Najwyraźniej mój biowinowy aerometr się popsuł (skala się przesunęła) więc potrzebuję nowego.
Gdzieś na forum znalazłem opinię, że te z Browamatora są dużo lepsze i teraz pytanie - który?
Ten:
http://www.browamator.pl/szczegoly.php?g...edm=184149 (26PLN)
Czy raczej certyfikowany i wogóle za ponad 100pln?
I drugie pytanko: czy ktoś widział aerometr ze skalą Balinga <0? (gustuję w winach wytrawnych i przy końcówce fermentacji przydałaby mi się skala do -2 lub -3)
Ten za 26 zł jest OK.
Jak masz chęć i środki by wydać ponad 100 zł to kup refraktometr.
Na moim biowinowskim cukromierzu nie mogę polegać ze względu na przesuwającą się skalę, więc zakupiłem nieco lepszy sprzęt.
Jest to szkocki cukromierz Stevenson Reeves z trzema skalami:
– Balling (zakres: -2 do 38, dokładność 0,5°)
– Specific Gravity
– Potential Alcohol
Maksymalny zakres pomiarowy do 38° Ballinga jest wystarczający do trójniaka włącznie, więc bardzo uniwersalny.
Skala przyklejona wewnątrz do ścianki rurki cukromierza zabezpieczona jest przed przesuwaniem (rozkalibrowaniem).
Pojemnik do przechowywania cukromierza służy jako naczynie pomiarowe; dół ma podstawkę dającą wystarczającą stabilność,
góra jest zamykana pokrywką z kwadratowym brzegiem co zabezpiecza przed stoczeniem się leżącego pojemnika z cukromierzem.
Instrukcja w języku angielskim i francuskim, wykonanie porządne i estetyczne, atrakcyjna cena jak na tą jakość – 16,50 zł.
[
attachment=18772][
attachment=18771][
attachment=18770]
(03-09-2012, 07:59)krzysztof1970 napisał(a): [ -> ]Ten za 26 zł jest OK.
Jak masz chęć i środki by wydać ponad 100 zł to kup refraktometr.
Refraktometr służy do pomiaru zawartości cukru w owocach i moszczach. W nastawach, w których już wytworzył się alkohol niestety nie sprawdza się.
Widzisz jaki to ma przedział ? Znajdź jakiś od 0 -100%. Ja kupiłem takowy i dzisiaj do mnie doszedł

3,75€

Jaszczompik, a Ty jesteś pewien, że na pewno potrzebujesz alkoholomierz? Za jego pomocą to sobie możesz zmierzyć moc wodnych roztworów etanolu, czyli np. moc wódki. Ten przyrząd jest bezużyteczny przy robieniu wina. Jeżeli chcesz robić wino to potrzebujesz kupić winomierz/cukromierz wyskalowany najczęściej w ballingach.
Ja to potrzebuję do nalewek.
Do robienia wina jeszcze nie dojrzałem

W nalewce nie zmierzysz poziomu alkoholu .
Alkoholomierzem można mierzyć tylko CZYSTY destylat , czyli czystą wodę i czysty etanol .
Po dodaniu do cukru i owoców etanolu otrzymasz fałszywe wyniki.
Możesz to sobie policzyć sam , np.jak do litra nalewki dodasz litr wódki 40% to będzie nalewka 20%.
Oj, to mnie zmartwiłeś R0MAN
Policzyć umiem i zrobiłbym to na pewno, gdybym kojarzył proporcje składników. Problem w tym, że już nie pamiętam. Nigdy też nie oznaczałem mocy nalewki, bo byłem przekonany, że zrobię to kiedyś z pomocą właśnie takiego alkoholomierza.
Naprawdę nie ma takich przyrządów, które by były w stanie określić moc nalewki?
Chromatografu nie mam

Niestety takiego cuda nikt jeszcze nie wymyślił.
Ten co wymyśli na pewno sporo zarobi , tak więc do roboty
