Witam wszystkich z forum jako że to mój pierwszy post i temat tutaj
A więc planuje postawić moją pierwszą ( a właściwie dwie pierwsze) porcje cydru). Jedna z soku z kartonu, druga z samodzielnie wyciskanych jabłek przy użyciu sokowirówki. Posiadam dwa balony 10 litrowe i dziś wieczorem
planuje złożyć w internecie zamówienie na całą potrzebną aparaturę i składniki. Tu pojawia się pierwsze pytanie: czy jest coś czego jeszcze potrzebuję a o czym zapomniałem ? Chciałbym zamówić wszystko co potrzebne za jednym zamachem, więc jeśli uważacie że coś jeszcze by mi się przydało, piszcie śmiało. Oczywiście pomijam rzeczy takie jak cukier czy lejek.
- drożdże winiarskie w płynie Sauternes 20ml
- kapsle
- kapslownica
- pierosiarczyn 100g do dezynfekacji
- 2x rurka fermentacyjna
- wężyk z pompką
- 2x korek - na allegro są sprzedawane z oznaczeniami np fi28 czy oznacza to średnice gwintu balonu w mm czyli
- fi28=28mm otworu ?
- Cukromierz
- Szczotka do balonów
- 1kg Ksylitolu
Teraz parę pytań dotyczących właściwiej produkcji?
1. Czy drożdże mogę dzielić ? Zamawiane przeze mnie opakowanie ma starczyć ponoć na 25 litrów, planowałem więc podzielić je na dwa balony 10 litrowe. Czy jeśli tak to zrobić jedną matkę i rozlać po połowie czy też dwie matki z proporcjonalnie mniejszą ilością innych składników?
2. Czy wyciskany przeze mnie sok pasteryzować lub filtrować ?
3. Co ze skórką, pestkami i środkiem jabłka? Przerabiać na sok czy pozbyć się ich przed wyciskaniem ?
4. Pożywka. Potrzebna czy nie? Nie zależy mi na czasie a na jak najlepszym i najbardziej naturalnym cydrze, a gdzieś wyczytałem że pożywka zmienia nieco smak cydru.
5. Czy po zakończeniu fermentacji i spadku blg do pożądanego poziomu od razu zlewać do butelek czy też poczekać aż się nieco wyklaruje ?
Jeśli to drugie to przelać do czystego pojemnika czy w starym ?
6. Ile Ksylitolu na 0.5l ? Planuje 8-10g, różnie w paru butelkach by sprawdzić który mi najbardziej przypasuje? I do 0.5l 3g cukru?
7. Co z dodatkiem cukru na początek do soku. Zależałoby mi na osiągnięciu 5-6 % alkoholu czy w takim razie mogę dodawać stopniowo cukru do osiągnięcia BLG na nieco wyższym poziomie początkowym ?
Gdybym miał jeszcze jakieś wątpliwości to odezwę się w tym temacie. Z góry dzięki za odpowiedzi.
Zakupy:
Polecam drożdże bayanus G955
Kup zwykły wężyk, bez pompki
1. Tak, zrób jedną matkę i podziel
2. Nie
3. Skórkę zostaw, resztę wykrój
4. Przydała by się, jabłka opornie fermentują, kup activit
5. Poczekać
6. 35 g ksylitolu na litr daje półsłodki cydr
7. Sok z kartonu + cukier do refermentacji daje cydr 6 - 6,5 %
PS. Sok Riviva z Biedronki moim zdaniem jest najlepszy.
Też się nieco dołączę
1. Polecam suszone drożdże aktywne (używam szwedzkich Spirit Ferm i się nie zawiodłem). Złe drożdże mogą zepsuć smak więc lepiej zmień te sauternesy. Moja torebeczka (na 25 litrów) jeszcze się nie skończyła a zrobiłem na niej już ze 100 litrów
. Stosuję wstępne namnażanie w 1 litrze soku a po 24 h wlewam to do 21 litrów soku. Sypię tych drożdżaków ot tak na oko, żeby na powierzchni wody troszkę ich było, szczypta powiedzmy
2. Nie kombinuj bo się utleni. Niech będzie mętny.
5. Możesz sobie poczekać jak Zbyszek radzi a przed rozlaniem do butelek zlać znad osadu do innego pojemnika. Ale cudów nie będzie, klarowności nie uzyskasz.
