Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Wino z soków
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam Szanowne Grono Winiarzy.
Jestem nowym użytkownikiem. Mam na imię Sebastian i mieszkam w Skierniewicach. Postanowiłem zapytać fachowców jak zrobić wino z soków.
Mianowicie mam balon ok.30 litrów i mnóstwo soków (nie kompotów) i zastanawiam się czy można wykorzystać je do zrobienia wina. Chciałbym uzyskać wino półsłodkie w granicach 18 % alk. Soki są z wiśni, malin, oraz czarnej porzeczki.
Czy jest to możliwe, można je wykorzystać ?
Pozdrawiam.
Soki nie różnią się zbytnio od kompotów. Primo - jeśli chcesz to wszystko mieszać to powinieneś sprawdzić zawartość cukru. W narodzie jest tendencja do przesładzania:D Zakładam że i tak jest u Ciebie, słodkie lub bardzo słodkie soki. Albo zlejesz wszystkie razem i zmierzysz blg, albo każdy z osobna i policzysz sobie proporcje.

Secundo - jeżeli w sokach są jakieś osady, farfocle to nie dopuść do ich przelania do balona. Nie wspominam tu o jakości soków, wszystkie które cuchą piwnicą (pleśń) won do kanału.

Jak już to ogarniesz to zlej kilka soków, sprawdź blg - mieszanka nie powinna przekraczać 25 blg na starcie. Jeżeli będzie więcej to delikatnie je będziesz mógł rozcieńczyć, podkreślam delikatnie żeby nie rozwodnić zbytnio. Jeśli masz takie soki to nie powinien być problem. Drożdże które będą pomocne w Twoim założeniu to fermivin pdm + pożywka lub kombi. Dawkowanie wg opakowań.

Jak podasz więcej danych (ile i jakie soki), zaproponujesz proporcje, sprawdzisz blg to wtedy pomożemy dalej.
Dziękuję za szybką odpowiedź :).
Zrobię tak jak napisałeś. Sprawdzę soki, kiepskie wywalę, będą bez zanieczyszczeń.
Myślałem o zmieszaniu ich, ale nie wiem jak będzie lepiej. Co radzisz ?
Odnośnie przesładzanie; tak, tendencja jest, zawsze była :D.
A to cudo do mierzenia zawartości cukru w cukrze to gdzie można dostać ? Wybacz, ale nigdy nie miałem styczności...
W dużych marketach, w sklepach ogrodniczych lub na allegro.
Myślę, że z sokami największy problem będzie z ekstraktywnością. W sensie ciężko jest ogarnąć ile jest wody w 100% soku z owoców a tym co jest w butelce.
Tak jak pisze bigmisiu. Zlej to do jednego naczynia (dobór owoców do mieszanki zależy tylko od Ciebie)
Zmierz ilość cukru i jeśli jest sporo ponad 24BLG to rozcieńcz i fermentuj.
Możesz zrobić próbę na 1-2 sokach. Po przefermentowaniu sprawdz czy wino ci smakuje
Jeśli jest zbyt ekstraktywne to rozcieńczysz a jeśli jest kompot to możesz dodać do fermentacji rodzynek
Metod jest wiele ale bez kartki i ołowka sie nie obędzie
Spoko, znalazłem na allegro. Dzięki za podpowiedź.
A na taki balon, to ile przygotować tego soku ? 1/2 balona, 3/4 ?
To cudo to cukromierz/winomierz/areometr które mierzy gęstość cieczy w stopniach blg (http://www.biowin.pl/biowin/wino-piwo-de...enia-cukru)

Widzę że Castorama w Skierniewicach jest, tam na dziale ogród powinny być akcesoria winiarskie + drożdże + pożywki itp. Generalnie markety budowlane: obi, leroy, praktiker. Nie kupuj żadnych alkoholomierzy bo to o kant d... rozbić. Kup cukromierz, takie drożdże, pożywkę kombi lub zwykłą, torebkę pirosiarczynu potasu. Korek i rurka fermentacyjna do balona to chyba jasne.

Probówka z cukromierza jest do niczego więc spraw sobie jakąś butelkę szklaną, cylinder itp, jak skalibrować cukromierz to znajdziesz na forum.

Ostatnia uwaga, nie otwieraj piro dopóki nie dowiesz się jak go używać, ok? Ty nie masz owoców lub moszczu, zakładam że soki były pasteryzowane więc wlewasz-mieszasz-mierzysz blg i fermentujesz:D, a piro na zapas lub do odkażenia naczyń i sprzętu.
Właśnie taki znalazłem, Dzięki za pomoc :)

Edd, mam rozumieć, że oprócz samych soków należy jeszcze dodać owoce ?
Soki są produkcji mojej Mamy, o ile pamiętam to nie dodawała do nich wody, są dość gęste. Syropowate, żeby ktoś nie pomyślał, że galaretowate :D.
Jak są gęste to kup jeszcze enzym pektolityczny w buteleczce lub saszetce, instrukcja na opakowaniu lub na forum. Jak pomierzysz wsio to daj znać.
Łoł, dużo wiadomości. Cieszę się ze się do Was zgłosiłem. Kiedyś robiłem wino kilka razy, ale to dawno i tak na pałę, więc nie było zbyt wykwintne. Teraz chciałbym to zrobić jak należy.

