Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Prośba o sprawdzenie obliczeń
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Owoce: winogrona czerwone,
Projektowane wino: 15%, półsłodkie (6 % cukru), kwasowość max 9g/l

Blg - 14, poprawka na niecukry 14x3/20 = 2,1, Blg po poprawce = 14-2,1 = 11,9
Kwas - 24g/l (wiem masakra, ale takie winogrona na działce)

Rozcieńczenie: 24:9 = 2,67 czyli na każdy 1L moszczu dodać 1,67L syropu cukrowego

Cukier na 15% alkoholu: 15*17 = 255g/l
Uwzględniająć rozcieńczenie na każde 2,67l nastawu potrzeba 2,67 x 255g = 680,85g cukru
Od tego odejmuję cukier w moszczu: 680,85g - 119g = 561,85g

Objętość cukru 561,85 x 0,62 = 348ml

Ilość wody na kazdy 1L moszczu = 1,67-0,348 = 1,32L
Ilość cukru na każdy 1L moszczu = 0,562 kg

Mając 7L moszczu:

woda: 1,32*7 = 9,24 L
cukier: 0,562*7 = 3,94kg

łączny nastaw: 9,24+3,94 + 7 = 20,2L

Cukier, żeby wyszło półsłodkie (6% cukru): 60g * 20L = 1,2kg

Zgadza się?
Mile widziane poprawki udoskonalające projektowane wino.
(29-09-2013, 23:21)pietrek napisał(a): [ -> ]łączny nastaw: 9,24+3,94 + 7 = 20,2L

Zgadza się?
.

Prawie. Dodałeś kg do litrów i masz za dużo nastawu.
Korekta objętości cukry 3,94x0,6=2,4 l
Ma być 9,24+2,4+7= 18,64l
Cukier resztowy 18.64x60
wszystko się sprawdzi pod warunkiem, że drożdże zechcą zrobić (stanąć) przy 15%
fakt, 18,64l
czyli gdybym chciał dać cały cukier na raz do nastawu to by wyszło:
2,4kg+0,833kg (zaw. w moszczu)+18,64x0,06kg = 4,35kg
4,35:18,64x100% = 23,24% -> stężenie cukru w nastawie

23% to chyba za dużo na raz? lepiej dodać cukier w 2 porcjach ?

no i właśnie, cukier resztkowy radzisz dać od razu do nastawu czy po fermentacji dosładzać?

użyłem drożdży Burgund
Start przy 23 blg nie powinien sprawiać problemów. Czy resztkowy dać od razu? Chyba nie - dostaw na później. Niech drożdże zeżrą co mają na alkohol, potem spokojnie ubijesz i dosłodzisz. A tak - jak przegapisz moment to Ci pójdzie w moc :-D
Moc się nie nigdy nie zmarnuje :D
A tak przy okazji, czy wino 15% jest w miarę trwałe?
Czy warto je mimo wszystko pasteryzować po rozlaniu lub zasiarkować?
Pasteryzować? NIE! To nie kompocik. Nawet nie myśl o tym. O siarkowaniu wspominałem - do wybicia drożdży będziesz musiał.
Za najtrwalsze wina, z potencjałem do dojrzewania uchodzą mocne, słodkie wina. 15% to już nie źle.
15 % może się okazać górną granicą wytrzymałości tych drożdży. Wino o takiej zawartości alkoholu to już mocny trunek i czy będzie to 15, czy 16% to już nie wiele zmieni. Ja bym fermentował do końca w ten sposób, że dałbym cukier na 15%, a później końcówkę fermentacji ze spokojnym dosładzaniem tak np jednorazowo na 0,5%. Z liczeniem nie masz problemów więc zapewne sobie poradzisz. Tak wysoki poziom alkoholu dobrze konserwuje wino i siarkowanie lub pasteryzowanie bym sobie odpuścił, a dążył bym do zatrzymania fermentacji alkoholem.
Kapitan, w sumie masz rację, zwłaszcza, że pietrek napisał "Moc się nie nigdy nie zmarnuje" :-)