Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Pierwszy miód - kilka pytań
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dobry!

Z kolegami od jesieni jesteśmy wielkimi fanami miodów pitnych i naszła nas ochota na spróbowanie produkcji własnego miodu. Ale źródła wiedzy w internecie są dosyć niespójne i ciężko nam się połapać z niektórymi sprawami. Mógłby ktoś odpowiedzieć na kilka pytań lub odesłać do odpowiedniego miejsca w internecie?

Zakładam że zrobimy najpierw 8 litrów, bo mamy baniak 5l i 3l, potem

Z tego co rozumiem, to najpierw przygotowuje drożdże po kilku dniach jak się zrobią to robi się brzeczkę, łączy się oba produkty, wrzuca do baniaka, zatyka korkiem z rurką i się czeka.

Po 4 tygodniach fermentacja powinna się zatrzymać, a na dnie powinien pojawić się osad. Jak rozumiem to wtedy należy przelać do nowego baniaka (razem z rurką), tak?

Dalej baniak wstawiamy do zimniejszej piwnicy (np.14C,) czekamy kilka tygodni i butelkujemy. Jeżeli osad się pojawi to przelewamy, żeby się pozbyć osadu i znowu czekamy kilka tygodni. Mrozi się, żeby wytrącił się osad, tak?

Potem butelkuje się i miód dojrzewa, tak? Czy można go już próbować :P :D?

Ile trwa dojrzewanie trójniaka? Jedne źródła mówią 8 miesięcy, inne półtora, a widziałem też gdzieś napisane że 3 lata.

Co z cukromierzem? Czy jest niezbędny? Nie kupiliśmy go razem z drożdżami i teraz z przesyłką będzie kosztował 35zł, a to już jest trochę miodu ;)

Pozdrawiam!
http://www.klubwiniarzy.pl/miodosytnictw...cji-miodow
http://wino.org.pl/forum/showthread.php?tid=5615
http://wino.org.pl/forum/showthread.php?tid=1949

Nie widzę tego jak chcecie z kolegami miód zrobić, to wymaga trochę wiedzy. Ale kto wam zabroni. W powyższych linkach jest wszystko co potrzebne.

Cukromierz jest obowiązkowy - do kupienia w marketach budowlanych np. Ler...Mer...

Dobrze kombinujesz z drożdżami, do poczytania w 2gim linku o matce drożdżowej.

4 tygodnie to informacja wyciągnięta z palca. Zależna od gęstości brzeczki, drożdży, gatunku miodu, przepisu, temperatury. Jak się skończy fermentacja (przestanie spadać blg - sprawdzisz UWAGA: cukromierzem) to zlewasz POD KOREK do następnego baniaka. Zatykasz rurą i czekasz.

Zależnie od rodzaju miodu pitnego - 4niak, 3niak itp miód w baniaku dojrzewa i klaruje się odpowiednio długo (owocowe ponoć szybciej). Co kilka miesięcy zlewasz znad osadu do czasu osiągnięcia przejrzystości kryształu (jak doczekasz oczywiście). Ma być tak klarowne abyś przez baniak gazetę przeczytał. W tym czasie uzupełnisz wiedzę miodosytniczą:D

Po sklarowaniu przelewasz do butelek lub pijesz. Sklarować może się po miesiącu, może po roku, może po 2 i więcej. Możesz go pić lub odstawić do dojrzewania do chłodnego i ciemnego. To twój wyrób i możesz pić jaki Ci smakuje. W tym czasie smak się układa, harmonizuje. Minimalne czasy dojrzewania w 3 linku (ale możesz pić wcześniej jak Ci będzie smakował). Wszystko jest na forum.
Nie wykazałeś zainteresowania żeby się zapoznać z materiałami na forum. Naprawdę nie licz na więcej odpowiedzi. Powodzenia.

Dziękuje bardzo za odpowiedzi ^^ Wszystko co brakowały znalazłem w Leroy'u, a link Łódzkiego Klubu okazał się dużo dokładniejszym przepisem niż inne znalezione w intenrecie.

