Tego się w ogóle nie spodziewałem, tym niemniej niespodzianka się udała:
Wrzosówka 2 2011 38%
Kolor: cudowny, gęsty jak patoka złoty miodek, klarowny
Aromat: wspaniały i czysty zapach miodu, zero alkoholu, zero kwaśności, nic, sam miód
Smak: bardzo słodkie, bardzo grzejące, bardzo dobre. Jeśli byłyby jakieś przyprawy, spełni się jak niejeden krupnik
(17-06-2011, 11:39)Bogi napisał(a): [ -> ]Wrzosówka 2 2011 38%
A pamiętasz wrzosówkę z ubiegłego roku??
Która bardziej smakowała?
(18-06-2011, 08:45)drajla napisał(a): [ -> ]A pamiętasz wrzosówkę z ubiegłego roku??
Która bardziej smakowała?
Obie były tak samo dobre, chyba że ta pierwsza ciut bardziej, bo wiele zachwytów wzbudziła.
No bo w tej 2 nie ma wcale cytrusów ale jest więcej wrzosu.
Zadania na dzień dzisiejszy wykonane ( opony w rowerze zamienione, shooping z córką zaliczony ). Czas na nalewkę .
Kolor : piękny dereniowy . Rzut oka na moją dereniówkę 2007. Różnica kolorów widoczna. Moja bardziej pod pomarańcz wpada.
Aromat : śliwkowo-dereniowy - bardzo mi podchodzi. Nic to otwieram swoje skromne zapasy. Pawła dereniówka ma bardziej świeży aromat , ale to pewnie wina jej wieku.
Smak : Jak dla mnie doskonała harmonia słodyczy i kwasowości. Świetna orzeźwiająca nalewka. Szkoda , że taka młoda.
Nie mogłem się powstrzymać i skosztowałem swoją. Niestety spirytus AD 2007 był kiepski i popsuł cały czar dereniówki. Tylko aromat jest OK.
Dereniówka Pawła jest jednym z bardziej smakowitych dla mnie wyrobów. Paweł trzymaj tak dalej.
Naprawdę ta nalewka to bardzo udana próba brajli

Najwięcej zależy od jakości owoców. No i oczywiście od spirytusu.
Nadal nic nie dotarło. Nawet pytałem znajomej na poczcie i nie mają na magazynie. Twierdzi, że mają dwa tygodnie na dostarczenie, więc ja mogę poczekać.
Pozdrawiam.
Tak sobie wczoraj pomyślałem, że jak nie doszło do piątku to już nie dojdzie.
I dziś wysłałem przy pomocy córki następny list. Zgubiła blankiet potwierdzenia poleconego i wysłała priorytet. No i zobaczymy czy dojdzie (mam nadzieję, że tak ).
W środę powinien być u Ciebie.
Dereniowa 30 %.
Zapach świeżego derenia, trochę orzecha i dębu. W oku - gęsta wiśnia. Paszcza aksamitna (LP pochlebnie się o niej wyraża). Przyjemna w smaku. Dla mnie mocy nieco brakuje, choć alkohol jeszcze po paszczy lekko drapie.
Bardzo dobra nalewka.
Tylko skąd ten orzech hahaha.
Dzięki Andrzeju.
Wrzosówka #2 (38% vol.) dotarła do mnie już jakiś czas temu, ale dopiero teraz miałem czas i sposobność dokładniej posmakować.
Kolor: jasny bursztyn, z pomarańczowo-rubinowym odcieniem, dość ciemna co już obiecuje miłą memu jęzorowi słodycz.Klarowna idealnie.
Zapach: ewidentnie wrzosowy, gdzieś w tle subtelny winiakowo-koniakowy zapach może nawet zapach dobrego destylatu z miodu(?), trochę "kwaśny" przypominający zapach miodu chabrowego, ale wrzos(miód) też taki aromacik miewa.
Smak: Aksamitna słodycz, bez wątpienia miodu wrzosowego delikatnie przechodzi w typowa delikatną nutę "słodowo/wrzowowiskowo/goryczkową" - nie wiem jak to opisać to typowy smaczek miodu wrzosowego, jak by lekko podkrecony kwiatem wrzosu(?) - przy pierwszej próbie miałem jakieś omamy smakowe i doszukiwałem się w tym cytryny, ale nie to tylko wrzos.Na końcu delikatne piecznie dopiero na tyle jęzora i w gardziołku, przyjemnie rozgrzewa nie urywając głowy
Dla mnie cudowna i uprzejmie proszę o przepis.W punkt trafiona słodycz i moc.Nawet nie trzeba jej dokwaszać, jak początkowo mi się wydawało.
