05-10-2012, 13:57
witam;
zamierzam wykonać wino piwne. Będzie trochę nietypowe, ale może Wasze doświadczenie w winiarstwie pomoże zrealizować mi ten pomysł.
Po pierwsze: nie będzie to wino zbożowe w klasycznym rozumieniu
Po drugie: będą pracowały dwa szczepy drożdży
Po trzecie: moje doświadczenia z winiarstwem są niewielkie i raczej nieudane.
Po czwarte: chcę by było gazowane. W grę wchodzi refermentacja w butelce.
Od początku:
Surowce: 15kg słodów (13kg Pale Ale, 2kg karmelowych)
granulat chmielowy: 50g goryczkowy i 50g aromatyczny
Przepis:
słody ześrutować, zatrzeć w 25l wody (na słodko), przefiltrować. Zagotować, chmielić, ochłodzić i zlać znad chmielin. Tutaj się kończy piwowarstwo, a zaczyna się robota dla winiarza.
Myślę, że uzyskam ok. 20-25l brzeczki o gęstości 30-35 blq.
W pierwszym etapie fermentacji chciałbym użyć gęstwy z drożdży piwnych (Danstar Nottingam). Gdy gęstość spadnie do 15-20 blq chciałbym zadać MD z drożdżami winnymi.
Temperatura fermentacji: 19o C.
Po zatrzymaniu się fermentacji burzliwej, przelałbym ją na cichą (ok. 1 miesiąc) i zabutelkowałbym w butelkach winnych z dodatkiem cukru.
Pytanie 1:
Jakie drożdże winne najlepiej użyć? Chcę, by były w miarę neutralne i dość głęboko fermentujące. Bayanus 995, Tokay, czy może inne?
Pytanie 2:
Czy przy takiej gęstości początkowej, po odfermentowaniu i dodaniu cukru ma szansę na wznowienie fermentacji?
Pytanie 3:
Czy długie leżakowanie z osadem drożdżowym będzie mieć bardzo zauważalny posmak drożdżowy?
Pewnie będę miał więcej pytań, jak przyjdzie do realizacji pomysłu.
pozdrawiam i czekam na opinię oraz wskazówki.
Uzupełnienie 1: niedługo sprawdzę eksperymentalnie, czy drożdże piwne będą w stanie poradzić sobie z tak gęstą brzeczką
zamierzam wykonać wino piwne. Będzie trochę nietypowe, ale może Wasze doświadczenie w winiarstwie pomoże zrealizować mi ten pomysł.
Po pierwsze: nie będzie to wino zbożowe w klasycznym rozumieniu
Po drugie: będą pracowały dwa szczepy drożdży
Po trzecie: moje doświadczenia z winiarstwem są niewielkie i raczej nieudane.
Po czwarte: chcę by było gazowane. W grę wchodzi refermentacja w butelce.
Od początku:
Surowce: 15kg słodów (13kg Pale Ale, 2kg karmelowych)
granulat chmielowy: 50g goryczkowy i 50g aromatyczny
Przepis:
słody ześrutować, zatrzeć w 25l wody (na słodko), przefiltrować. Zagotować, chmielić, ochłodzić i zlać znad chmielin. Tutaj się kończy piwowarstwo, a zaczyna się robota dla winiarza.
Myślę, że uzyskam ok. 20-25l brzeczki o gęstości 30-35 blq.
W pierwszym etapie fermentacji chciałbym użyć gęstwy z drożdży piwnych (Danstar Nottingam). Gdy gęstość spadnie do 15-20 blq chciałbym zadać MD z drożdżami winnymi.
Temperatura fermentacji: 19o C.
Po zatrzymaniu się fermentacji burzliwej, przelałbym ją na cichą (ok. 1 miesiąc) i zabutelkowałbym w butelkach winnych z dodatkiem cukru.
Pytanie 1:
Jakie drożdże winne najlepiej użyć? Chcę, by były w miarę neutralne i dość głęboko fermentujące. Bayanus 995, Tokay, czy może inne?
Pytanie 2:
Czy przy takiej gęstości początkowej, po odfermentowaniu i dodaniu cukru ma szansę na wznowienie fermentacji?
Pytanie 3:
Czy długie leżakowanie z osadem drożdżowym będzie mieć bardzo zauważalny posmak drożdżowy?
Pewnie będę miał więcej pytań, jak przyjdzie do realizacji pomysłu.
pozdrawiam i czekam na opinię oraz wskazówki.
Uzupełnienie 1: niedługo sprawdzę eksperymentalnie, czy drożdże piwne będą w stanie poradzić sobie z tak gęstą brzeczką