Bigmisiu, czy te wszystkie niezbędne dodatki dostanę w sklepie winiarskim ? O ile pamiętam był taki u mnie w centrum.
Powinieneś dostać, jak chcesz przez net kupować to więcej rzeczy, bo się nie opłaca po 1 saszetce. Napisałem Ci co jest wymagane, piro nie koniecznie bo chcesz wino mocne, te drożdże które podałem są mocarne i tylko one to pociągną, ale tylko odpowiednio dożywione pożywką. Jeżeli soki są galaretowate to enzym pektolityczny powinien pomóc. Tak to powinieneś zakupić. I wierz mi jest tu wszystko ładnie opisane, czas nie goni więc w weekend uzupełnij wiedzę i w poniedziałek do pracy:D
Tak zrobię. Jeśli wystartuję wcześniej (co jest możliwe :)) to dam znać o wynikach pomiaru.
Dzięki za rady, Pozdrawiam.
(19-09-2013, 20:09)zieluwid napisał(a): [ -> ]Właśnie taki znalazłem, Dzięki za pomoc :)

Edd, mam rozumieć, że oprócz samych soków należy jeszcze dodać owoce ?
Soki są produkcji mojej Mamy, o ile pamiętam to nie dodawała do nich wody, są dość gęste. Syropowate, żeby ktoś nie pomyślał, że galaretowate :D.

Chodziło mi o mieszanke soków owocowych - pomieszasz smaki według swojego uznania

Jeśli soki este i bez dużego dodatku wody to musisz zmierzyć zawartość cukru i rozcieńczyć do takiej wartości aby drożdze mogły wystartować.
Gdybym ja to robił to raczej nie dodawałbym więcej wody niż 3.5l soku - 1.5 litra wody albo i mniej

Musisz jeszcze poczytac o projektowaniu mocy wina zeby wiedziec ile masz cukru i ile dodać zeby osiagnąc takie wino jakie chcesz
Rozumiem
Wszystko to nowe dla mnie i brzmi dość skomplikowanie. Postaram się pojąć to w miarę możliwości i czasu. W razie niepewnych, będę pytał.
Wpierw zleję te soki i zmierzę zawartość cukru. Napiszę ile jest, doradzicie w jakich proporcjach wymieszać z wodą.


Mam już cukromierz !!!
Mi prawde mówiąc szkodaby było mieszać te soczki bo i wiśnie i czarna porzyczka są super same w sobie. Malina nie każdemu podchodzi sama.
(19-09-2013, 20:09)zieluwid napisał(a): [ -> ]Edd, mam rozumieć, że oprócz samych soków należy jeszcze dodać owoce ?

No właśnie. Ważna sprawa. W przypadku zbyt dużego Blg (poziomu cukru) lepiej dodać owoce (nawet - jakiekolwiek) niż wodę. Wodę dodaje się jedynie po to by rozcieńczyć zbyt dużą kwasowość.

Pisałeś, że chcesz tym razem "zrobić wszystko jak należy". Areometr już "znalazłeś" - kupiłeś? Powinieneś więc jeszcze zaopatrzyć się w zestaw do pomiaru kwasowości. Pomiary wykonane za pomocą tych dwóch "urządzeń", pozwalają właśnie, zrobić wszystko jak należy.

Możesz zrobić wino z czegokolwiek. Ważne by miało odpowiedni poziom cukru i kwasów przed fermentacją i po jej zakończeniu. Reszta to kwestia gustu.
To jest cała tajemnica. Reszta to kwestia doświadczenia...

Oczywiście i tak, w końcu kończy się ta przygoda nasadzeniem własnych krzewów winorośli...

Wiesz co, ja mogę zrobić z jednego smaku. Właśnie o to pytałem wcześniej. Lub połączyć porzeczkę z wiśnią.
Żona była w tesco i przywiozła mi cukromierz :).

(19-09-2013, 21:02)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]No właśnie. Ważna sprawa. W przypadku zbyt dużego Blg (poziomu cukru) lepiej dodać owoce (nawet - jakiekolwiek) niż wodę. Wodę dodaje się jedynie po to by rozcieńczyć zbyt dużą kwasowość.
Zgadzam się z tobą. Aczkolwiek ciężko jest wyjaśnić wszystko za jednym razem przez internet.

Tak jak napisałem wcześniej. Gdybym miał soki do przerobu to zrobiłbym 5l damke z powiedzmy 3.5/1.5 wody i zobaczył co wychodzi.
Ja jestem inżynierem i generalnie liczby mi nie przeszkadzają ale kwasowość i tego typu cuda to ja tylko organoleptycznie oceniam.
Ale nie wykluczam, że się przekonam do tych pomiarów. heheheh
(19-09-2013, 21:03)zieluwid napisał(a): [ -> ]Wiesz co, ja mogę zrobić z jednego smaku. Właśnie o to pytałem wcześniej. Lub połączyć porzeczkę z wiśnią.
Żona była w tesco i przywiozła mi cukromierz :).

Ja to najchętniej odkupiłbym od ciebie te soczki i zrobiłbym 2 winka. Za czarną porzyczke to ja mógłbym zabić w amoku...
(19-09-2013, 21:12)edd napisał(a): [ -> ][quote='zieluwid' pid='273421' dateline='1379620981']
Ja to najchętniej odkupiłbym od ciebie te soczki i zrobiłbym 2 winka. Za czarną porzyczke to ja mógłbym zabić w amoku...





To troszeczkę za daleko miałbyś po nie jechać, a wysyłka dość ryzykowna :big:
To właśnie Żona kupiła mi w tesco, identyczny.
Ja pytałem o mierzenie kwasowości. Areometr, o którym pisał Maciek19660714
http://www.biowin.pl/biowin/wino-piwo-de...nie-sokach

do miareczkowania....
Ja nie umiem dokładnie opisać jak to działa musisz poczytać
Stron: 1 2