19-05-2011, 06:50
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47
19-05-2011, 15:11
Sprawy oczywiste (klarowność, barwę...) pominę 
Po spróbowaniu pierwsza myśl "czy to aby nie podpucha?" Kwasna ani nawet mocno wytrawna to ona nie jest! dla mnie grupa lekko-słodkich. Nalewka klasa! Jak na Twoją to lekka i niskoalkoholowa. co wcale jej nie przeszkadza byc pyszną
Aromalt leciutki, ulotny. czy ta żurawina nie jest aby dereniem podszyta? Jesli go nie ma w składzie (np. syropie dosładzającym) to i tak dla mnie ma długi ogon, wcale nie kwaskowo-żurawinowy, a dereniowy właśnie. Bardzo dobry trunek, co za rok we wszelkie szranki konkursowe stawac może (no i chyba poza podium nie będzie).

Po spróbowaniu pierwsza myśl "czy to aby nie podpucha?" Kwasna ani nawet mocno wytrawna to ona nie jest! dla mnie grupa lekko-słodkich. Nalewka klasa! Jak na Twoją to lekka i niskoalkoholowa. co wcale jej nie przeszkadza byc pyszną

19-05-2011, 15:24
(19-05-2011, 15:11)Andy05 napisał(a): [ -> ]Po spróbowaniu pierwsza myśl "czy to aby nie podpucha?"
Jak chcesz podpuchę to Tobie zrobię hahaha na specjalne życzenie. Tylko wyraź swoją wolę!
Ale chyba tu nie o to chodzi.
Nie, w niej nie ma derenia, ani jednej sztuki.
Bardzo dziękuję za recenzję.
19-05-2011, 15:29
(19-05-2011, 15:24)drajla napisał(a): [ -> ][Nie, w niej nie ma derenia, ani jednej sztuki.
Tym bardziej jestem pod wrażeniem. Może choć stała w lochu koło derenia

Świetna kompozycja.
19-05-2011, 16:13
Teraz ( po wysłaniu testerków ) faktycznie stoi w lochu, parę kartonów za dereniem z ubiegłych lat.
20-05-2011, 10:23
Żurawinówka 30%
Kolor : Głęboka i ciemna czerwień
Przejrzystość: 100%
Wyrównanie smaków: dla mnie idealna, lekko wytrawna, niewielka ostrość pewno spowodowana młodością i takim , a nie innym Spirytem. Wyraźny smak Żurawiny.
Moc: zdziwiłem się, że choć ma 30%, wcale nie jest dla mnie za słaba.
Jednym słowem: jak do tej pory Nr. 1 wśród Pawła nalewek, które miałem możliwość degustacji
Kolor : Głęboka i ciemna czerwień
Przejrzystość: 100%
Wyrównanie smaków: dla mnie idealna, lekko wytrawna, niewielka ostrość pewno spowodowana młodością i takim , a nie innym Spirytem. Wyraźny smak Żurawiny.
Moc: zdziwiłem się, że choć ma 30%, wcale nie jest dla mnie za słaba.
Jednym słowem: jak do tej pory Nr. 1 wśród Pawła nalewek, które miałem możliwość degustacji

20-05-2011, 18:37
Nalewka z żurawiny z Manufaktury Piskiej by Drajla:
Kolor: zdecydowana radosna czerwień,
Zapach: żurawina i coś jeszcze, nie wiem co,
Smaki: dodany składnik dodaje matu, który z żurawinowej robi bardzo ciekawą nalewkę. Moc (o dziwo spir słabo wyczuwalny)/aromat/kwaśność/cukier w idealnej harmonii. Nie wiem czym uzyskałeś dodatek aromatyczno-goryczkowy, ale postrzelam sobie:
1/ liczi,
2/ bylica,
3/ dąb.
Nalewka zdradza obecność dodatków korzennych.
Podsumowanie: Pawle ja Ci gratuluję już, a nalewka powinna Ci przynieść w przyszłości fanfary/medale/dipłoma i splendor czego życzę z całego serca.
Czepiam się teraz, aby miodu nie za dużo - tej goryczki z drugiego jezyka bym ujął 10-15%
I tym sposobem wypróbowałem cały testerek jak chyba prawie nigdy.
Kolor: zdecydowana radosna czerwień,
Zapach: żurawina i coś jeszcze, nie wiem co,
Smaki: dodany składnik dodaje matu, który z żurawinowej robi bardzo ciekawą nalewkę. Moc (o dziwo spir słabo wyczuwalny)/aromat/kwaśność/cukier w idealnej harmonii. Nie wiem czym uzyskałeś dodatek aromatyczno-goryczkowy, ale postrzelam sobie:
1/ liczi,
2/ bylica,
3/ dąb.
Nalewka zdradza obecność dodatków korzennych.
Podsumowanie: Pawle ja Ci gratuluję już, a nalewka powinna Ci przynieść w przyszłości fanfary/medale/dipłoma i splendor czego życzę z całego serca.
Czepiam się teraz, aby miodu nie za dużo - tej goryczki z drugiego jezyka bym ujął 10-15%
I tym sposobem wypróbowałem cały testerek jak chyba prawie nigdy.
20-05-2011, 19:26
Tata to tak jak ja miałem problemy z odstawieniem tego testerka, ale udało się. W zamian musiałem się napić dzikiej róży, której miałem sporo. I tak uchowała się żurawina od drajli. Ta nalewka naprawdę ma potencjał

