Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Owoce w kropki i plamki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dawno, bo ze 4 lata, mnie tu nie było, gdyż miałem spory zapas wina, aż tu nagle okazało się, że została ostatnia butelka :glupek:


Podjechałem więc do znajomych krzaków, które zaopatrzyły mnie zeszłym razem. Obrodziły wyjątkowo dobrze w tym roku. Jeden najokazalszy krzak jest jednak trochę dziwny, sporo liści ma takie rdzawe plamki. Wiele owoców natomiast posiada sporo kropek podobnych jak na zdjęciach. Zebrałem kilka lepszych, o mniejszej ilości kropek przykładów by skonsultować z Wami co to jest i czy byłoby to bezpieczne dla nastawu.

Dziękuję za wszelkie sugestie.

[attachment=19244]
[attachment=19245]
[attachment=19246]
podbijam :)
Wczoraj w telewizji oglądałem jak wypowiadał się jakiś specjalista botanik czy jakiś tam. Powiedział on, że w tym roku nie będzie takiej pięknej kolorowej jesieni, gdyż lato było za suche i gorące i liście nie zdążyły się [przebarwić tylko stało się z nimi co widać na drzewach. Marne, brązowe i w plamy. Sporo z nich również opadło z drzew nie zdążywszy pięknie zmienić koloru. Myślę że róża ma to samo - oczywiście co do liści. Co do owoców to ja tez takie różne zbierałem i się nie przejmuję tym.
Też bym się nie przejmował :chytry:
Podbijam temat-Czy ktoś z tak wyglądających owoców produkuje wino z DR i czy nie jest to szkodliwe dla zdrowia? Google nie chciały mi nic podpowiedzieć. Po prostu chcę się upewnić, żebym rodziny czy znajomych nie zatruł i nie wyprodukował czegoś niepijalnego.. ;) Im więcej opinii tym większa wiedza ogółu ;)
Pierwszy raz robie z DR 34L. i większość owoców wygląda właśnie, jak te na zdjęciu powyżej. Ciekawi mnie czy ma to jakiś wpływ na smak wina. Nigdy nie piłem z DR i nie będę mieć jak porównać.
W tamtym roku większość owoców dr miałem w nastawie jak na zdjęciu. Mało tego,podczas ferm. żaden owoc nie był na powierzchni, tylko wszystko na dole ( ponoć były przemoczone od deszczu - taki rok był ).
Z winem nic złego się nie stało i jest wszystko ok;)

W tym roku u mnie jest odwrotnie niż rok temu - dr canina pięknie wybarwiona, bez jakiś plamek, każdy krzak ma duużo owoca.
A ja tylko zacieram ręce i robię miejsce w zamrażarce:D