Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: DRAJLA - Orzechówki, morwowa, śliwkowa, chmielinka i wiele innych .....
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47
F-aronia
Kolor intensywny rzekłbym zawiesisty, piękny.
Aromat bardziej wiśniowy niż aroniowy, moim skromnym zdaniem za przyczyną "F" które powoduje zanik tego aptecznego zapaszku typowego dla aronii. Wcale za nim nie tęsknię. Jeśli smak wieczorkiem będzie równie przychylny co nos i oko, buteleczka wyląduje na najwyższej półce.
No i był wieczór z próbą smaku. Dobre, lepsze, dobrutkie !!!!
Aronia to taki szary ptaszek który chętnie się w cudze piórka stroi.
Dobrze te piórka dla niej wybrałeś. Znowu jak w Koniaku południowe klimaty. Gdyby szukać porównań to : dobre choć nad miarę wzmocnione Porto.
Resztka zostaje jako wzorzec. :brawo:
Tegoroczną aronię będę męczył tak długo aż mi się uda choć troszkę do tego wzorca zbliżyć.
A może Mistrz rąbka tajemnicy uchyli ?

Jacek
Te wszystkie moje F to zasługa Iuglansa, który jest moim guru w tym temacie!


Czy Waszym zdaniem w tej F aroniówce czuje się chociaż trochę aronię? Czy F zdominowała ją całkowicie?
Czy według Was nalewka nie ma zbyt małej mocy?
W/g mnie i słodycz, która maiła być niewielka i moc są ok, chociaż zastanawiałem się czy nie wzmocnić procentów.



Jeśli ja czuję sherry, a Jacek porto, to to musi być wino:D Wzmacniać nie trzeba, bardziej delikatnie posłodzić, ale żeby zachować moc i aromat.
Będzie jeszcze jedna nalewka typu F z zeszłorocznych owocków. Całkiem zapomniana, suszona śliwka węgierka. Zobaczymy czy też zamieni się w "wiśnie".

Poszedłem na całość i koniak wsadziłem do zamrażarki - hahaha, a nie do lodówki. Zobaczymy za jakiś czas czy zrzuci osad.





Koniak po mrożeniu:

[attachment=15494] [attachment=15495]

Jak widać, wytrącił się osad i jest w koniaku pełno paprochów.

Paweł, czy po ogrzaniu zmętnienie się utrzymało? Jeśli dobrze widzę są to kłaczki, czyli - proponuję solidne wytrząsanie, potem ponowne schłodzenie i dopiero filtrowanie.
Cóżem Ci Mistrzu spsocił, że od "gurów" mi wymyślasz? Babcia śp. co prawda z Sowlin nad Limanową ale to inne góry, a ze mnie - przy tym taki góral i guru jak z koziej d...saksofon!:placze:
Dotarła do mnie "FAronia" - kolor doskonały - powiedziałbym nobliwy Burgund lub inne szlachetne czerwone. O aromacie i zapachu nie napiszę nic ponad krótkie "znakomite!". Smak - za metodą Andyego - perfekcyjnie skręcona słodycz, wytrawność ( nie kwas!) i gorycz. Finisz długi i równie doskonały. Jeśli mogę sugerować - nie zwiększałbym woltażu - niech się trunek ułoży, bo wg mnie tylko tego brak mu do pełnej ambrozyjności. Dzięki za pamięć i znakomity produkt.:brawo:
b.
(08-05-2012, 15:22)Andy05 napisał(a): [ -> ]Paweł, czy po ogrzaniu zmętnienie się utrzymało? .
Nie, wszystko wróciło do stanu poprzedniego. Koniak jest klarowny i bez paprochów.
(08-05-2012, 16:43)Iuglans napisał(a): [ -> ]Jeśli mogę sugerować - nie zwiększałbym woltażu - niech się trunek ułoży, bo wg mnie tylko tego brak mu do pełnej ambrozyjności.