Wczoraj udało się przygotować dwa miody, a dzisiaj rano, po ostygnięciu zostały zaszczepione.

Zdjecie

Ale pierwszy wyrób dostarczył pytań na które nie znalazłem odpowiedzi w żadnym z trzech linków przesłanych przez Pana, ani w FAQ. Były pan tak miły odpowiedzieć?

1. Do nastawu 5 litrowego wrzuciliśmy ponad 2 kilomiodu, głównie gryczanego. Syciliśmy go przez pół godziny, zebraliśmy dużo piany, a roztwór okazał się 20 w skali BLG o_0 Jakby nam z 40% cukru gdzieś zniknęło. Słyszał pan kiedyś o takim przypadku? Oczywiście może to być błąd pomiaru, no ale że 40% ;<?

2. Żeby z BLG 20 do BLG 30 wzmocnić nastaw 5 litrowy potrzeba około 500 gram miodu wpuścić do roztworu. Jako ze mało miejsca jest w baniaku odlałem około 1,5 litra do czystego garnka, dolałem 2/3 kilo miodu i gotowałem z pół godziny - wydaje mi się że teraz się zmieści. Czy to było dobre wyjście?

2. Nastaw 3 litrowy z super miodu zaszczepiony został drożdżami ~15h temu. Obecnie pyka 13 razy na minutę - czy to w miarę OK wartość? Nastaw 5 litrowy (napełniony do ~3,5 litra) pyka teraz 9 razy na minutę - czy to powód do działań?

3. Jak odmierzyć odpowiednią ilość pożywki dla drożdży? Nie mam wagi elektronicznej i zrobiłem to na oko - cóż na pewno nie idealnie, ale czy bardzo się pomyliłem?

Niby 2 gramy

niby 1,2 grama

Pożywka to fosforan dwuaomonowy od biowina.

Pozdrawiam
(16-05-2013, 21:21)Kaczor napisał(a): [ -> ]1. Do nastawu 5 litrowego wrzuciliśmy ponad 2 kilomiodu, głównie gryczanego. Syciliśmy go przez pół godziny, zebraliśmy dużo piany, a roztwór okazał się 20 w skali BLG o_0 Jakby nam z 40% cukru gdzieś zniknęło. Słyszał pan kiedyś o takim przypadku? Oczywiście może to być błąd pomiaru, no ale że 40% ;<?
Ojoj - toż to grube braki nawet jeśli chodzi o wiedzę "podstawową". Po pierwsze - waga a objętość to dwie różne miary i o ile gęstość wody jest taka, że litr waży mniej więcej kilogram, tak litr miodu to już ~ 1,4kg. Pierwszy podpięty w dziale Miody Pitne temat - w sumie najważniejszy na początek, mówi o stosunku objętościowym miodu do wody, więc tym powinieneś się kierować.
Próbując nadążyć za tokiem rozumowania przyjąłem 2 kilo miodu i 5 kilo wody, policzyłem zakładając zarówno 100% jak i 70% zawartość cukrów w miodzie i nie wiem skąd się wzięło 40% w temacie znikania cukru. Jeden kilomiód ma ok. 70dkg cukru, więc mając w trochę ponad 7kg roztworu trochę ponad 1,4kg cukru stosunek wynosi ~ 1,4kg/7kg = 0,2kg/1kg co daje 20BLG.

(16-05-2013, 21:21)Kaczor napisał(a): [ -> ]2. Nastaw 3 litrowy z super miodu zaszczepiony został drożdżami ~15h temu. Obecnie pyka 13 razy na minutę - czy to w miarę OK wartość? Nastaw 5 litrowy (napełniony do ~3,5 litra) pyka teraz 9 razy na minutę - czy to powód do działań?
Jeśli działaniem miałoby być dokładniejsze zapoznanie się z zawartością forum, gdzie w co drugim temacie jest wyraźnie zaznaczone, że "bulkomierz" nie jest dobrym wyznacznikiem pracy drożdży - w przeciwieństwie do cukromierza - to jak najbardziej!

