Witam Forumowiczów,
Chciałbym Was prosić o pomoc w ustaleniu proporcji nastawu.
Zebrałem 2kg agrestu, 6kg czerwonych porzeczek i pomijalną ilość porzeczek czarnych. Do tego dodałem 3l wody i 1kg cukru. (Blg 10 przed dodaniem cukru) To wrzuciłem do wiadra wraz z odrobiną pektopolu i z drożdżami. Niestety mimo dodania 2 porcji drożdży nastaw nie chce ruszyć. (pierwsza porcja od razu - drożdże Madera, druga w poniedziałek - drozdze aktywne Femicru). Dzisiaj to co było w wiadrach wycisnąłem z czego wyszło 7,4l.
I teraz nie wiem - dodać kolejną porcję drożdży, czy jeszcze czekać i drugie pytanie - ile powinienem dolać wody?
Pozdrawiam.
Rozcieńcz porzeczkę w stosunku 1:1,5, 1:2.
Daj drożdże jeszcze raz, albo sprawdź poprawność uwadniania drożdży.
Agrest i agresto- porzeczka próbował ktoś wino z tego robić?
Pozdrawiam/Gynek
(29-06-2014, 21:41)gynek63 napisał(a): [ -> ]Agrest i agresto- porzeczka próbował ktoś wino z tego robić?
Pozdrawiam/Gynek
Witam,
Robiłem już dwa razy czarną porzeczkę z agrestem i wyszło wino bardzo dobre. Robiłęm też z czarnej porzeczki z czerwoną oraz czarnej z rodzynkami. I każde wino było inne, bo różne były przepisy, drożdże, proporcje i czas macerowania owoców, ale w żadnym z tych win nie idzie wyczuć innych owoców jak tylko czarna porzeczka
We wszystkich tych winach oczywiście była zdecydowana przewaga czarnej p., ale nawet w 2012 z agrestem w proporcji mniej wiecej 50:50 czuć tylko czarną porzeczkę
Do samego agrstowego się w tym roku przymierzam, ale czekam na dobrą cenę (teraz jest ok 4zł/kg - może spadnie chociaż do 3) i dobre(słodkie) owoce.
Nie było czuć nic poza czarną porzeczką bo ten owoc powinien być dodawany do nastawów w zasadzie do 15%, chociaż jak się jest hardcorowcem to może i 25%, napewno nie 50/50
.
Dokładnie jak Doktorek piszesz - też miałem czarną i czerwoną porz. razem, w tym 25% czarnej, która zdominowała mi smak póżniejszego wina.
Nie powiem, żeby mi nie smakowało - było dobre, a nawet bardzo
W tym roku daję 10% czarnej porzeczki do wiśni. Obadam co z tego będzie
Wino z czarnej porzeczki samo w sobie jest bardzo dobre. Wina powyższej przeze mnie opisane były robione na zasadzie czarnoporzeczkowe z dodatkiem czegoś tam, a nie odwrotnie. W tym roku zrobię czarną porzeczke bez dodatków i osobno agest - też bez dodatków. Sama czarana porzeczka jak dla mnie to jeden z lepszych surowców na wino: owoce dosyć tanie, dobrze się je przerabia, są tak aromatyczne, że górna granica rozcieńczania (1:2) jest jak najbardziej OK, więc i wina sporo wychodzi... Wydaje mi się łatwiejsza praca z czarną porzeczką niż np. z czerwoną. Chyba, że ktoś nie chce kupować i zbiera ze swoich krzaków, to przeważnie czerwonej na krzakach jest więcj(chociaż zbieranie czarnej jest łatwiejsze
)
itd.(w zasadzie te moje wypociny nic nie wnoszą do tematu, ale jak by się ktoś jeszcze zastanawiał, czy jest sens robić z czarnej porzeczki, to myślę, że rozwiałem jego wątpliwości
)
Witam, Gienek, Cieślak pisze że z 10 kg agrestu uzyskamy 4-5 L moszczu
pochwal się nam ile ze swoich 10 kilo wyciśniesz
Witaj-Łukasz.
Sam jestem ciekaw ile soku wycisnę z agrestu. W tej chwili rwie i pakuje do zamrażalki. Z mrożonek bardzo lekko się wyciska sok, obojętnie jaki owoc. Mam agrestu 40/kg mrożonego to kupa pracy.
Około 10 /kg jeszcze dojrzewa bo krzewy częściowo są w cieniu. Jedne są czerwone , a drugie kolor złocisty mają. trzeba czekać agrest zrywam gdy jest miękki i, dopiero będę myślał o robocie.
24/kg czarnej porzeczki przeznaczam na wino- owoc zamrożony to na sezon zimowy,aż tyle gąsiorów nie mam.
Pozdrawiam-winiarzy/Gienek/Gliwice
(30-06-2014, 18:02)luckyluke napisał(a): [ -> ]Witam, Gienek, Cieślak pisze że z 10 kg agrestu uzyskamy 4-5 L moszczu pochwal się nam ile ze swoich 10 kilo wyciśniesz
Daj rohapect to skuteczność wyciskania soku po fermentacji w miazdze zwiększysz do 70%. U mnie z prasą koszową tak właśnie jest.
Witajcie! Mam małe pytanie, chciałem agrest przefermontowac w miazdze tylko nie wiem czy trzeba z agrestu usuwać te brązowe szypułki czy nie ma potrzeby? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!
Jeśli te szypułki są suche, brązowe, a zapewne są, to ja bym nie usuwał, nie chciałoby mi się
Jeśli jednak są one zielone to wtedy lepiej usuń, bo mogą pojawić się w winie trawiaste posmaki.
No właśnie mi też się nie chce :-) a jako że suche i brązowe to w takim razie w tej formie wyladuja w wiadrze :-) Dziękuję za odpowiedź!
Jakie proporcje z doświadczenia byście polecali w winie z czerwonej porzeczki i agrestu? Gdzieś wyczytałem skład 70% porzeczki, 30% agrestu, i tak zamierzam do sprawy podejść. Rozcieńczenie 1:1,5 czy może 1:2?(zakładając, że owoce będą dojrzałe). Planuję fermentować w miazdze ok 4 dni i odcisnąć, co myślicie na ten temat?
Moje doświadczenie z jednym winem porzeczkowym mówi
, że stosunek 1:2 jest w porządku ( bo jednak trochę kwaskowe są ), trochę długo się układa w smaku, ale po roku czasu jest takie wino że ho ho
Jeśli masz swoje owoce porzeczek, to radzę Ci zrywać na wino najpóżniej jak się da, niech będą bardzo dojrzałe.
Z porzeczką doświadczenie mam, natomiast z agrestem nie i w tym kierunku moje pytanie zmierza bardziej
W tym roku już są miękkie i dość słodkie, dla porównania rok temu zbierałem miesiąc później.