10-09-2013, 08:41
Witam.
Właśnie zabieram się na swoje drugie wino i wybrałem śliwkowe. Jako, że jestem początkujący w tym temacie przydałoby się kilka rad.
Wino wykonałem z przepisu:
4 kg śliwek węgierek
1 kg cukru
drożdże uniwersalne
2 g pożywki
Początkowa fermentacja w miazdze przebiegła pomyślnie. Po przelaniu do balonu burzliwa fermentacja ruszyła z kopyta, po 2 dnia znacząco zwolniła do 2 - 3 pyknięć na minutę. Czy to normalny proces czy gdzieś popełniłem jakiś błąd?
Właśnie zabieram się na swoje drugie wino i wybrałem śliwkowe. Jako, że jestem początkujący w tym temacie przydałoby się kilka rad.
Wino wykonałem z przepisu:
4 kg śliwek węgierek
1 kg cukru
drożdże uniwersalne
2 g pożywki
Początkowa fermentacja w miazdze przebiegła pomyślnie. Po przelaniu do balonu burzliwa fermentacja ruszyła z kopyta, po 2 dnia znacząco zwolniła do 2 - 3 pyknięć na minutę. Czy to normalny proces czy gdzieś popełniłem jakiś błąd?