Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: trójniak na kwiatach czarnego bzu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
witam jest to mój pierwszy miód pitny

nastawiłem sycony trójniak

3.3 litra miodu i 3.7 litra wody

sycilem okolo godziny az przestały wylatywać szumowiny

potem dodałem kwiat czarnego bzu i gotowałem jeszcze pół godziny
potem troszeczke ostudziłem wcześniej odcedziłem kwiaty

całośc wlałem do dwóch gąsiorów w takich samych proporcjach
ostudziłem uwodniłem drożdze dałem 0.5g daf i 0.5g activit na kazdy litr nastawu i dałem sok z 9 cytryn na 30 litrow nastawu

nastaw zrobiłem 14 czerwca początkowe blg 36
drozdze dodałem bayanus 995

po kilku dniach blg spadło do 25

dzisiaj mamy 25 czerwca i blg jest około 13.5

na początku nastaw trochę się pienił teraz piany jest juz bardzo mało kilka oczek
na początku nastaw pracował kilka razy ma minute teraz może raz na minute

nastaw co jakis czas mieszałem czy teraz też go mieszać ??

i czy według was wszystko jest ok ?


Kolego mi się wydaje, że masz dwójniaka a nie trójniaka :)
Coś kolego pomieszałeś z danymi. 3,3+3,7=7l . Potem piszesz o 30l nastawu. To jak to w końcu jest? Czy blg dobrze zmierzyłeś? Bo w podanych powyżej proporcjach to powinno raczej być powyżej 40 i bliżej temu do dwójniaka jak pisał przedmówca.
W trójniaku powinno być 2 części wody i 1 część miodu.
Po co sok z cytryny do fermentacji? Kwasek dodaje się raczej do smaku ale już po fermentacji bużliwej a nawet później bo skąd będziesz wiedział jak będzie smakował?
Ale tak czy inaczej skoro blg spada to chyba nic złego się nie dzieje.
Mieszanie nic nie daje. Skoro drożdże pracują to i tak wystarczająco się wszystko miesza.
witam przepraszam ale żle napisałem na początku

dałem 3.3 litra miodu i 6.7 litra wody


na nastaw 30 litrowy dałem 14kg miodu i 20.1 litra wody

wszystko zrobiłem książkowo

co do cytryny to nie wiedziałem kiedy to dać dlatego dałem na początku

martwi mnie tylko to ze bardzo wolno teraz bulgocze bo tylko raz na minutę

zmierzyłem też ph paskiem do mnierzenia ph i według koloru wychodzi 4.0
Tempo fermentacji kontroluj mierząc Blg a pH ujdzie :)
Nie jestem żadnym guru tutaj, bo też dopiero zaczynam, ale to chyba normalne, że tempo "bulkania" jak i fermentacji zwalnia po jakimś czasie.
tylko blg jest teraz 13 a bulgocze tylko raz na minutę czy nie będę musiał robić restartu ??
Od 14-go czerwca minęło niecałe 2 tyg. a Ty już o restarcie myślisz?! Troszkę cierpliwości. Zaczekaj jeszcze 4-6 tyg. i wtedy napisz. Mierzyć Blg nie musisz codziennie, nawet jest to nie wskazane. Spokojnie wystarczy jak zmierzysz raz na tydzień, na 2 tygodnie.
Pzdr.
około 15 lipca zlałem znad osadu miód pitny

fermentacja ustała a miód pięknie się sklarował

po zlaniu z nad osadu mierzyłem blg i wynosi równe 12

co o tym sądzicie wszystko jest ok ?

Popraw pisownię (używaj wielkich liter) - TWA
Mogło by mieć mniej ale ujdzie, zważywszy, że "miód" ma dopiero miesiąc. Na cichej fermentacji i dojrzewaniu powinno jeszcze spaść kilka oczek. Ale teraz już go zostaw i niech sobie stoi w chłodzie. Zaplanuj kolejne zlewanie na koniec roku i wtedy zmierz BLG.
Przy miodzie kwiatowym i po syceniu taka mała ilość pożywki (sam aktivit a przydałoby się drugie tyle DAFu) osłabiła nawet G955, więc nie ma się co dziwić,że fermentacja stanęła zwłaszcza po zlaniu. Zlewa się wtedy kiedy fermentacja dobiegnie końca. Teraz tylko pozostaje czekać i wierzyć w siłę natury.