17-02-2015, 12:12
Rozmawiając ze znajomym (wina osobiście nie robi, ale z ciekawości trochę poczytał) o budowie własnej prasy, usłyszałem o patencie z pralką. Z tym, że, w odróżnieniu od prezentowanych tutaj, tam zastosowano niejako tłok wewnętrzny. Mianowicie:
-bęben od pralki umieścić na podstawie (szczelnie i mocno, jedyne otwory, to te w ściankach, więc bez jakichś śrob albo mądrych zatrzasków się nie obejdzie)
-uprzednio włożyć do niego materiał wyciskany oraz balon z grubej gumy (dętka, gruba piłka plażowa)
-do balona podłączyć kompresor (macie mnie, jednak będzie potrzebny jeszcze jeden otwór na poprowadzenie wężyka)
-odpalić kompresor, balon się rozpręża, surowiec jest prasowany
Co o tym sądzicie? Jakie ciśnienie należałoby wytworzyć? Znajomy twierdził, że zamiast kompresora można użyć wody z węża ogrodowego, ale mam wątpliwości co do ciśnienia.
-bęben od pralki umieścić na podstawie (szczelnie i mocno, jedyne otwory, to te w ściankach, więc bez jakichś śrob albo mądrych zatrzasków się nie obejdzie)
-uprzednio włożyć do niego materiał wyciskany oraz balon z grubej gumy (dętka, gruba piłka plażowa)
-do balona podłączyć kompresor (macie mnie, jednak będzie potrzebny jeszcze jeden otwór na poprowadzenie wężyka)
-odpalić kompresor, balon się rozpręża, surowiec jest prasowany
Co o tym sądzicie? Jakie ciśnienie należałoby wytworzyć? Znajomy twierdził, że zamiast kompresora można użyć wody z węża ogrodowego, ale mam wątpliwości co do ciśnienia.