(16-05-2013, 21:21)Kaczor napisał(a): [ -> ]3. Jak odmierzyć odpowiednią ilość pożywki dla drożdży? Nie mam wagi elektronicznej i zrobiłem to na oko - cóż na pewno nie idealnie, ale czy bardzo się pomyliłem?
Płaska łyżeczka do herbaty to powinno być ok. 5g
Cytat:3. Jak odmierzyć odpowiednią ilość pożywki dla drożdży? Nie mam wagi elektronicznej i zrobiłem to na oko - cóż na pewno nie idealnie, ale czy bardzo się pomyliłem?
Najlepiej kupić w aptece małą strzykawkę za kilka groszy i nią odmierzać objętościowo. Na forum są zamieszczone informacje ile waży 1ml każdego proszku stosowanego w winiarstwie.
Ojjej, przepraszam za nieodpisywanie.

Ad 1. Liczyłem to tak:
5[l] *1/3 (tyle litrów miodu) *5/4 [l/kg] (ponieważ gdzieś czytałem ze litr miodu waży około 1,25kg)=25/12 [kg] czyli 2 kilo i trochę. Jeżeli założymy, że litr miodu waży 1,4 kg to z wychodzi 5*1/3*7/5=2 1/3 [kg]. W ten sposób liczyliśmy ile miodu powinniśmy przygotować.

W konsekwencji liczyliśmy na BLG wynoszące ponad trzydzieści, a końcowy efekt wynosił 20, czyli około 60% i stąd się wziął ubytek w wysokości 40%.

Ad2. Doskonale! Dla wiedzy codziennie mierzę BLG, więc zaraz wszystko będzie wiadomo!

Ad3. Dziękuje bardzo za odpowiedzi, chyba bardzo nie przesadziłem. W strzykawkę zaopatrzę się przed następnym wyrobem ^^
(18-05-2013, 21:39)Kaczor napisał(a): [ -> ]Ad3. Dziękuje bardzo za odpowiedzi, chyba bardzo nie przesadziłem. W strzykawkę zaopatrzę się przed następnym wyrobem ^^

Zostaw strzykawkę dla pielęgniarek.
Prawdziwi winiarze używają wagi.

Warto jeszcze posiadać podręczny zestaw odważników, żeby sprawdzić,
czy waga dobrze waży.
Z ich nabyciem nie powinno być raczej problemu.
(16-05-2013, 21:21)Kaczor napisał(a): [ -> ]1. Do nastawu 5 litrowego wrzuciliśmy ponad 2 kilomiodu, głównie gryczanego. Syciliśmy go przez pół godziny, zebraliśmy dużo piany, a roztwór okazał się 20 w skali BLG o_0 Jakby nam z 40% cukru gdzieś zniknęło. Słyszał pan kiedyś o takim przypadku? Oczywiście może to być błąd pomiaru, no ale że 40% ;<?
(18-05-2013, 21:39)Kaczor napisał(a): [ -> ]5[l] *1/3 (tyle litrów miodu) *5/4 [l/kg] (ponieważ gdzieś czytałem ze litr miodu waży około 1,25kg)=25/12 [kg] czyli 2 kilo i trochę. Jeżeli założymy, że litr miodu waży 1,4 kg to z wychodzi 5*1/3*7/5=2 1/3 [kg]. W ten sposób liczyliśmy ile miodu powinniśmy przygotować.

W konsekwencji liczyliśmy na BLG wynoszące ponad trzydzieści, a końcowy efekt wynosił 20, czyli około 60% i stąd się wziął ubytek w wysokości 40%.

