Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Wino z jablek
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Dzien dobry prosze o pomoc 10 dni temu zapuscilem swoje pierwsze wino,jest to wino z jablek ale chyba dalem za malo owocow i chcialem zapytac czy moge dodac wiecej jablek teraz kiedy wino juz ma 10 dni ? Bede wdzieczny za pomoc dziekuje
Witam.

A może napisz ile dałeś owoców i ile wody, to ktoś oceni czy za mało, czy nie ???

Jeśli chcesz tą wiedze zachować dla siebie, to odpowiedź na Twoje pytanie brzmi - TAK.

Pozdrawiam
MILBAS
Ok juz opisuje a wiec do 10 litrowej miski pokroilem drobno jablek i wrzucilem to do balona, z pięciu kilogramow cukru zrobilem 10 litrow syropu i zalalem te owoce w balonie po okolo 2 godzinach wlalem 15 litrow wody i dodalem drozdze . Wielkosc butli to 40 litrow .
Dodawałeś drożdże? Mało tych jabłek. Skąd taki przepis? Jabłka się tylko zafermentowuje a po kilku dniach wyciska. Lub jak ja, fermentuje sam sok. Poczytaj na forum jak się robi wino z jabłek. Używaj opcji szukaj i przeczytaj FAQ.
A myslalem sobie ze wino to taka prosta sprawa zrobic. Czyli juz nie moge dodac jablek tak ? A moze soku z jablek czy cos ?
@gregory1983, odrobina statystyk;) Napisałeś 3 posty, 114 słów i w tych 114 słowach zrobiłeś 41 błędów! Matko boska! W każdym Twoim poście w górnym prawym rogu masz przycisk "edycja". Popraw te błędy, to połączę ten wątek z innym. W innym przypadku po prostu go zamknę.

Co do Twojego wina. Dodałeś do 10l pokrojonych jabłek (diabeł wie ile to kilogramów) 25l syropu z 5kg cukru. Przecedź czym prędzej ten nastaw przez sito/pieluchę pozbywając się tych jabłek. Zobacz ile uzyskasz płynu i jakie masz Blg (kup cukromierz).
No i musisz się liczysz z tym, że jeśli chcesz wino jabłkowe, a nie wino z wody i cukru, to będziesz musiał do tej wody z cukrem dolać z 50l soku jabłkowego. Jeśli zadowoli Cie jabłkowo-rodzynkowe to może wystarczy z 10l soku i z 4kg rodzynek.
O jakie błędy ci chodzi ? Że nie stosuję polskich znaków
Połączono
Co do cukromierza to nie wiem gdzie to kupić bo mieszkam za granicą, próbowałem tego wina wczoraj i to mi bardziej przypomina sok i jest słodkie
Tak, chodzi o polskie znaki.
Nie wiem gdzie mieszkasz ale w innych krajach też używają cukromierzy. Bez informacji o Blg nastawu ciężko komukolwiek będzie Ci pomóc, bo samo stwierdzenie, że "jest słodkie" tak naprawdę nic nie mówi.
A co by sie stało jak dokroje jeszcze jabłek i dodam
A skąd wytrzasnąłeś taki genialny przepis na wino ?
Sok z jabłek, to się bierze do wina nie jabłka. Oddziel to co masz w butli, wywal części stałe, i lej sok wyciśnięty z jabłek . Najlepiej na 2-3 kilo przepłukanych wrzątkiem rodzynek.
Ale wiesz nie musisz się stosować do rad, możesz pokroić jabłka i dodać jak się uprzesz. Możesz nawet pomidora dodać , już bardziej tego nie spiepszysz.
http://m.youtube.com/watch?v=7b8G3r9C1AI
z tąd tylko proporcje sobie sam ustalalem,jak wspomnialem to moje pierwsze wino i jestem zielony w tym temacie to mozesz mi opisac krok po kroku co teraz zrobic ?
Jest taki temat już "wino krok po kroku". Poczytaj, zastanów się i ewentualnie pytaj. Jak nie możesz znaleźć to użyj opcji SZUKAJ.
Tylko że chcialem sie dowiedziec czy z tego jeszcze cos moge zrobic
Ok chyba nastawię nowe wino tylko mam jedno pytanko czy jak bede robil syrop to czy moge uzyć tej wody co mam z tego wina co mi nie wyszlo czy musze użyć nowej wody bo jak tamtą podgrzeje to drożdze chyba znikną tak ? To puźniej moge dodac nowych drożdży
Zawsze można coś zrobić :) rób jak tequila napisał . Wyciśnij te jabłka i dodaj soku i rodzynek. Może bedzie z tego coś pijalnego ;) uzupełnij profil o miejsce zamieszkania.
Miałem 10litrów soku o lbg 10, dodałem 3l syropu i otyrzmałem lbg 20. Dodałem drożdze - rodzaj bezpośrednie, po 3 dniach było po fermentacji, dodalem jeszcze 2l syropu. W sumie dałem 2,5kg cukru. Po tygodniu wino juz nie pracowało a lbg wynosiło 0. Ile to może mieć % i czy mogło po tygodniu przerobić się wszystko?
Wychodzi że masz winko o mocy ~12%.

