16-02-2013, 15:55
Witam serdecznie
Mam na swoim koncie 3 udane miody pitne- trójniaki.
Mam pytanie odnośnie alkoholu- mam na tyle dopracowaną metodykę, że mogę celować w określone ilości %.
W zależności od rodzaju zastosowanych drożdży, można uzyskiwać ok 14% alkoholu- zwykłe szlachetne, Johhanisberg od Zamojskich do miodów),
-
16-18 % (zwykle z użyciem aktywnych, różnych rodzajów)
No właśnie i tu mam pytanie - czy waszym zdaniem, lepsze trójniaki wychodzą z zastosowaniem drożdży suszonych do miodów od Zamojskich, czy z aktywnymi, wyżej alkoholizującymi?
Czy porównywaliście miody w tej samej metodyce, na tym samym miodzie, z różnymi drożdżami? Jakie były efekty?
Zapraszam do dyskusji
Mam na swoim koncie 3 udane miody pitne- trójniaki.
Mam pytanie odnośnie alkoholu- mam na tyle dopracowaną metodykę, że mogę celować w określone ilości %.
W zależności od rodzaju zastosowanych drożdży, można uzyskiwać ok 14% alkoholu- zwykłe szlachetne, Johhanisberg od Zamojskich do miodów),
-
16-18 % (zwykle z użyciem aktywnych, różnych rodzajów)
No właśnie i tu mam pytanie - czy waszym zdaniem, lepsze trójniaki wychodzą z zastosowaniem drożdży suszonych do miodów od Zamojskich, czy z aktywnymi, wyżej alkoholizującymi?
Czy porównywaliście miody w tej samej metodyce, na tym samym miodzie, z różnymi drożdżami? Jakie były efekty?
Zapraszam do dyskusji