Teoretycznie chciałeś trójniaka. Obliczyłeś, ile potrzebujesz miodu (5l * 1/3) na 5-cio litrowy nastaw, po czym do tego miodu dodałeś 5 litrów wody. Generalnie - obliczenia poprawne, ino założenie, że się cząsteczki miodu gdzieś pomiędzy cząsteczkami wody ukryją nie zwiekszając objętości było błędne :glupek:
(20-05-2013, 09:23)jarekk napisał(a): [ -> ]Teoretycznie chciałeś trójniaka. Obliczyłeś, ile potrzebujesz miodu (5l * 1/3) na 5-cio litrowy nastaw, po czym do tego miodu dodałeś 5 litrów wody. Generalnie - obliczenia poprawne, ino założenie, że się cząsteczki miodu gdzieś pomiędzy cząsteczkami wody ukryją nie zwiekszając objętości było błędne :glupek:

Aj, to może źle rozumiem pojęcie nastawu. Wlaliśmy ~3,3litra wody do ~1,6 litra miodu. Mamy baniak 5 litrowy i jest pełny, wiec tutaj chyba się nie mylimy.

@inblue
Dzięlkuje za odpowiedź, ale chyba strzykawka nam póki co wystarczy. 20 złotych, to prawie litr miodu, a do naszych małych ilości strzykawka wystarczy.
+ chciałem powiedzieć, że przepraszam za pytania, ale dopiero kilka dni temu odkryłem, że dział forum "podstawy technologii" jest tak rozwinięty - w nim est dużo łątweij znaleźc odpowiedzi niż tutaj, więc chyba pozostałe wątpliwości uda mi się sammeu rozwiązać ^^
Witam!
Nie będę zkładał nowego tematu.Mam pytanie co proponujecie zrobić z rzepaku? Miałem ochotę na jakiś korzenny np: Litewski, albo Kasztelański, ale nie wiem, czy rzepak nie będzie przebijał swoja kapuściana nutą zapachową?
Rzepak ma na tyle neutralny smaki i zapach, że nadaje się chyba do wszystkiego. Wiele osób jednak preferuje robić na nim miody owocowe (sam robiłem tylko owocowe). Może poczekaj 6 tygodni, powinny byc już wiśnie
Nie ma problemu ma 5l soku z wisni bey cukru, więc cos z tego uklece.
Dzięki !!!
pozd
Pietrek
Witajcie!
Nie zakładam nowego tematu aby nie zaśmiecać forum.

Mam pytanie w sprawie pierwszego oraz kilku kolejnych miodów. Stałem się szczęśliwym posiadaczem 20kg miodu jesiennego (w większości nawłoć).
Jako pierwszy nastaw mam zamiar zrobić miód pitny imbirowy i chciał bym aby ktoś polecił mi kolejne miodki patrząc na zbliżające się zbiory owocowe.

Pozdrawiam Adam
Wiśnie zaczynają się czerwienić.
Boullii miał zapewne na myśli truskaweczki :) Ja właśnie nastawiłem wczoraj strawbanę. Następne propozycje: wiśniak, maliniak, winogroniak, agrestniak, dzikoróżak , czarnobeziak, jabłczak. To i tak tylko niektóre. Ja zamierzam nastawić co najmniej cztery pierwsze o ile naczynia i finanse pozwolą.
@Adam-Opole - nawłoć jest fajna SOLO:D Robiłem dwa czwórniaczki i są super (raczej były). Nie dodawałem kwasku bo nawłoć już była kwaskowata.
Znajomy pszczelarz właśnie mówił żebym uważał na cytrynę czy kwasek ;)
a w ogóle nie żebym się chwalił ale 20kg miodu wytargowalem za uwaga! 180zł ;)

Wisnię na pewno nastawię, truskawki chyba nie bo będę wino robił, solo chyba też nastawie i po kolei wszystkie sensowne sezonowe owoce
Pozazdrościć:D Tak sobie pomyślałem że kwaskowata nawłoć fajnie by współgrała ze słodkimi owocami (słodkie truskawki, może melon albo inne egzotyczne?, maliny, gruszki...), ale owocowych miodów nie robiłem więc się nie znam.