Sezon zbliża się wielkimi krokami, a ja jeszcze nie mam sprzętu do otrzymywania soku. Nie wiem co kupic - prasę czy sokownik. Jak myslicie?
Moim zdaniem wszystko zależy od tego ile tego winka będziesz robił. Jeżeli są to niewielkie ilosci a masz już w domu np. sokowirówkę to nie ma sensu jak narazie inwestowac. Natomiast jeżeli chcesz kupic to raczej trzeba podejsc do tego profesjonalnie to znaczy zastnowic się nad kupnem prasy. Oglądałem w niedzielę w M1 a dokładnie w Praktikerze w Krakowie prasę Biowinu za ponad 500 zł i szczeże nie dał bym za nią ani 100 zł. Wykonana jest jak na moje oko fatalnie.
Podobnie jak naturalne korki (o których kiedys była mowa na forum) jak przystało na "korek" dziur jakby po kornikach w nim nie brakowało.
Robiac sok za pomoca sokownika traci sie zawsze czesc aromatow.
Jesli masz zamiar robic wina z roznych owocow i bawic sie w to dluzej - warto kupic praske.
Sokownik tez jest wart zachodu, bo wiele owocow typu jagodowego jest po prostu latwo przerabiac, a na przyklad taki czarny bez wrecz wymaga obrobki termicznej w 100 st. C, a to daje sokownik.
Z sokowirówką sprawa prosta - jak najbardziej można ją stosowac.Natomiast
jeżeli chodzi o sokownik są wątpliwosci.Sok otrzymywany pod wpływem wysokiej temperatury może byc trochę pozbawiony smaku i aromatu.Ale niekoniecznie-wubiegłym roku stosując
sokownik(porzeczka czarna i czerwona)
oraz sokowirówkę(jabłka) udało mi się wcale niezłe wino.
W tym roku zrób Alekor porzeczkę stosując fermentację miazgi, bedziesz mial porównanie z winem z soków z sokownika. Na opinie przyjdzie nam poczekac.
![;) ;)](https://wino.org.pl/forum/images/smilies/wink.gif)
Pozdrówka
Jakub, gdybys kupowal praske - kup raczej wieksza. Ja mam 6. litrowa i ... wolalbym 18 l.
Te z Biowinu (jesli sa to te same - wegierskie) wymagaja dodania lozyska oporowego z prawdziwego zdarzenia, ale mozna na nich pracowac. Z tym, ze one sa do owocow miekkich i z takich jablek bezposrednio soku sie nie uzyska.
Generalnie troche taniej mozna kupic praski u bezposrednego importera - w Hortmaszu. Maja strone www.
Cena? Faktycznie zabojcza. Przy pewnej dozie samozaparcia mozna praske (i to lepsza) zrobic samemu.
Jesli chodzi np. o wino ze sliwek to sokownik ma bardzo dużą przewagę bo robiąc wino przez fermentującję miazgi za cholerę nie mogłem wyklarowac
![:( :(](https://wino.org.pl/forum/images/smilies/sad.gif)
a z sokownika klarowne od ręki
![:D :D](https://wino.org.pl/forum/images/smilies/biggrin.gif)
– oczywiscie na forum było już poruszane że trzeba nawet i 2 lat na to poczekac abu się sklarowało ale jak tu czekac jak to takie dooobre
![:P :P](https://wino.org.pl/forum/images/smilies/tongue.gif)
Cytat:Originally posted by Witek
Cena? Faktycznie zabojcza. Przy pewnej dozie samozaparcia mozna praske (i to lepsza) zrobic samemu.
Mam wakacje, nie jestem Tutsi, ani Hutu, nie mam domu ani dzieci na utrzymaniu, chyba zrobię prasę do owoców. O postępach będe inf0ormował oczywiscie. Co pierwsze? Hmm, aaaa BECZKA...
Czy to musi byc koniecznie beczka?
Może ktos zna jakis materiał zastępczy, a może stal nierdzewna, kwasoodporna czy cos takiego.
A możę ktos ma jakis projekcik takiej wyciskarki?
Chciał bym go zobaczyc to może i ja sobie cis takiego zrobię.