03-10-2012, 21:23
Robię wino po raz pierwszy w życiu. Przez cztery tygodnie wino ładnie chodziło, wcześniej maliny fermentowałem w miazdze dwa dni. Po czterech tygodniach fermentacji w butli zlałem wino znad osadu i w tej chwili równo po dobie od zlania wino prawie w ogóle nie idzie - nie czekałem z zegarkiem przy butli, ale na pewno przez 2-3 minuty nie pójdzie ani jedno pyknięcie przez rurkę.
Czy to jest normalne i tak zostawić, czy może mam coś zrobić - dodać cukru czy coś innego? Wino było robione wg przepisu ze strony.
Piotrek
Czy to jest normalne i tak zostawić, czy może mam coś zrobić - dodać cukru czy coś innego? Wino było robione wg przepisu ze strony.
Piotrek