Co to za rodzaj drożdży - bezpośrednie. Ponieważ jest to dosyć słabe wino i jabłkowego takie są najlepsze to rodzaj drożdży może być tu istotny.

Przerobić mogło.

Musisz się teraz zastanowic, czy pasuje Ci takie takie wino, jeśli tak trzeba zasiarkowac i ewentualnie doslodzic do smaku.


Lech
(07-09-2015, 19:25)marcin27 napisał(a): [ -> ]Ile to może mieć % i czy mogło po tygodniu przerobić się wszystko?

Tak jak pisze Leszek z poprawkami 12. A czy mogło z informacji wynika że mogło jak blg dobrze zmierzone.
a(A) co się stanie jak nie zasiarkuje wina?
d(D)rożdże użyłem drożdże winiarskie aromatic wine complex - bezpośrednie tak nazwałem bo wsypuje się je bez rozrabiania do zaczynu
Wszystko zależy czy jeszcze coś chcesz zrobić z tym winem, czy takie jak jest Ci odpowiada.

Siarkuje się aby wino nie ruszyło gdy się dosłodzi.


Lech
a(A) to nie, już bawić się z nim nie będę. Da się wypić ale uderzałem w pół słodkie bo takie wolę. Tylko mam wrażenie że mocne jak cholera bo po jednej lampce czuje się je w głowie

Stosuj się do Regulaminu i zdania zaczynaj z wielkiej litery - drajla.
Cześć.

Co watek to to samo i w sumie nie wiem gdzie najlepiej ulokować swoje pytanie, to może odgrzeję ten wątek.

Z uwagi na embargo na polskie owoce itd. byłem w posiadaniu dużej ilości smacznych słodkich jabłek, które przepuściłem przez sokowirówkę i otrzymany sok dosłodziłem syropem cukrowym. 20 litrów miałem dosłodzić ilością około 1,5 kg cukru (celując w około 10 % alkoholu), a mam teraz kilkunastoprocentowego jabolka (bo cukru było 2 kg), który w ciągu kilku ostatnich miesięcy dość ładnie się już wyklarował i dość dawno przestał już zauważalnie pracować. Ażeby to wszystko wypaliło użyłem (po złych doświadczeniach z zeszłego roku z drożdżami Tokay - dużo za mocne wino) drożdży aktywnych Enovini WS, które do tych 13 % wyraźnie dociągnęły. Nie wykluczone, że dociągnęły wyżej. :/
Jak się w liczeniu pomyliłem, to trudno. No bo i nie w tym rzecz. Wszystko to jest smaczne i pięknie pachnie. Chciałbym jednak aby było odczuwalnie słabsze pod względem zawartości alkoholu, a nie straciło przy tym tej woni i wyraźnego jabłkowego smaku. Meritum sprawy to pytanie: czy rozcieńczenie tego wina sokiem jabłkowym da mi pożądany efekt? Próbowaliście podobnej sztuki? Czy może lepiej nie majstrować, żeby nie zepsuć sobie tego?

Z góry dzięki za odpowiedź.

Pozdrawiam.
Możesz rozcieńczyć sokiem jabłkowym ale pod warunkiem że drożdże są ubite. Licz się z tym ,że jak jest klarowne to może zrobić się opalizujące. Oczywiście sok kartonikowy bo jest klarowny.
Co do drożdży nie mam pewności, że już są ubite bo jeszcze nie siarkowałem tego.
Dziękuję za szybką odpowiedź. Pozdrawiam.

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka
Jak nie siarkowałeś to nie rozcieńczaj. Drożdże na pewno żyją. Zmniejszy się poziom alkoholu i zaczną dalej fermentować.
Stron: 1 2