Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: wino z jarzabu szwedzkiego...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Hej, jak liczyc nastaw pod jarzab szwedzki ?
Na razie - dymion 15 litrow, 7kg owocow, 4,5l wody i 1kg cukru...
Fermicru PDM i sobie bulga wstepnie...
Chce to przelac do pojemnika dolac reszte wody, dodac cukru i przefermentowac w pojemniku. Tylko jak okreslic ilosc cukru w owocach ? Kwasowosc zmierze po przefermentowaniu.

Inna sprawa ze 4,5l wody i 1kg cukru pokazalo mi BLG 16
Z obliczen by mi wychodzilo jednak ze powinno byc chyba kolo 19,5 ?
liczac ze 1kg to 0,62 to rozpuszczony w 4,5 to jakies 5,12l
czyli okolo 195g cukru w litrze syropu... czyli okolo 19,5 BLG (10g w 1kg to 1BLG).

Pomożcie po raz kolejny a będzie kolejna fotorelacja :)

Acha wino 12-14% - co do ilosci cukru resztkowego - kwestia jak takie wino bedzie smakowac, lubie wytrawne,polwytrawne - ale jak bedzie zbyt "ostre" to polslodkie tez moze byc, w ostatecznosci slodkie.


Coz nikt nie odpisal wiec bedzie eksperymentalnie.... 12l wody 3kg cukru 7kg owocow drozdze Fermicru PDM... wszystko juz fermentuje w pojemniku.... w smaku dosc ciekawe, goryczke lekko czuc, zobaczymy jak bedzie dalej...
(12-10-2013, 21:35)VDR napisał(a): [ -> ]Inna sprawa ze 4,5l wody i 1kg cukru pokazalo mi BLG 16
Z obliczen by mi wychodzilo jednak ze powinno byc chyba kolo 19,5 ?
liczac ze 1kg to 0,62 to rozpuszczony w 4,5 to jakies 5,12l
czyli okolo 195g cukru w litrze syropu... czyli okolo 19,5 BLG (10g w 1kg to 1BLG).
1kg cukru w 4,5l wody to 5,12l syropu, czyli 195g/l, tu się zgadzam.
Ale te 195g/l to nie jest 19,5Blg, bo jak sam zauważyłeś 1 Blg = 10g/kg.
Dokładnie licząc to 18,2Blg = 195g/l i takie Blg powinien Ci wskazać cukromierz.
Może nie wystarczająco rozmieszałeś go? Może nie rozpuścił się do końca? Może karteczka wewnątrz cukromierza Ci się przesunęła i oszukuje?

Na inne pytania dotyczące samego nastawu i proporcji Ci nie odpowiem, nie mam takiej wiedzy i doświadczenia.
na wodzie RO wskazuje 0, wiec chyba skala jest ok. Musialem zrobic pomiar dupnie - pozniej dopiero sie zastanawialem ze mi cos nie pasi. Co do liczenia juz widze gdzie robilem blad, a juz kilkadziesiat razy to przeliczalem echh...
Co do nastawu - zobaczymy - raczej duzo cukru w owocach nie ma - po przefermetowaniu powinno byc okolo 14% - jak wyjdzie 12 nie bede sie przejmowal ;P
Zapewne jest bardzo istotne jak długo będziesz trzymał owoce w nastawie .
Co by za gorzkie nie było .
W zasadzie wino ponoc robi sie tak samo jak z DR, co do gorzkosci jarzab szwedzki od jarząbu zwyczajnego rozni sie tym ze jest slodki i tej goryczki prawie w ogole nie ma. Swieze owoce mozna bylo smialo zjesc i "geby nie krzywilo" ;P Goryczke lekko czuc ale nie jest ona jakas straszna. Mysle ze cukier ja zamaskuje. Na razie owoce sa od wtorku 8 pazdziernika. I mysle ze w sobote zostana juz od nastawu oddzielone a reszta trafi do dymionu. Choc ktos tu pisal, ze fermentowal 6 tygodnii. Ja mysle ze burzliwa pojdzie szybciej - juz dzisiaj widac ze czapa coraz mniejsza i powinna sie powoli konczyc. Jutro sprawdze BLG i podejme decyzje.
Jak próbowałem jarząb szwedzki to był właśnie taki bez smaku,neutralny całkowicie.
to tez zalezy od dojrzalosci czy czegos takiego, z jednego drzewa niektore owoce byly nawet fajnie kwaskowe... w smaku nastaw dosc ciekawy, zobaczymy co z tego wyjdzie :D
@VDR Jak Twój eksperyment? Jestem ciekaw, bo tutaj opisałem swój, a mało osób robiło cokolwiek z jarzębem szwedzkim...