21-03-2015, 21:27
Zrobiłem wino z czereśni w sierpniu tamtego roku po 2 tyg przelałem do gąsiora wstawiłem do pokoju i tak stało sobie aż do teraz. Mój brat wpadł na genialny pomysł skosztowania wina i wyjął korek przechylił butle nalał do szklanki. po ok tygodniu patrze a tam na powierzchni pływa pleśń. Prawdopodobnie "próbował" więcej razy bo ubyło go z 3l. Wina w butli było aż nad wiklinowy koszyk i było mało powietrza. Dosypał łyżeczkę cukru po tym wszystkim tak aby, "drożdże wycisnęły powietrze". Czy wino jest do wylania ?