I chyba tak zostawię, bez żadnych korekt.
Dziękuję i pozdrawiam
F-aronia.
Intensywna, "gęsta" czerwień. Aromat winny, wiśniowy, bez zbędnych alkoholowych smrodków. Najpierw zaszczypała w język - może ja odwykłam od alkoholu, zresztą nie powinnam pić... - ale już po chwili moc okazała się w sam raz, lekko grzeje w gardełko. Winne posmaki wyraźne, bardzo przyjemne, mało aroniowej cierpkości i żadnej "surowizny". I nie wiem - albo minimalnie za duża słodycz albo, takoż minimalnie za mała kwasowość, coś mi przeszkadzało. Poza tą ostatnią uwagą - super!
Mniszkowa.
Znakomita i zaskakująca!
Delikatny, złocisty kolor, zapach bardzo słodki, miodowy. I może coś jeszcze, ale nie udało nam się dojść z LP, co ("Co czujesz?" "Miód" "No dobrze, a co jeszcze?" "Miód").
Słodka, pewnie nie dałoby się wypić więcej, ale jednocześnie z jakąś taką chłodną, orzeźwiającą nutą, bardzo przyjemna. Gładka, to dobre słowo, żadnego drapania, jakie czasem dają wyraziste miody. Dobrze ułożona, nie rozpoznaję poszczególnych przypraw, gdzieś w tle czai się subtelny ziołowy posmaczek. Bardzo, bardzo interesująca - dzięki, Pawle, za możliwość spróbowania.
(11-05-2012, 07:16)agadu napisał(a): [ -> ]...... ale nie udało nam się dojść z LP, co ("Co czujesz?" "Miód" "No dobrze, a co jeszcze?" "Miód").
.
Agadu tu masz wszystko: http://wino.org.pl/forum/showthread.php?tid=10982

Tak, wiem, ale to przecież frajda samemu coś tam wyniuchać:)
Dostałem i ja zestaw do skosztowania. poprosiłem o degustacje w "ciemno".
Dostałem buteleczki tylko z numerkami.
Ponieważ teraz już dostałem opis nalewek jakie oceniałem za pewein czas ocenie je jeszcze raz wiedząc co piję. A na razie moje i żony doznania.

1)
n - najpierw alkohol, owoce (czeremcha lub coś w tym stylu) , lekki dymny aromat
s- Półwytrawny, przyjemny na końcu lekka nutka goryczy
2)
n- migdały, wiśnia
s- delikatny z nuta alkoholu i taninami
3)
n- Cytrusy, zioła (kardamon może lukrecja, anyż), zdecydowanie pieprz
s- najpierw delikatna słodycz, która przechodzi w pikantność i ostrość ale nie na bazie chili a raczej pieprzu.
4)
n- aromat winny (mam podobnie pachnące winogrona więc tak mi się skojarzyło)
s- wytrawny mocno taniczny, aronia
5)
n- orzech, dym i domieszka alkoholu
s- miodowy (może gryka)
Ta nalewka smakowała nam najbardziej.
6)
n- delikatna mięta, która od razu zanika (jak przy miodzie lipowym) alkohol, owoce (porzeczka)
s- delikatnie pikantny, bez wyraźnej dominacji
7)
n- zioła, szałwia
s- delikatna słodycz z taninami, na finiszu nutka goryczy
8)
n- śliwka (żonie kojarzyło się z czerwonym buraczkiem), delikatna gryka w tle
s- mocno ściągający taniczny ale z przyjemną nuta słodyczy
Z ta mieliśmy dylemat bo obaj znamy smak i aromat ale nie mogliśmy przyporządkować, jak to się mówi. Mieliśmy na końcu języka i nam uciekało.

A oto oceniane nalewki.


1- śliwka węgierka suszona
2- tarninówka
3- Podbipięta HK
4- aronia
5- orzechówka wytr
6- wiśniowa słodka
7- cytryniec chiński
8- dereniówka.
(29-05-2012, 19:28)Boullii napisał(a): [ -> ](żonie kojarzyło się z czerwonym buraczkiem),

Bardzo dziękuję za ciekawy opis. Z tego co widać w tarninówce jest więcej wiśni jak w wiśniówce :)

Niskie ukłony dla małżonki- oczywista za buraczka :):)

Dostałem ci ja buteleczkę. Tak jak prosiłem Drajla nie napisał co jest w środku. Degustacja w ciemno zmusza do uruchomienia wyobraźni.
A oto co dostałem.

Kolor - ciemny bursztyn z głębokim refleksem czerwieni.

Zapach - delikatny owocowy, trochę dymu, wyczuwalnym alkohol.

Smak - półwytrawny, wyważona pikantność bez goryczy. Delikatna nuta dębu mocno palonego. Alkohol bardzo delikatny prawie nie wyczuwalny. Na koniec doskonały efekt rozgrzewający.

