Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Czy taka tarnina pomarszczona jest dobra ?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
U mnie nad morzem większość tarniny wygląda dziwnie .
Można przyjąć że po prostu usycha na krzaku .
Krzaków przed lasem przy polach jest sporo , ale większość owoców wygląda jakby już była troszkę zasuszona na krzakach .
Owoców wyglądających na ,,świeże,, jest bardzo mało .

Czy takie owoce nadają się do czegoś ?

[attachment=17451]
[attachment=17452]
[attachment=17453]
[attachment=17454]
[attachment=17455]
[attachment=17456]
Wygląda na naturalne zasychanie. Nadają się. Ale rozgryźć kilka nie zaszkodzi.

Oprócz tych o silnie fioletowym zabarwieniu, mocno skurczonych - te są chore/robaczywe.
Ja wolę pomarszczoną. Jest słodsza, ekhm.., znaczy mniej cierpka.
Podobnie jak śliwki węgierki wolę takie żeby przy ogonku były podsuszone.
Te pomarszczone , zasuszone rozcinałem ostrym nożykiem i robali nie widziałem .
Może taka tu uroda tych owoców .
Krzaków pod lasem jest mnóstwo , ale tylko nie liczne owocują .
Nawet jak jakiś krzak ma owoce to są rozsiane po całym krzaku , oblepionych gałęzi jest bardzo mało .
W smaku jak to tarnina , mordę wykrzywia .