7. Popieram Zbyszka. Nie dodawaj cukru. No chyba że celujesz w szampana ale wtedy to i ksylitolu bym więcej dodał.
Też robiłem cydra z własnoręcznie wyciskanych jabłek (deserowych ze sklepu). Autentycznie wyciskanych, bo najpierw blenderowałem a potem przez pieluchę wyciskałem. Jak potem porównywałem tego cydra z kartonikowym to kartonikowy był lepszy w smaku. Nie polecam zabawy z jabłkami jeśli nie masz odpowiednich odmian a po prostu kupiłeś sobie deserowe ze sklepu. Gra nie warta świeczki. Urobisz się po pachy a potem będziesz żałował, że tego soczku nie wypiłeś przed fermentacją. Ostatnio zrobiłem z soku mętnego sklepowego (karton 3l) i cydr wyszedł niesmaczny. Tak więc też polecam Rivivę. Najszybszy, najtańszy, super klarowny i najsmaczniejszy.
Co do zakupów to już teraz pamiętaj o butelkach. Mogą być szampanówki. Najprościej to kupić sobie kilka piw w butelce PET (są też podpiwki w fajnej pojemności 0,7) albo zamówić takie PET'y. Butelki muszą się nadawać do napojów gazowanych. N.p. po coca coli są też super. Do dezynfekcji polecam OXI.
Witam,
temat Cydru bardzo obszerny więc jeżeli odp. na moje pytanie jest na forum to z góry proszę o namiar.
Interesuje mnie czy przed zlaniem do butelek ktoś dodawał poza cukrem/slodzikiem jakieś inne dodatki.
Czy można dodać imbir, cytrynę, miętę, wanilię, cynamon do butelki i zalać.
Dziękuję z góry za inf.
Pozrawiam.
Nie zaśmiecaj forum poprzez dublowanie swoich postów/pytań w nowo otwartych tematach. Proszę zapoznaj się z Regulaminem - TWA
(03-05-2015, 13:53)Rashkin napisał(a): [ -> ]Czy można dodać imbir, cytrynę, miętę, wanilię, cynamon do butelki i zalać.
Właśnie - znany producent cydru (Lubelski) robi cydr z dodatkiem miodu (taka złota obramka na szyjce butelki). Czy aby uzyskać troszkę miodowy smak w cydrze, wystarczy dodać go podczas butelkowania, czy razem do balonu podczas fermentacji?
Pozdrawiam
Dzięki wielkie za odpowiedzi, jedną porcję zrobie z Rivi drugą jednak pokuszę się z własnych jabłek zobaczyny co z tego wyjdzie
a i pożywka do matki czy do moszczu po jej dodaniu ?
@Rashkin - nowy temat z tymi samymi pytaniami przeniosłem do kosza.
W tym temacie dostałeś już odpowiedź.
Ok , dwa pierwsze dzbany cydru już zakorkowane od jakiś 20 godzin. Ten po lewo z jabłek wyciskanych przeze mnie w sokowirówce, drugi z soku 100% wyciskanego z lidlowskich kartoników. Na początek pożywka podzielona równo na dwa dzbany później rozpuszczone drożdże w 100 ml wody i rozdzielone na dwie około 30 ml porcje do każdego. Każdy ze dzbanów maksymalna pojemność 10 litrów więc myślę że każdym jest jakieś 8l soku. Wklejam zdjęcie, proszę o ocenę czy wstępnie wszystko ok. Póki co, tej po lewej (jabłka) bulgocze już dość często ( jakieś 4-5/minute), ten po prawo dość leniwie może z raz na minute coś "plumknie". W lewym dzbanie mało widać, sok pokrył ścianki przy zamieszaniu przed zalożeniem rurki i jakoś nie chce spłynąć. Musiałem zakleić nieco taśmą bo korki zaczęły same się wysuwać. Drożdże BAYANUS G-995 10g. Całość trzymana w 17*C
http://i57.tinypic.com/29y1obo.jpg
http://i57.tinypic.com/20s9id2.jpg
8l soku do 10l balonu to trochę ryzykowne, piana może dojść do rurki. Na szczęście temperaturę masz niską więc fermentacja zwolniona. W takiej temp to możesz go potrzymać z 15 dni coby dojrzał. A ten sok z lidla to jaki? Nie jest to aby "naturalnie mętny, niepasteryzowany" albo coś w tym stylu?
Po za tym jest chyba oki.
Dzięki za odpowiedzi, za pare dni zamierzam pobrać próbki i przy 0-2 BLG zlać do czystych pojemników na cichą fermentację z dodatkiem pekto by uzyskać klarowność. Czy przy zlewaniu mogę przefiltrować cydr przez sitke i gazę, nie zaszkodzi to drożdżą ?