Nalewka jest jeszcze trochę "surowa". Jak od leżakuje swoje będzie doskonała.
Jest to najlepsza nalewka z rodziny "pikantnych" jaka piłem do tej pory. Testerek został opróżniony na jedno posiedzenie i nie zostało nic do ewentualnej weryfikacji gdy się dowiem co piłem.


Dowiedziałem się, że to była F- suszona węgierka z 5.05.2012r ( bobas).
Zbiory węgierki zapowiadają się w tym roku dobrze i na jesieni powtórzę tą F-kę.

Ponieważ jest to bobas to spodziewam się, że jeszcze zrzuci osad.

Nalewka f-węgierka

Kolor mocno czerwonawy koniakowy

aromat sliwkowy czysty, lekko winiakowaty, aromat jest bardzo rozwojowy poprzez swą czystość.

W smaku jeszcze za kwaśna, ale dość mocna i z czasem będzie naśladować koniaki ukraińskie.
Próbowałeś trochę dosłodzić?
Ja bym tego nie słodził, nie ma sensu. Ma bardzo dobry potencjał a'la koniak, więc słodycz tylko naturalna.
Dokładnie, ale jak komuś z testujących będzie za kwaśna to można dodać szczyptę cukru.
F-węgierka.
Koloru ciemnego bursztynu lub średniej herbaty, klarowna. Zapach bardzo, bardzo dojrzałych śliwek, z ociupinką fermentacji. Mniej słodka od mojej śliwkowej, ma "dymny" posmak kojarzący mi się z destylatem? koniakiem?, trochę czuć alkohol, dobrze rozgrzewa. Smaczna (choć rozgrzewanie może nie jest najbardziej pożądane przy obecnej pogodzie:) ). Zostawię troszkę w testerku i spróbuję jeszcze za jakiś czas. Dzięki, Pawle:)
(31-07-2012, 15:37)agadu napisał(a): [ -> ]Zapach bardzo, bardzo dojrzałych śliwek, z ociupinką fermentacji.
Właśnie takie to były śliweczki. :)
Jestem Pawłowi winien opis smakowych wrażeń dwóch ostatnich przesyłek, więc:
F- aronia
Kolor karminowy, w zapachu aronia dostojna słodka, dojrzała, nuty suszonej śliwki, i czekoladek z likierem wiśniowym.Pachnie słodko a w na języku wyraźna aronia trącająca wytrawnością raczej niż słodyczą z lekką nutą goryczki (aronia nie do końca dojrzała?) F-szczątkowa.

F- węgierka
Kolor bursztynu ,przejrzysty, piękny.Nos ciekawy w ogóle nie kojarzy się ze śliwką, tu fermentacja bardziej odcisnęła swoje piętno,nuty alkoholowe jeszcze wyczuwalne.Śliwka ciekawie ewoluuje w kierunku koniaku, ale kwasowość tłumi ewolucje znacznie. Posmak alkoholowy pozostaje, ale za czas jakiś może to być świetny trunek. Na razie jest niezły z tendencją rozwojową.
Dzięki Pawle!
Pozdrawiam
Aronia była dojrzała, przemrożona solidnie- od zbioru w ubiegłym roku do kwietnia tego roku. Trochę ją dokwasiłem i dodałem wyciągu z omanu+ kawałek wanilii + goździki.

Węgierka jest bez cukru ( tylko trochę do fermentacji ) i po pierwszej próbie chciałem ją dosłodzić. Ale po drugiej próbie, zostawiłem ją w takim stanie i ew. dosłodzę jak dojrzeje.
A do mnie zawitała Karatówka.

Nie podejrzewam, żeby Paweł rozpuszczał złoto, ale barwa bardzo jaskrawa i złota jako płynny kruszec. Goldwasser jakowyś? W zapachu mamy rokitnik/ananasy, cytrusy i miód. Zapach ewidentnie pokazujący dawny styl drajli-zapach normalnie powala na kolana, tak ładnie pachnie karatówka. W smaku mamy moc-typową dla Pawła, ale bardzo zrównoważoną, do głosu dochodzą nuty soczystego pigwowca, czeremchy, muśnięcie przypraw, wydaje się, że już się coś takiego kosztowało, ale to jednak coś nowego. Ja nazwa wskazuje, trunek na wagę złota:D
Jak tylko Boullii napisze swoje wrażenia to zaraz napiszę o karatówce.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47