej wódki, najlepiej takiej, jaką ja też znam, np żołądkowej gorzkiej)? A procentów ma być 40 czy więcej?
Help!! Niedawno próbowalam przepysznej dereniówki i chciałabym ją zrobić. I pytanie- jak DOKŁADNIE wyglądają owoce i czy roślina może rosnąć jako drzewko?
Cytat:Wysłane przez Mycha
A jak słodką (porównaj do innej wódki, najlepiej takiej, jaką ja też znam, np żołądkowej gorzkiej)? A procentów ma być 40 czy więcej?


Nalewka ma być słodka, w stopniu może takim jak "konik" czyli wiśniówka damska? Co do procentów - im mocniejsza tym lepsza, ale też bez przesady...:big: Może powiem tak: taka mocna, żeby dobrze grzała ale aby siła nie panowała nad smakiem.
NOTOS :fajka:
Cytat:Wysłane przez Silver
Help!! Niedawno próbowalam przepysznej dereniówki i chciałabym ją zrobić. I pytanie- jak DOKŁADNIE wyglądają owoce i czy roślina może rosnąć jako drzewko?


Owoce to kulki z twardą pestką, średnica kulki tak 0,5 do 1 cm. Na czym rośnie (krzak czy drzewo) nie wiem, ja kupiłem owoc derenia na placu.
Nota bene, po dodaniu borówki prześlicznej barwy nabiera.
NOTOS :fajka:
Teraz, po skomplikowanych obliczeniach, których nie chce mi się przytaczać, takie są oto moje konkluzje:

1. Gdybyś robił wg przepisu, to Twoja wódka byłaby likierem, bo zawierałaby 500 g cukru / 1 litr wyrobu. Takiej słodkiej nie chcesz, więc założyłam, że wystarczy 300 g cukru na litr.
2. Założyłam, że przy takiej zawartości cukru 40% alkoholu będzie w sam raz.

I teraz:

ad. 1. Ponieważ już dodałeś cały cukier, to jakoś trzeba go z powrotem zabrać. Odlej więc do słoika ok. 880 ml syropu (zawiera on właśnie nadmierną ilość cukru), zakonserwuj go spirytusem do 20% i zostaw sobie do jakichś innych doświadczeń.
ad. 2. Aby dobić do 4 litrów 40 % nalewki będziesz musiał dodać jeszcze ok. 1030 ml spirytusu 95% oraz ok. 850 ml wody.

Te wartości przybliżam, żeby było łatwiej, przy obliczeniach nie biorę też pod uwagę kontrakcji. Mam nadzieję, że nie zrobiłam błędu :jezor: Jakby co, to gotowa jestem ponieść konsekwencje i wypić cały trefny napój... :diabelek:
Mycha, to ja Ci pomogę :big:
A czy ktoś z Wrocławia może mi powiedzieć gdzie kupię dereń i pigwę przy okazji?? Hala Targowa np.? Bo u mnie w mieście nie ma :/
Wy w tym Krakowie normalną czarną jagodę nazywacie BORÓWKA..... CHyba tylko u Was tak jest. U nas w centralnej Polsce borówka to całkiem inny owocek....

Pozdrówka
Cytat:Wysłane przez drogowiec
Wy w tym Krakowie normalną czarną jagodę nazywacie BORÓWKA..... CHyba tylko u Was tak jest. U nas w centralnej Polsce borówka to całkiem inny owocek....

Pozdrówka


Ki pieron? A cóż to za owoc w centralnej Polsce śmie nazywać się borówką?:)
Dereń znalazłam przy mojej uczelni :big: Nie wiem czy nie za późno, bo już był przywiędły i łatwo dawał się zrywać, ale zaryzykowałam i owocki pływają już w alkoholu.
Ja tak w sprawie arcydzięgla. Robię nalewkę pigwową, gdzie w przepisie jest, żeby dodać pół łyżeczki arcydziegla. Ja właśnie dzis dodałem, ale nie pół łyżeczki, tylko ze 4 okruszynki(kupiłem suszony).
Jeśli ta nalewka wyjdzie dobra, to przepis napiszę. Ale przy takich ostrzeżeniach to nie wiem czy już jutro tego trochę co dodałem nie wyłowić
Cytat:Wysłane przez Wojtas
Ja tak w sprawie arcydzięgla.


Czy arcydzięgiel dodaje się do dereniówki?
NOTOS:fajka:
Cytat:Wysłane przez Pigwa
Bo arcydziegla nie uzywa sie przy nalewkach owocowych. Jest to staly skladnik wszelkich nalewek zaladkowych ( bitterow) i wtedy doskonale sie sprawdza.
Witam wszystkich nalewkowiczów, jestem nowy ale z dużym doświadczeniem, wiec będę się wymądrzał.