Filtrowanie nic nie da, drożdży nie zatrzyma, narobisz się jak wariat. Co do cichej fermentacji to jeśli jesteś 100% pewien, że chcesz to zrobić
Ja cydry zlewam po burzliwej odrazu do butelek, klaruje się w butelkach, mniej roboty, mniejsze ryzyko infekcji, można nastawić coś następnego
Mam jeszcze jeden wolny 10 litrowy baniak, więc chyba jakiś olbrzymich nakładów pracy samo przelanie przez sito nie wymaga
Chciałbym sklarować przynajmniej ten z jabłek wyciskanych bo póki co jest strasznie mętny i gęsty. Pekto też wolałbym dodać już do nieco przefiltrowanego cydru coby ułatwić mu nieco zadanie
(07-05-2015, 22:13)Honou napisał(a): [ -> ]Sok z Sadu Sandomierskiego
http://www.strefabiznesu.echodnia.eu/sit...ierski.jpg
Robiłem cydra na podobnym soczku i nie polecam. Naprawdę lepsze cydry wychodzą z soczków z koncentratu. Wspomniana Riviva to tylko przykład, możesz również zakupić Hortex'a a efekt będzie podobny. Moim zdaniem soczek tłoczony naturalnie mętny lepiej wypić niż fermentować
Dziękuje za pomoc, do tej pory wszystko ładnie pracuje
Dodałem jednak dziś rano pekto i zauważyłem w balonie z jabłek z sokowirówki, dość dziwnie wyglądający kożuch. Czytałem, że taki pleśnio-podobny nalot to normalne przy działaniu drożdży dzikich. Wole się jednak upewnić, czy aby nie rozwinęła się w nim pleśń. Proszę o ocenę, raz jeszcze przepraszam za małą widoczność za zdjęciach, nijak nie mam jak wyczyścić tych ścianek.
http://i57.tinypic.com/w7c6dg.jpg
Czy to pleśń to mi trudno ocenić. Ja bym zlał do innego pojemnika, pozbędziesz się korzucha i części osadów z dna. A fermentacja pewnie nieco zwolni ale tym bym się nie przejmował w szczególności jeśli BLG jest =0
Ale podczas przelewania nie filtruj tego, tak przelewaj żeby miało jak najmniejszy kontakt z powietrzem, inaczej się utleni.
Tutaj widzę spory problem w Twoim cydrze, jak robisz soki przez sokowirówkę to musisz oddzielić pianę od soku zanim wlejesz do nastawu. Wystarczy poczekać chwilę, samo się oddzieli. To co widzisz to ta piana która nie będzie fermentowana i tylko sobie tam lata po balonie. Nie jest to raczej pleśń. Jeśli nastawiałeś w dniu pisania posta już czas na zlanie na cichą potrzymanie z tydzień aż się wyklaruje i opadnie paskudztwo i zlewać do butelek, cały cukier w tym cydrze już jest zjedzony.
Zlałem cydr do nowego balonu, straciłem prawie litr pojemności po pozbyciu się miąższu ale wygląda przynajmniej w miarę apetycznie
Czy powinienem dodać trochę cukru by na nowo pobudzić fermentacje ?
Cukier dodasz przy butelkowaniu. Bulganie z rurki ferm oznacza tylko, że z nastawu uwalnia się CO2. Fermentacja mogła już się dawno zakończyć mimo, że bulgało.
Cydr z soku z kartonika, dosładzacie? lub rozcieńczacie?
Dosładzasz słodzikami lub ksylitolem. Rozcieńczania nie polecam.
kupilem slodzik z lidla Cologran, w tabletkach. Ile dać tych tabletek do butelki przed kapslowaniem zeby wyszedl taki pol slodki?
Kupiłem też sok z biedronki riviva, ale teraz sie zmartwilem bo chyba nie było na nim napisane ze 100%
Musisz sobie potestować, zależy co komu smakuje. Ja pierwszego zrobiłem wytrawnego i słodziłem w szklance. Potem już wiedziałem ile słodzika dodać na litr. Sok Riviva jest 100%, przyjrzyj się, no chyba że kupiłeś jakiś nektar albo napój.
A no jakimś małym druczkiem z boku kartonika było napisane 100%
Pyt. czym jest dosładzany, i czy drożdże to przetrawią. kupiłem drożdże cydrowe 5g - 15-20l, ja na 4l dodałem ok. 2g dorzdzy i 2g pozywki zobacyzmy czy zaczna pracować do jutra.
edit:
Kupiłem takie drożdże:
http://eurowin.pl/pl/p/Drozdze-do-cydru-...go-5-g/902
I powiem wam poki oc fajnie sobie fermentuja i co najlepsze 0 piany
Takze smiało można lać soczek po same brzegi
Cyderek z kartonika robię bez pożywki i drożdże bardzo dobrze sobie radzą. Sok 100% nie jest dosładzany. Że 0 piany to dziwne, mimo wszystko po brzegi bym nie lał.
Też mam te drożdże ale czekają na swoje testy. Może zapuszczę jutro jakieś 4 literki na próbę.