Wrzosóweczkę degustowały jeszcze dwie osoby dla Pana była za słodka, Pani była zauroczona, a ja żałuje, że dopiero teraz miałem sposobność ją opróznić do dna.
Dzięki Pawle za możliwość skosztowania
PS.
Proszę przypomnij mi swój adres na PW.
Dziękuję bardzo i fajnie, że Wam smakowała!
Angelos i Biotit - widzę, że bywacie na forum i brakuje mi waszych opinii. Grzecznie się przypominam, że minęło już więcej niż 7 dni.
Skoro nie macie czasu na spróbowanie testerka i wyrażenie swojej opinii o nim to po co zapisujecie się do testowania????
Nalewka Orzechowa 40% 2010
Kolor : ciemny brąz
Przejrzystość: kryształ
Zapach: zielony orzech włoski
Smak: wybija orzech o delikatnej mocy wyraźnie osłodzony. Może warto lekko zakwasić?
Bardzo fajnie się pije.
Do tej pory robiłem tylko 80% na bóle żołądkowe, w przyszłym roku nastawię 40%
[
attachment=14032]
Ok, dzięki, a z derenia jak podeszła??
Dereniówka 2010 30%
Kolor: wiśnia wpadająca w brąz
Przejrzystość: kryształ
Zapach: dereń z nutą Spirytu
Smak: równiutko się rozchodzi, idealna w smaku, kwasowość lekko przebija.
Zaskoczenie, że tylko 30%
Generalnie : bardzo fajna, za rok będzie lepsza
Cieszę się, że smakowała.
Paweł
możesz zdradzić , czym tak dobrze przyklejasz etykiety?
Same się przyklejają, wszak jest to papier samoprzylepny hahaha.
Papier oznaczony: handy Labbels Clean Edge System A4.
Otrzymałem z rana trójpak i oceniam:
1
Kolor: oranżowy klarowny w kierunku cynobru, pod koniak
Aromat: korzenno waniliowy mocny
Smak: bardzo dobre, lekko piekące wyważone finisz goryczkowy, ale nie gorzki
2
Kolor: bardziej oranżowy w kierunku ciemnych żółcieni
Aromat: zapach bardziej leśny mniej korzenny bardziej jakby jałowcowy
Smak: wyborne jest ten sam finisz ale mniej piekące i doskonale aksamitne
3
Kolor: pośredni ani w kierunku cynobrowym ani w kierunku oranżowym
Aromat: bardzo kwiatowy, lekki i delikatny
Smak: najsłodszy z gamy wyjątkowo zbalansowany nic nie wychodzi przed szereg. Ekwilibrum, ale pozostaje finisz goryczkowy
Dzięki wielkie i chętnie poznam czym to mnie uraczyłeś.
Pierwsze miejsce 2 i 3 drugie miejsce 1
Bardzo byłem ciekawy, która Tobie najbardziej posmakuje.
Wielkie dzięki za miłe słowa..
Przerwa była mała i dziś kolejne zagwozdki, tym razem A i B
A
kolor: bardzo żywy nadal oranż z w kierunku cynobru
aromat: sassafras-mnie się tak łatwo nie zwiedzie, ewidentnie coś w tym kierunku, aromat drzewiasty nie gryzący
smak: jakiś łagodny owoc otula sassafras, taki owoc chłodzący, orzeźwiający
B
kolor: podobny, ale bardziej opalizujący
aromat: jest nuta sassafrasowa, ale więcej tego owocu
smak: w smaku ten owoc jest właśnie bardziej ewidentny i sassafras go otula lekko
Dzięki wielkie za początek alfabetu, warto by zdradzić jak bardzo się pomyliłem, jeśli rzeczywiście

Z podaniem składu musimy trochę poczekać, aż pozostali opiszą swoje wrażenia.
A smaki Tobie podeszły?
Ewidentnie bardziej A, bo mniej owocowy. B też fajny, ale owoc jest dominantą i kolor troszkę ucierpiał. W A kolor jest niesamowicie czysty i jaskrawy.
W przygotowaniu 2 kolejne próby. Słać??