27-11-2012, 20:48
Witam wszystkich forumowiczów po raz pierwszy :-)
Do tej pory nie miałem potrzeby pisania na forum, ponieważ w całej mojej karierze z winami jakoś mi tam wychodziły, raz lepiej, raz gorzej,no ale odkąd zacząłem Was czytać, zmieniliście moje podejście to tych spraw i zaczęły się problemy
. Wiec może mi teraz pomożecie.
Tak więc już trochę Was czytając zapragnąłem zrobić wino hibiskusowe z rodzynkami według waszych przekazań
Plan: 20 litrów wina 13%
Skład:
-200 g hibiskusa
-cukier 3kg+1kg
-pożywka 13 g
-rodzynki 500 g
-drożdże FERMIVIN DSM (te zwykłe)
Hibiskusa wiadomo parę razy zaparzyłem, rodzynki opłukałem wrzątkiem, samego naparu w sumie wlałem 15 litrów + 3 kg cukru + rodzynki + drożdże + pożywka, wszystko tak jak ma być.
Nastawiłem dnia 1 listopada i wstawiłem do miarę ciepłego miejsca (22 st)
-04.11 - 11 blg
-11.11 - 3 blg
-12.11 - nie mierzyłem cukru tylko dodałem syrop z dwóch litrów wody i kilograma cukru, następnie zaniosłem w chłodniejsze miejsce.
-27.11 - mierzę cukier i wynosi - uwaga, uwaga - 6 blg.
, nic nie rozumiem dlaczego drożdże go nie zżarły pomimo że wino przez cały czas sobie bulkało (dzisiaj jakoś raz na minutę).
Teoretycznie po dodaniu powinno mieć około 7 blg więc wychodzi ze przez ostatnie dwa tygodnie zjadło 1 blg
Ktoś ma pomysł co z tym robić? tym bardziej że planowałem to wino zacząć konsumować jeszcze na sylwestra
.
Pozdrawiam
Do tej pory nie miałem potrzeby pisania na forum, ponieważ w całej mojej karierze z winami jakoś mi tam wychodziły, raz lepiej, raz gorzej,no ale odkąd zacząłem Was czytać, zmieniliście moje podejście to tych spraw i zaczęły się problemy

Tak więc już trochę Was czytając zapragnąłem zrobić wino hibiskusowe z rodzynkami według waszych przekazań

Plan: 20 litrów wina 13%
Skład:
-200 g hibiskusa
-cukier 3kg+1kg
-pożywka 13 g
-rodzynki 500 g
-drożdże FERMIVIN DSM (te zwykłe)
Hibiskusa wiadomo parę razy zaparzyłem, rodzynki opłukałem wrzątkiem, samego naparu w sumie wlałem 15 litrów + 3 kg cukru + rodzynki + drożdże + pożywka, wszystko tak jak ma być.
Nastawiłem dnia 1 listopada i wstawiłem do miarę ciepłego miejsca (22 st)
-04.11 - 11 blg
-11.11 - 3 blg
-12.11 - nie mierzyłem cukru tylko dodałem syrop z dwóch litrów wody i kilograma cukru, następnie zaniosłem w chłodniejsze miejsce.
-27.11 - mierzę cukier i wynosi - uwaga, uwaga - 6 blg.

Teoretycznie po dodaniu powinno mieć około 7 blg więc wychodzi ze przez ostatnie dwa tygodnie zjadło 1 blg

Ktoś ma pomysł co z tym robić? tym bardziej że planowałem to wino zacząć konsumować jeszcze na sylwestra

Pozdrawiam