20-05-2011, 19:32
Dobrze żeście przypomnieli, nie może się zmarnować

21-05-2011, 11:00
Wczoraj poczęstowałam próbkami od Drajli kolegę. Najpierw mówił, że wcale alkoholu nie czuć, soczek, a po wnikliwej degustacji... że coś już mu obraz pływa przed oczami
Oceny:
1) głóg ("rzeczywiście, jak czekolada!") i moja morelówka korzenna,
2) żurawina,
3) renkloda ("taka trochę nijaka", no, po żurawince...).
Liczi mu nie dawałam, bo on lubi słodkie, już listówka mu nie szła.
Aha, i podobały mu się etykietki

Oceny:
1) głóg ("rzeczywiście, jak czekolada!") i moja morelówka korzenna,
2) żurawina,
3) renkloda ("taka trochę nijaka", no, po żurawince...).
Liczi mu nie dawałam, bo on lubi słodkie, już listówka mu nie szła.
Aha, i podobały mu się etykietki

24-05-2011, 13:35
Bardzo dziękuję za Wasze opinie.
Tak jak obiecałem podaję skład:
1,5 kg żurawiny
1,5l wódki
0,5l spirytusu
0,75 kg cukru
1/3 laski wanilii ( 6cm )
4 szt śliwek suszonych.
Moim zdaniem ostrość dał kwas z żurawin, a goryczkę "pestki" żurawiny. Pozostałe aromaty pochodzą ze śliwki i z wanilii.
Tak jak obiecałem podaję skład:
1,5 kg żurawiny
1,5l wódki
0,5l spirytusu
0,75 kg cukru
1/3 laski wanilii ( 6cm )
4 szt śliwek suszonych.
Moim zdaniem ostrość dał kwas z żurawin, a goryczkę "pestki" żurawiny. Pozostałe aromaty pochodzą ze śliwki i z wanilii.
28-05-2011, 17:01
Właśnie ukończyłem wytrawną nalewkę z orzecha włoskiego - zdecydowaną w mocy i przyjemnie korzenną.
Jak komuś zasmakuje to może sobie zrobić w tym roku , bo właśnie nadchodzi sezon na zbiór zielonego orzecha włoskiego.
Osoby zainteresowane poznaniem co z tego wyszło, proszę się tutaj wpisać na listę. Ponieważ napoju jest mało dotyczy to tylko 7 pierwszych osób, które po otrzymaniu testerka w krótkim czasie ( 7 dni ) opiszą swoje wrażenia w tym wątku.
Serdecznie zapraszam do zabawy.
1. tasmol
2. jameer
3. Biotit
4. kostas
5. briard
6. agadu
7. Thaifu
Przypominam, że nie oczekuję rewanżu!!
28-05-2011, 19:05
No to ja z chęcią.
Tylko niestety w Poznaniu na tegoroczną orzechówkę nie będzie orzechów
Tylko niestety w Poznaniu na tegoroczną orzechówkę nie będzie orzechów

28-05-2011, 19:19
Z chęcią spróbuję 

28-05-2011, 19:21
Witaj Grzesiu- już Ciebie dopisuję.
28-05-2011, 19:42
ja się piszę
28-05-2011, 21:24
to i ja bo u babulinki orzech rośnie, więc z surowcem problemu nie będzie, a i twoich nalewek pewny jestem 
Edit: jutro będę to sprawdzę czy ze zbiorów coś będzie czy nie obmarzły.

Edit: jutro będę to sprawdzę czy ze zbiorów coś będzie czy nie obmarzły.
29-05-2011, 07:42
Jesteś dopisany.
Jak sprawdzisz to napisz czy są czy zmarzły.
Jak sprawdzisz to napisz czy są czy zmarzły.
29-05-2011, 08:06
Witam,
też chętnie spróbuję bo miałem taką w planach
też chętnie spróbuję bo miałem taką w planach

29-05-2011, 08:16
Dopisałem Ciebie.
Są jeszcze tylko 2 miejsca!
Są jeszcze tylko 2 miejsca!
29-05-2011, 12:13
Jeśli przyjmiesz taki niewprawiony nos i kubki smakowe (i co tam jeszcze), jak moje, to się zgłaszam
Kiedyś próbowałam raczej kiepskiej orzechówki, ale wierzę, że Twoja będzie palce lizać. I tak jakoś mam ochotę na wytrawne, a orzechy u Taty rosną


29-05-2011, 12:33
to i również proszę o dodanie mojej skromnej osoby.
29-05-2011, 18:29
(29-05-2011, 12:13)agadu napisał(a): [ -> ]Jeśli przyjmiesz taki niewprawiony nos i kubki smakowe...
Bardzo proszę i pamiętaj, że to nie będzie likier orzechowy.
29-05-2011, 18:32
(29-05-2011, 12:33)Thaifu napisał(a): [ -> ]to i również proszę o dodanie mojej skromnej osoby.
Jesteś dopisany.
Jutro wysyłka do wszystkich z listy- poleci priorytetem!
Czekam na potwierdzenie jak dostaniecie listy!
Pozdrawiam drajla
29-05-2011, 22:53
Byłem zobaczyłem, wiele tego nie ma tak na oko, ale drzewo ogromne. Orzechy na razie jak ziarna fasoli czerwonej.