JESIEŃ 2015 (winobranie nr II)
Maciej, zobaczymy jak wyjdzie w tym roku. Założenie zbioru przy 7g/l, wynikło z faktu iż w zeszłym roku kwasowość miazgi była 8g/l i po fermentacji pozostała na tym samym poziomie, pomimo zastosowania drożdży odkwaszających. FJM nie przeprowadzałem, tylko odkwaszałem do siedmiu.
Źle to się skończyło więc zapewne masz rację z "mało trwałym kompocikiem". Tak więc, zapewne, za kilka dni winobranie nr II ...
Twierdzenie o dowolności sterowania kwasami i cukrami niezależnie od warunków pogodowych dotyczyło takich odmian jak Regent. O Regencie bowiem i innych, łatwiejszych w uprawie oraz stosunkowo wcześnie dojrzewających odmianach, była dyskusja w danym momencie...
Wina OK.
Białe ładnie klarowne (solaris-kristaly) praktycznie do picia!!
Czerwone (regent-rondo-cc) prawie klarowne.
Teraz czekam na mrozy, wymrożę-zbiję kwasy i po sezonie.
Jeden winiarz ze Szczecina już prawie wyklarował swoje wina a drugi winiarz z tego samego miasta ma zamiar zbierać owoce w listopadzie! O co tu biega? Skąd takie rozbieżności w dojrzewaniu?
Jeden z nich to jeszcze hurra optymista a drugi to już realista!
(P)
Nie wiem kogo nazywasz hurra optymistą, ale chyba Heavy, bo zbiera na oko i może liczy, że jakoś kwasy zbije się wymrażaniem. Otóż zbije łagodny kwas winowy, a zostanie ostry jabłkowy, którego ma w cholerę. Wytrącanie się kamienia winnego (potocznie zwanego wymrażaniem - nie wiem skąd) niczego pozytywnego nie wnosi do wina. Dojrzałe owoce i owszem.
Na ostry jabłkowy też mam sposób, więc spoko!!!
Jestem raczej doświadczonym praktykiem.
Nie wątpię. FJM w białym solarisie. Pierwszy w Polsce pewnie. Daj znać o efektach.
Pewnie też masz tajny sposób na FJM w czerwonym przy pH < 3.
Ciekawe dlaczego taka Agnieszka po studiach enologicznych bada różne parametry owowców/wina i na tej podstawie podejmuje decyzje. Pewnie te kilkanaście lat praktyki i miliony litrów wina na koncie to za mało.
Twoje kilka lat Heavy pozwala ci robić wino na oko i wmawiać innym że tak jest ok.
Myślę, że każdy sam wyciągnie wnioski i zrobi jak uważa.
Pomiary z wczoraj:
P. Noir (S) 4 grona/krzew - 22Bx 9g/l
P. Noir (E) 4 grona/krzew - 22Bx 9g/l
P. Noir (G) 4 grona/krzew - 22Bx 9g/l
Syrah-----1 grono/krzew - 23Bx 8g/l
Zebrałem po raz ostatni: Cascade, Canadice, LM i MF. Moszcz: 24Blg i 9g/l.
maciek19660714 napisał(a):2014 10 20
P. Noir (S) 4 grona/krzew - 22Bx 9g/l
P. Noir (E) 4 grona/krzew - 22Bx 9g/l
P. Noir (G) 4 grona/krzew - 22Bx 9g/l
Syrah-----1 grono/krzew - 23Bx 8g/l
To już są parametry na przyzwoite spokojne wino. Po FJM może być mało kwaśne.
Maciek, czeka Cię poważne zadanie: nie utlenić.
A tak w ogóle, to może niech każdy robi jak uważa????
Oczywiście, niech robi. Tylko niech nie pisze, że zebrał dojrzałego solarisa 15 września.
Ja miałem wtedy 23 Bx i co? I nie był dojrzały, nie tylko u mnie. Kwas 10g.
To jak to jest w końcu z tymi kwasami? Maciej pisze że 9g/l może być mało (po FJM) a kilis pisze że 10 g/l to owoce nie dojrzałe.
Czy w winogronach jasnych kwas może być wyższy niż w ciemnych?
Heavy po to jest forum żeby pisać najdokładniej jak się da. Oceny na oko mnie nie przekonują. Jeśli 5 winiarzy z różnych rejonów Polski mówi mi, że solaris ma 10g a u ciebie jest dojrzały to nie uwierzę.
@Frank to nie jest jak 2x2. Wina czerwone tyle a biale tyle.
9g w ekstraktywnych odmianach VV to nie jest dużo, a po ferm często jeszcze spada.
