Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Wiśniowe klasycznie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam, po dość dłuższej przerwie. Moim dzisiejszym tematem będzie wino wiśniowe. Postanowiłem o tym napisać ponieważ jest teraz świetna pora na zbiory tych wspaniałych owoców. Dzisiaj zakupiłem około 16 kg wiśni i zabrałem się od razu do pracy. Przeczytałem kilkanaście postów na temat drylowania i stwierdziłem, że warto posłuchać "starszych" kolegów i dałem spokój z odzieraniem wiśni z pestek. Starannie wymyłem i odszypułkowałem wiśnie i wrzuciłem do fermentatora. Prędzej przygotowałem syrop z 4 l wody i około 1,5 kg cukru. Kilka szczegółów BLG soku z wiśni około13, po dodaniu syropu BLG wzrosło do 22. Całość chcę zamknąć w 25 litrowej butli. Zdecydowałem się na drożdże aktywne FERMIVIN. Docelowo celuję w wino 15%.
   Pytanie brzmi po co ten post? Odpowiedz jest prosta jestem wciąż amatorem, który robi wina dość okazjonalnie. Liczę na sugestie i podpowiedzi. Mam nadzieje że kilka osób też trafi na ten post i skorzysta z niego robiąc swoje wino.
Z góry dziękuję.
Na 15% będziesz musiał dodać jeszcze 1,7kg cukru jeżeli się nie machnąłem z liczeniem. Teraz tematów o wiśniach jest pełno. Dałeś pożywke, pektopol?
Pektopolu niestety nie mam ale pożywkę mam i miałem zamiar dodać z następną dawką syropu.
A po co czekać? Może jeszcze po 2 zlaniu dasz? :D Pożywka jest potrzebna drożdżom do rozmnażania się i rozwoju to dlatego na samym początku się daje...
W tej chwili dodaję :D
Pożywkę dajesz po dobie od ruszenia ferm. Na początku drożdże mają co jeść z owoców.
Czasami daje się drugą porcję w połowie, ale to jak masz drożdże które tego potrzebują.
No tak... Pożywkę dodałem po poście Pawełka. Nie mam oczywiście do nikogo pretensji ale każdy ma swoje racje poparte oczywiście własnymi doświadczeniami i spostrzeżeniami. Po to jest to forum. W dniu dzisiejszym mam piękną czapę owoców skąpaną w pianie. Zamieszczałem mocno i wybrałem kilka garści pestek. Za kilka godzin drożdże rozpoczną szaloną walkę o cukier.
Martwi mnie tylko to, że butla 25 l okaże się za mała. Z doświadczenia wiem, że wina powinno być pod korek.
Zbyt wiele wody może osłabić smak wina. W kilku postach które czytałem radzono dokupić czarną porzeczkę dla wzbogacenia smaku.
A co sądzicie o soku tłoczonego z jabłka?
Witaj
Nie wiem jak sok z jabłek, ale w ub. roku zrobiłem z czarną porz. Porzeczki dałem dobre 10% - na 10kg wiśni dałem 1,5kg czarnej porz. - na butlę pod korek 15l. Wino jest bardzo dobre.
Nic się nie stanie jak się da pożywkę od razu, każdy robi jak chce ja wole na początku bo potem zapomnę.

(17-07-2015, 12:09)winnyradek napisał(a): [ -> ]No tak... Pożywkę dodałem po poście Pawełka. Nie mam oczywiście do nikogo pretensji ale każdy ma swoje racje poparte oczywiście własnymi doświadczeniami i spostrzeżeniami.