Dereń jadalny inaczej dereń właściwy to duży krzew
(3 m) lub niewysokie drzewko (do 8 m) kwitnie w kwietniu przed rozwojem liści, kwiaty drobne bladożółte. Dojrzewa nieregularnie w pierwszej połowie września. Owoce nie są kuliste :nie: są kształtu i wielkości fasoli szparagowej (podłużne ok.1,5 cm) o czerwonym kolorze. Zbiera się dojrzałe i już lekko miękkie oraz opadłe spod krzaka. Nie trzeba wtedy ich nakłuwac.
Jeżeli Silwer i Notos kupiliście owoce w kształcie grochu to nie jest ten dereń. Kuliste owoce mają inne odmiany derenia: świdwa, biały ale z nich się nie robi nalewek.
Druga sprawa po co tak skomplikowaliście przepis :niewiem:
Mój przepis:
1 kg owoców
3-4 łyżki suszonych czarnych jagód
0,8 kg cukru
1 l. spirytus 70%
Umyte owoce zalac w słoju spirytusem. Słój zamknąc i postawic w cieple na miesiąc, co 2-3 dni wstrząsając. Zlac spirytus i postawic w chłodnym ciemnym pomieszczeniu a owoce w słoju zasypac cukrem. Znów postawic w ciepłym miejscu, co kilka dni wstrząsając, aż cały cukier się rozpuści (ok. miesiąca). Zlac syrop i zmieszac z uzyskanym wcześniej nalewem. Zostawic na tydzień do sklarowania. Ściągnąc wężykiem sklarowany płyn a osad przefiltrowac i dodac do nalewki. Rozlac do butelek i postawic na pół roku w piwnicy. Nalewka ma piękny czerwony kolor i oczywiście wspaniały aromat.
Ilośc cukru można regulowac w zależności od upodobań.
Witaj sawer :helo: Miło nam, że będziemy mogli korzystać z Twojej wiedzy, bo dobrych pomysłów nigdy za dużo :lol: Obyś Ty także znalazł pożyteczną inspirację na naszym forum!
Trochę spóźniona odpowiedź o czarnej jagodzie.
Borówka czernica to prawidłowa nazwa czarnej jagody.
Borówka brusznica to jest ta druga jagoda, którą się smaży na konfitury do mięsa (owocki ma czerwone) a listki zimozielone podobne są do bukszpanu. Owoce nadają się na nalewki.
Pamietam jeszcze smak takiej nalewki z borowek (tych czerwonych). W okolicach mojego Lubina roslo tego mnostwo. Tu niestety jeszcze nie spotkalem. A bardzo mi brak. Pozdr.
Ostatnio spotkałam się z opinią, że brusznica i żurawina to to samo :niewiem:
Pigwa, pochodzisz z Lubina? Jeździmy tam czasem na giełdę - ostatnio parę ładnych baloników udało się zdobyć :big:
No to teraz zwątpilam :/ Piłam kiedyś dereniówkę i wydawało mi się, że owoce, które zebrałam smakowały właśnie jak dereń. Ale nie zatrułam się, więc nalwkę tak czy siak pozostawiam. I nie skomplikowałam przepisu, bo zrobiłam wg Twojego przepisu:chytry:
W Lubinie spedzilem ostatnich kilkanascie lat mojego zycia w Polsce. Nie wiem czy brusznica i zurawina to to samo, wiem tylko, ze czerwona jagoda zwana borowka, to calkiem co innego. Pozdr.
Brusznica (Vaccinium vitis-idaea) i żurawina (Oxycoccus quadripetalus) to na pewno nie to samo, choć podobnie wyglądają i należą do tej samej rodziny. Sprawdzałam w książce botanicznej. A brusznica to nic innego jak borówka brusznica (czerwona jagoda). Tzw. czarna jagoda to znowu borówka czarna (Vaccinium myrtillus L.). Zwał jak zwał - byle dało się zjeść.
Pisałem o borówkach i jagodach wcześniej ale widzę, że nadal są wątpliwości więc wyjaśniam:
1. Borówka czarna (czarna jagoda, jagoda, b. czernica)
ma owocki kuliste o działaniu przeciwbiegunkowym.
Robi się znich pierogi z jagodami.
2. Borówka brusznica (borówka, brusznica, czerwona
jagoda) owoce kuliste czerwone, używane na konfitury do mięsa (kwaskowe). Liście z wierzchu błyszczące, nie opadają na zimę.
3. Borówka bagienna (łochynia, pijanica, durnica) owocki nieco większe (do 1cm) pokryte są ciemnostalowym nalotem (niebieskawym). Miąższ zielonkawy - coś jak kiwi. Rośnie na terenach podmokłych i bagiennych. Jest mniej pospolita od poprzednich borówek. Zjedzenie owoców może spowodowac bóle i zawroty głowy oraz wymioty. Dodawałem nieduże ilości do wina, jakoś żyję do dziś.
4. Żurawina błotna (na wschodzie zwana klukwą)
Owoce czerwone -kulistawe, kwaśne. Rośnie na bagnach i torfowiskach, świetna na nalewki galaretki, kisiel itp.
Zarówno borówka brusznica(in. borówka czerwona) oraz żurawina należą do rodzaju borówek, rodzina: wrzosowate.
Są to natomiast różne gatunki: borówka brusznica(in.borówka czerwona)-łac.Vaccinium vitis-idaea, żurawina błotna-łac.Vaccinium oxycoccos oraz bardzo do niej podobna żurawina drobnolistna- łac. Vaccinium microcarpum.
To tak z tematu borówek:)
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31