W pustych mieszańcach typu rondo, regent, solaris to już kwasior. Nie ma reguły.
Ja swojego solarisa zbierałem 8 września 24brx/9kwas. Właśnie jestem po degustacji, jest już wyklarowany. Aromat delikatny owocowy, coś jak morela, jabłko, żadnej nadmiernej kwasowości zero goryczki. Może to zasługa drożdży jakie zastosowałem. Dużo lepszy jak zeszłoroczny (zebrany z kwasem ok 6,5).
Maciej, utlenianie spędza mi sen z powiek od czerwca. Twoje rady zapamiętałem - minimalna ilość ingerencji. Dla lepszego zabezpieczenia kupiłem Argon:
https://picasaweb.google.com/11536956903...7583638242
Rozumiem, z tego co napisałeś Ty i Kilis; żeby PN rwać z dziewięcioma gramami. OK poczekam na kilka dni bez deszczu i do wiadra.
Przy niepełnym obciążeniu krzewów podawanie parametrów zbioru nie ma większego sensu dla oceny odmiany w danym siedlisku.
No może tylko jedynie jako ciekawostka ?
Kilka stron wcześniej tego wątku podałem parametry zbioru odmiany 'solaris' (termin zbioru, obciążenie krzewów, cukier i kwasy)
Ty postawiłeś na pinoty, Heavy na regenta.
Gdybym nie miał większego wyboru a tylko jedynie was 2ch, to obstawiał bym jednak heavego co do jakości i ilości wyprodukowanego wina z tych odmian w podobnej lokalizacji upraw.
(P)
Dopóki nie spróbujemy się nie dowiemy. Nie ma co bić piany. Od tego są spotkania, żeby o swoich winach pogadać na żywo, ale nie tylko pisać.
Od początku założenia tematu powtarzam i dalej będę powtarzał do znudzenia, że moje nasadzenia mają charakter testowy. Z podanego wyżej linku oraz liczby wykarczowanych odmian wynika, że Heavy kilka dobrych lat temu także szedł podobną drogą. Drogą prób i błędów...
Nie zgodzę się z bezsensownością podawania parametrów jakimkolwiek obciążeniu. Dwa krzewy Dornfelder z czterema gronami - MIESIĄC WCZEŚNIEJ - osiągnęły, takie wyniki tak jak inny krzew tej samej odmiany z dwoma gronami, w zeszłym roku. Zasadność więc jakaś jest. Nawet jeżeli traktować tę informację, jedynie jako "ciekawostkę".
Jeszcze jedno sprostowanie; ja nie stawiam, jedynie na PN. Na dzień dzisiejszy, optuję za Regentem, Dornfelderem i PN. W cuvee, tudzież w różnych wariacjach.
Co oznacza "pełne obciążenie" i "niepełne obciążenie"? O ile się nie mylę, w Chatteau d'Yquem krzewy obciąża się gdzieś w okolicach 0,5kg. Za to butelka wina 5 lat przed wyprodukowaniem kosztuje ze 100€. A z drugiej strony na włoskich masowych winnicach z krzewu zbiera się 15kg, a wino kosztuje 0,50€ za litr. Z deserów w Uzbekistanie zbiera się i powyżej 100kg na krzew.
Niech mi to ktoś rozumny wyjaśni, proszę.
„pełne obciążenie”
W poprzednim moim poście zacytowałem Maćka19660714.
Fragment cytatu :” Różnica pomiędzy jednym gronem, a czterema lub sześcioma - taką ilość mam w planach, …”
Wg Maćka „pełne obciążenie to 4 lub 6 gron na krzew ?! (tak planuje)
A „niepełne obciążenie „ to jedno grono na krzew?! na bardzo młodych krzewach.
Maciek zmierza z „pełnym obciążeniem „ raczej w kierunku Chatteau d'Yquem, mimo ,że nie przekłada się to na jakość wina – sądząc po ocenie na ostatnim konkursie win „Winogrona .org 2013”
„pełne obciążenie „ w Lubuskiem
Solaris ok.2kg/krzew
Regent ok.1,5kg/krzew
Tak mi wychodzi z 9 letnich testów.
Aby każdego roku (bez względu na pogodę) mieć pijalne wina ( a nie tylko od czasu do czasu).
Jeżeli ktoś ma tak dobre stanowisko jak w Uzbekistanie , to i 100 kg/krzew będzie dopiero „pełnym obciążeniem” !!!!
@Macieju ,
Gdzieś tam napisałeś kiedyś ,że gotów jesteś zostawić po jednym gronie na krzew jeżeli wino z tego będzie dobre?!
Pełna zgoda.
Pytanie ,czy to by było opłacalne dla przemysłowej winnicy w Polsce takie Chatteau d'Yquem,
? i czy jakość wina osiągalna ?
Serafin. Z dobrych owoców można zrobić dobre wino, z kiepskich choćbyś stawał na głowie wyjdzie mierne. Maciek się uczy co nie znaczy, że ma zbierać 15kg, bo utleniło mu się wino.
Co ma jedno z drugim wspólnego. Rozmawiamy o jakości owoców w zależności od obciążenia, a nie o tym jak robić wino.
serafin napisał(a):Maciek zmierza z „pełnym obciążeniem „ raczej w kierunku Chatteau d'Yquem, mimo ,że nie przekłada się to na jakość wina – sądząc po ocenie na ostatnim konkursie win „Winogrona .org 2013”
Maciek jest na początkowym etapie nauki winifikacji - nie odniosłem wrażenia, żeby to ukrywał. Maćkowe wina, które miałem okazje pić, były troszeńkę (khmmm...) utlenione. Przesadził z nadopiekuńczością
No i, oczywiście, Pinota też można spokojnie obciążyć 1,5-2kg na krzew, ale przy obciążeniu w okolicy 1kg wino jest znacznie bardziej ekstraktywne.
Cytat:„pełne obciążenie „ w Lubuskiem
Solaris ok.2kg/krzew
Regent ok.1,5kg/krzew
Tak mi wychodzi z 9 letnich testów.
Musisz mieć plon bardzo dobrej jakości. Na hybrydy to bardzo delikatnie.
Cytat: @Macieju ,
Gdzieś tam napisałeś kiedyś ,że gotów jesteś zostawić po jednym gronie na krzew jeżeli wino z tego będzie dobre?!
Pełna zgoda.
Pytanie ,czy to by było opłacalne dla przemysłowej winnicy w Polsce takie Chatteau d'Yquem,
? i czy jakość wina osiągalna ?
To zupełnie inna dyskusja. Jakość wina najpewniej potencjalnie lepsza, jednak najprawdopodobniej w żaden sposób nie przekładająca się na pieniądze. Château d'Yquem na swoją sławę i renomę pracowało 500 lat. Może w 26 wieku i w Polsce ktoś będzie żenił wino po 1000 Yuanów
23 10 2014
Kolejne losy Cuvee 2012 i Cuvee 2013 zostały opisane dokładnie w tym poście:
http://wino.org.pl/forum/showthread.php?tid=13736
Wino zostało utlenione z powodu popełnionych błędów w trakcie winifikacji. Nadmierna "troskliwość" i duża ilość zabiegów dokonała dzieła zniszczenia... Nic do dodania ponad to co napisał Maciej i Kilis.
Wino wystawiłem do konkursu aby dowiedzieć się jakie błędy zostały popełnione. Przyznaję, że wysyłając je do oceny nie zdawałem sobie sprawy z tragicznego stanu w jakim się aktualnie znajdowało, choć degustuję wiele win całkiem niezłej jakości. Stąd też polecam każdemu taki rodzaj postępowania, pomimo "smrodu" jaki może ciągnąć się w przypadku zajęcia ostatniego miejsca w konkursie.
26 10 2014
W piątek dokonałem zbioru. Parametry miazgi z mojego CC, PN i Dornfelder: 22Bx i 8g/L.
Udało mi się dostać trochę Dornfeldera z Niemiec. Więc mam trzy nastawy:
I - Dornfeder 18Bx i 8g/L - miazga 24 litry. Szaptalizacja do 12%
II - Dornfeder+Mój Dornfeder+Mój PN 19Bx i 8g/L - miazga 7 litrów. Szaptalizacja do 11,5%
III - LM, MF, Cascade, Aurora, Canadice 22Bx i 8g/L - miazga 5 litrów.
Fotki z winobrania:
https://picasaweb.google.com/11536956903...4054485490
serafin napisał(a):.....„pełne obciążenie „ w Lubuskiem
Solaris ok.2kg/krzew...
Przy wydajności tłoczenia Solarisa to tylko butelka wina z krzewu.
Maciej napisał(a):.....No i, oczywiście, Pinota też można spokojnie obciążyć 1,5-2kg na krzew, ale przy obciążeniu w okolicy 1kg wino jest znacznie bardziej ekstraktywne.....
Przy wydajności tłoczenia Pinotów z 1kg też zrobi 1 butelkę wina ;-)
@maciek19660714
Maciek świetne zdjęcia, wspaniałe grona i same krzewy, Tobie też gratulacje