O co miałbyś mieć pretensje?
Pawełek pretensji nie mam żadnych, podczas robienia winogronowego zrobiłem dokładnie jak piszesz drożdże i pożywka od razu. Wole spytać i dowiedzieć się co sądzą o tym inni. Tak na marginesie moje wiśniowe buzuje jak szalone. Zastanawiam się kiedy je zlać po 3 czy 4 dniach.
Wiśnie rzuciłem do fermentatora z pestkami, nie chciałbym aby dominował smak kwasu pruskiego.
Podczas mieszania nastawu wywalam kilka garści pestek ale czy to ma sens?
Nie wyrzucaj nie ma to znaczenia, przy tak krótkiej fermentacji nie będzie czuć pestek.
Rok temu nastawiłem wino z wiśni i drylowałem je- pestki wybrałem co do jednej- czyli na te 3 dni do zbiornika gdzie uzyskam sok nie warto tego drylować tylko wystarczy ugnieść - rozdrobnić rękami żeby lepiej sok puściły- oczywiście dam pektopol.
Ja dałem 14 kg wiśni i 5 kg cukru oraz 8 l wody i z tego wyszło mi 18 l wina w 20 l szkle, na drożdżach boreaux.
Wino wyszło dość mocne ale zbyt słodkie- może dlatego ę po pierwszym zlaniu dodałem jeszcze 1 kg cukru ? A może samych wiśni było za dużo i dały za mocny ekstrakt ?
Teraz znów chcę robić wino, chyba z wiśni bo najbardziej dostępne i najtaniej , ale może bym dodał właśnie czarnej porzeczki ?
Tylko ile na 20 l dymion ? Drożdże mam malaga + odżywka no i wspomniany pektopol.
No i czy 5 kg cukru nie jest za dużo ?
Wiśnie mają ok. 10% cukru czyli z 14 kg masz 1,4kg cukru + 5kg, razem 6,4 kg na 18 litrów nastawu, na 1 litr nastawu miałeś 0,35kg cukru. Sporo. By mieć wino o mocy 13-14% wystarczy 220-240g cukru na litr nastawu (wino wytrawne).
Bardzo mi pomogłeś, dziękuję serdecznie , czyli teraz dam o 1,5 kg cukru mniej :)
Za to dodam 10 % czyli 1,5 kg czarnej porzeczki ;)
witam, czytam powyżej o dodawaniu drożdży do wina z wiśni...
przyznam się szczerze, że ostatnio słyszałem wiele (znajomi, tv, net), że nie jest konieczne ich dodawanie przy wiśniach, gdyż one same powodują fermentację, to jak to w końcu jest...? niebawem zaczynam
Telewizja kłamie:D, dodaj drożdży. Proces fermentacji będzie duuużo pewniejszy. Dzikie drożdże tego nie zapewnią , np. zaczną za wcześnie obumierać. Nie uzyskasz odpowiedniej mocy wina.
Ja znów mam dylemat czy dawać naszą śląską miękką wodę, czy wlać mineralną lub źródlaną ?
(25-07-2015, 17:30)grzegorz78 napisał(a): [ -> ]Telewizja kłamie:D, dodaj drożdży. Proces fermentacji będzie duuużo pewniejszy. Dzikie drożdże tego nie zapewnią , np. zaczną za wcześnie obumierać. Nie uzyskasz odpowiedniej mocy wina.
właśnie dla pewności je dodam, dzięki,
tylko zostały mi drożdże Tokay (zapisano na opak. do win białych), czy mogę je wykorzystać do wiśni?

Zibi

(25-07-2015, 18:40)te kiero napisał(a): [ -> ]
(25-07-2015, 17:30)grzegorz78 napisał(a): [ -> ]Telewizja kłamie:D, dodaj drożdży. Proces fermentacji będzie duuużo pewniejszy. Dzikie drożdże tego nie zapewnią , np. zaczną za wcześnie obumierać. Nie uzyskasz odpowiedniej mocy wina.
właśnie dla pewności je dodam, dzięki,
tylko zostały mi drożdże Tokay (zapisano na opak. do win białych), czy mogę je wykorzystać do wiśni?

Tak, tez mam nastawione wiśnie na takich drożdżach.
A jaką wodę dajecie- kranówkę ?
Oczywiście kranówkę tylko koniecznie przegotowaną aby wytrąciło się przynajmniej część kamienia i zginęło to co żywe oraz chlor odparował.
(26-07-2015, 07:17)OTTO napisał(a): [ -> ]A jaką wodę dajecie- kranówkę ?
u mnie to jest kranówa, przefiltrowana + przegotowana, wystudzona;
Witam
W tym roku będę robił wino wiśniowe trochę inaczej niż w latach ubiegłych, a mianowicie:
na drożdżach Lalwin 71B - liczę na 30% redukcję kwasów.
Książkowo wiśnie mają kwasowość 13g/l, z czego drożdże zutylizują ~30% więc pozostanie ok. 9g/l
W efekcie aby otrzymać kwasowość rzędu 8g/l do każdego litra moszczu trzeba będzie dodać 0.2l wody + oczywiście cukier zgodnie ze wzorem 17*V*% ;)

edit
.2 -> 0.2 coby wątpliwości rozwiać ;)
Jurek, a dlaczego jeśli masz kwasowość 9g/l musisz rozcienczy każdy litr moszczu dwoma literami wody? Aby uzyskać kwasowość 8g/l. :)

Pozdrawiam
Lech
nie dwoma, a dwoma dziesiątymi i to też tak z dużą górką :)
Stron: 1 2 3