Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: BALON ZA MAŁY
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam
Przed chwilą się zarejestrowałem i jest to mój pierwszy wpis. Dlatego pozwolę na wstępie podziękować wszystkim udzielającym fachowej pomocy takim jak ja - początkującym oraz za profesjonalne prowadzenie serwisu, który traktuje temat na bardzo wysokim poziomie.

Pozwolę sobie teraz przejść do pytania.
Nastawiłem wino gronowe 20l (przed 3 tygodniami i źle skalkulowałem pojemność gąsiora (gdyż cukier powiększa obj. o 0,6l) pozostaje mi jeszcze jedna dolewka cukru z wodą , a już nie mam miejsca (wino podchodzi pod korek) . Czy mogę pracujący nastaw przelać żywcem (z osadem) do większego balona 25l i czy to nie zaszkodzi winku (utlenianie itp.). Czy ewentualnie zlać osad (bo już ma jakieś 3 cm).
Dziękuje i pozdrawiam
Moim zdaniem przelej razem z osadem - oddzielenie osadu na tym etapie może (aczkolwiek nie musi) spowolnić/zatrzymać fermentację.

Aby zminimalizować ryzyko utlenienia przelej przez węzyk.

pozdrawiam
MILBAS
Nie piszesz czy to winogrona odmian ciemnych czy jasne i czy fermentujesz w miazdze. Jaka porcja cukru jeszcze jest do dodania?
Witam

jestem pod wrażeniem nie sądziłem że to działa tak szybko dziękuje. Winogrona odmiana jasna Bianco, fermentacja już w soku 3 tydzień (bulga bardzo ładnie) pozostało do dodania 0,5 kg cukru + 0,5l wody, docelowo wino wytrawne.
Ja bym zlał znad osadu wężykiem tak jak radzi @milbas i dodał pozostałą porcje cukru i wody (bo już dużo go nie zostało. Tylko może to spowolnić fermentację.
Pozdrawiam
Dziękuję, tak uczynię

pozdrawiam
Jacek
(14-11-2012, 12:43)milbas napisał(a): [ -> ]Moim zdaniem przelej razem z osadem - oddzielenie osadu na tym etapie może (aczkolwiek nie musi) spowolnić/zatrzymać fermentację.

Aby zminimalizować ryzyko utlenienia przelej przez węzyk.

pozdrawiam
MILBAS

Z tego co wiem nie ma obawy o utlenienie jeśli wino pracuje i jest pełne CO2 :spoko: