Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: MOJA WINNICA w Zach-pom - Winnica Cisowa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
ZIMA 2016 (dywagacji dot. nasadzeń ciąg dalszy; Riesling VS reszta oraz nowy film "Cięcie winorośli" )

(12-11-2015, 18:31)kilis napisał(a): [ -> ]ale nie pij go po Pinot Blanc :lol:
Ale przed Pinot Blanc, to i owszem...

Jaki bałagan? Taka dyskusja jest ciekawa i znacząco odbiega (w pozytywnym kierunku) od gnoju, który próbowali tu (i nie tylko tu), wspólnymi siłami uczynić Heavy i Serafin. Ale było... minęło - dość na tym.

Przyznam się, że nie bez kozery, sprowokowałem niniejszą dysputę... Na początku tego tematu - podobnie jak teraz - decydowałem o nasadzeniach. W przyszłym roku, tak jakby... drugi etap - drugi krok.
Pamiętam jak DarekRz i PiotrSz, napisali o wczesnych VV - po części tak też uczyniłem. Trochę się posłuchałem i trochę nie. Gdybym miał teraz decydować - jeżeli chodzi o czerwone - posadziłbym jedynie Pinot Noir Precoce i Zweigelt. Myślę, że w tym kierunku będę powoli zmierzać. Niby Pinot Noir (o Dornfelder i Regent nawet nie wspominam...) osiąga potrzebne parametry ale... jednak na granicy błędu. W tym roku, przecież balansowałem, przynajmniej raz, na tejże granicy - przymrozku...

Co zrobić z białymi?
Analizując to co napisał Paweł, jestem gotowy posadzić na ścianie Riesling i Hibernal w szpalerach. Chętnie posadziłbym wszędzie Riesling ale jednak zastanawiam się właśnie nad tą... granicą błędu. No chyba, że w naszej rzeczywistości (sorry taki mamy klimat) owo "balansowanie" to właśnie... rzeczywistość.

Erikos - świetne parametry! Myślę, że dla Pinot Gris, znajdzie się u mnie w przyszłym roku, jakieś miejsce...
A ja i tak dosadzam Solarisa i Rondo.

Zostawiam Regenta i Hibernala w ilościach jakie mam.
I testuję nowe odmiany - Roesler, Reberger, C Cortis, Monarch, Muscaris, Johanniter.
I testuję też Vinifery - Riesling, Pinot Gris, Chardonnay, Siegerrebe, Gewurztraminer, Cabernet Dorsa, Dornfelder, PNP.
Wykopałem już Leon M, Marechal F, Bianca, Zweigelt.
Wacham się co z Seyvalem i Jutrzenką.

Jakoś puki co w tym zestawieniu Vinifery nie prowadzą. Ale może jeszcze się nauczę. W tym roku nic nie okrywam, zobaczymy, jak przetrwają zimę...
Hibernal potrzebuje dłuuugiej jesieni, dlatego myślę, że w Szczecinie może dać radę. Tylko trzeba uważać na szarą pleśń.
Maciek jeśli boisz się o Rieslinga, to Pinot Gris sadziłbym w ciemno. Nie masz tak mroźnych zim. Sam bym go posadził, ale te ok -20,21C to za malutko u mnie.
Hibernal jak dla mnie za bardzo koci jest :lol:. Szczególnie dojrzały. Kto miał kota ten wie.
W mojej lokalizacji Pinot Gris ( krzew z 2012 r. ) osiągnął na krzaku 23 Brix, a identyczny pomiar uzyskał Chardonnay ( 2010 ), ale to Biały Burgund ( Weissburgunder ) jest dla mnie przodująca w mojej uprawie odmianą na wina białe ( 22 Brix w połowie września ).
Zbyszku T., nie pomyślałbyś o tej starej viniferze ?
Nie wiem, czy ja coś źle robię, czy krzewy za młode - ale u mnie stare Vinifery to mają gronka, po 30-50 g, dużo niepłodnych latorośli, mało gron. I np. przez 2 lata pełnego owocowania PNP (też Burgunder) to nie więcej niż 0,5 kg z krzewu było.
Już nawet nie myśląc o Brixach, ani o kwasach, ani o dojrzałości...
Ja chce sobie własne, dobre wino pić.
Zbyszku u mnie Pinot Gris przez 5 lat tak miało. W końcu w tym roku dało jakieś 1,5kg na krzew. Może kwestia wieku krzewów faktycznie.
(13-11-2015, 08:15)gzeho napisał(a): [ -> ]...Może kwestia wieku krzewów faktycznie.
Może coś w tym jest. Mój Pinot Gris młody bo posadzony w 2011r. Okryty był tylko pierwszej zimy, kolejne lata już bez okrywania.
W 2014r jakieś 1,4kg/krzew co po prasowaniu dało około 0,95l/krzew
W 2015r jakieś 2,8kg/krzew co po prasowaniu dało około 1,93l/krzew
Myślę, że na pewno coś w tym jest. W każdym razie ja też obserwuję tendencję wzrostową ilości i wielkości gron VV.

W sobotę sprawdzałem jak smakuje Pinot Gris za cztery dyszki:
https://picasaweb.google.com/11536956903...8243156114
Całkiem, całkiem - zgodnie z tym jak pisał Kilis - lepszy od Solaris, a gorszy do Riesling. Biorąc jeszcze pod uwagę opinię Erikosa - ilość nasadzeń tejże odmiany może znacznie wzrosnąć...

Dzisiaj, przypadkowo trafiłem w Lidlu na Pinot Gris za dwie dyszki:
https://picasaweb.google.com/11536956903...8082870418
Ten już trochę gorzej. Myślę, że tą butelkę można by spokojnie porównywać z Solaris.

W przyszłym tygodniu porównam to lepsiejsze lub podobne Pinot Gris z Hibernal Turnau.
Ostatnio widziałem 2 różne Pinoty Grigio w biedronce. Jeden biały drugi ciemniejszy widać po maceracji. Miałem ochotę kupić ale stwierdziłem, że mam zbyt duży zapas swojego wina do wypicia :pijemy:
Ja do Lidla czy Biedronki idę po wino, jak już Winicjatywa sprawdzi kolejną partię win :big: Co tam będę na sobie testować :D
(15-11-2015, 23:05)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]Powiem tak; jeżeli chce się czerpać przyjemność z degustacji, ryzyko kupowania w Lidlu lub w Biedronce - przynajmniej tańszych win - jest... spore. Hihii.
Nawet tzw.wybór sommeliera niczego nie gwarantuje.Przekonałem się o tym na Rieslingu za 35zł z lidla.Po wypiciu takiego to dopiero docenia się własny trunek.

Powiem tak; jeżeli chce się czerpać przyjemność z degustacji, ryzyko kupowania w Lidlu lub w Biedronce - przynajmniej tańszych win - jest... spore. Hihii.

Fajnie jest mieć zapasy!

No to zakupiłem dzisiaj i skonsumowałem takiego oto Rieslinga:
https://picasaweb.google.com/11536956903...3381442162
Jedyne dwadzieścia zł i polecam.

Wcześniej były takie:
https://picasaweb.google.com/11536956903...3356076498
https://picasaweb.google.com/11536956903...0413501090
Trzeba zdegustować odpowiednią ilość, przed podjęciem decyzji o nasadzeniach... Wygląda na to, że jednak posadzę Rieslinga.

Kupiłem też dzisiaj dwa z Lidla, odpowiednio 20zł i 14zł:
https://picasaweb.google.com/11536956903...6397221634
https://picasaweb.google.com/11536956903...6148140386
Oba półwytrawne i te czekają w kolejce.

Nie ma co dużo gadać; najlepsze są winka z sałatką mojej Ady:
https://picasaweb.google.com/11536956903...8398829746
Tutaj Hibernal półsłodki był trochę za słodki.
https://picasaweb.google.com/11536956903...3517429282
Ten, natomiast Riesling wytrawny trochę za wytrawny, jak dla mnie.
Laski Riesling to zupełnie inna odmiana niż Riesling.
Pytanie do maciek19660714
Obejrzałem Twój pokaz miareczkowania (https://www.youtube.com/watch?v=spAchwGyHPk). Jak przygotowałeś 0,1 molowy roztwór NaOH?
Nie wiem jak będzie dokładniej, czy odważyć 10 g NaOH i dopełnić wodą do 250 ml, potem jakąś część rozcieńczyć do 0,1 molowego roztworu.
Czy od razu odważyć 1g i dopełnić wodą destylowaną do 250 ml. Tu może pojawić się problem z dokładnością ważenia

Pozdrawiam
Robert
Ja nie Maciek ale pozwólcie że spróbuję pomóc....

Tu jest obszerny i dość klarowny temat http://wino.org.pl/forum/showthread.php?tid=598

A tu wszystko "na gotowo" http://www.janlubera.pl/produkt/80,01n_r...50_ml.html

Co do odmierzania to mając wagę precyzyjną (dokładność 0,1g lub 0,01g)spokojnie można odmierzyć 1g NaOh czy 250ml wody (nie mając odpowiedniej kolby)zakładając ze 1litr wody waży 1kg.
Jak przygotować 0,1 NaOH opisał dokładnie DarekRz w podanym wyżej linku.

Ja polecam jednak "wszystko na gotowo" od Jana Lubery. Roztwór NaOH powinien być przygotowany; po pierwsze - z dużą dokładnością, a po drugie - zbyt stary przekłamuje o 1-2g w górę.
Sprawdziłem, na podstawie równoczesnych pomiarów Płynem K. W zeszłym roku - podczas kręcenia filmu - obie metody dawały porównywalne wyniki. W tym roku już nie. Dziwiłem się początkowo tym różnicom ale Maciej uświadomił mnie, iż NaOH utlenia się (czy jakoś tak...) w kontakcie z powietrzem. Nawet minimalną jego ilością w zamkniętej butelce.

Cztery pięćdziesiąt za 150ml to nie majątek...

Tymczasem, degustacji i oceny Solaris kontra Pinot Gris kontra Riesling, ciąg dalszy. W sobotę w szranki stanął mój Solaris i Riesling za 14zł z Lidla, w otoczeniu - tym razem - deski serów, grzanek, oliwek i grillowanego kurczaka "made by my Ada":
https://picasaweb.google.com/11536956903...8389204562

Po raz kolejny okazało się, że Riesling - nawet za taką śmieszną cenę - ma to COŚ, co powala na kolana...
(13-12-2015, 23:32)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]Riesling za 14zł...

Po raz kolejny okazało się, że Riesling - nawet za taką śmieszną cenę - ma to COŚ, co powala na kolana...

Ostatnio zakupiłem o dziwo w sieci rossman sporo fajnych win z zachodniej granicy, w śmiesznych pieniądzach m.in. Dornfelder,Silvaner czy Riesling i były całkiem całkiem.
Dobrze wiedzieć. Jutro się udam tam...

Natomiast ten Riesling to tragedia:
https://picasaweb.google.com/11536956903...6397221634

Natomiast Cabernet Sauvignon - poezja:
https://picasaweb.google.com/11536956903...9214582258
(14-12-2015, 19:34)franekk napisał(a): [ -> ]Ostatnio zakupiłem o dziwo w sieci rossman sporo fajnych win z zachodniej granicy, w śmiesznych pieniądzach m.in. Dornfelder,Silvaner czy Riesling i były całkiem całkiem.

Piłem Silvaner i Weissburgunder z tej sieci i potwierdzam, że jak na mój smak są całkiem przyjemne. W Kaufie natomiast jest austriacki Veltliner, którego również warto spróbować. W "Biedronce" kupiłem jesienią białe, wytrawne wino ( kupaż - Weissburgunder + coś jeszcze ) z Luksemburga. Bardzo korzystne w smaku, jednak już niedostępne. Pojawiło się jak meteor w liczbie dwóch, trzech butelek. Rielsingi natomiast piję w granicach 20 zł, a polecam na prezenty te z Paczkowa.
Idzie mrozik. Wczoraj okryłem miejsca szczepienia.
Czas cięcia nadchodzi. Oto nowy film dotyczący mojego podejścia do budowania formy Royat:
https://www.youtube.com/watch?v=M_oOOVx1_MU

Mam nadzieję, że komuś się przyda. Mile widziane uwagi krytyczne...
Maciek fajny filmik :-) W końcu czuć, że wiosna powoli idzie. Aż mam chęć za sekator złapać i coś pociąć. Tyle że ja ciąłem na jesień :-(

Jeśli chodzi o uwagi konstruktywne :-) - co ja robię trochę inaczej:
Przy krzewach których nie planuje okrywać, staram się pień wyprowadzić pionowo i od niego ramię. Wtedy krzew mniej ciągnie druty w dół. Taka jest przynajmniej moja wizja :-)
Staram się jak najbardziej wydłużyć ramię, żeby między krzewami nie było przerw - wydaje mi się, że młode latorośle mają wtedy więcej światła. Chociaż później się to wyrównuje, bo się i tak rozchodzą na boki.
Dłużej tnę czopki - na 4/5 pąków i później w maju pozbywam się nadmiaru latorośli.

PS. Okrywałeś krzewy? Spore kopce masz koło nich. Czy tylko kopczyki robiłeś?
Ja w tym roku zacząłem selekcje naturalną :-) Nic nie okryłem, w tym sporo Vinifer i deserówek. Na razie wszystko chyba żyje, z tym że mrozów dużych nie było...
Nie podoba mi się jedna rzecz na filmie: Na trzyletnim krzewie zostawiamy czopek na którym są dwa oczka a później zostawiamy tylko jedną latorośl z jednym gronem. Moim zdaniem krzew trzyletni spokojnie poradzi sobie jeżeli na czopku zostawimy dwie latorośle i nawet po dwa grona.
Ogólnie film fajny tylko trzeba poprawić malutki błąd ortograficzny.
Ja podobnie jak Zbyszek nie okrywam ziemią od 2010 i na razie odpukać problemów nie było.
Te sprężynki to ciekawy sposób napinania drutów, podoba mi się :) tylko, czy to trwałe będzie?
Ciut przed 6 min zostawiłeś w końcówce ramienia kawałek starej łozy, ja bym to wyciął zostawiając ok. 1cm starego drzewa.
Generalnie fajny filmik instruktażowy, może trochę przydługawy.
Zastanawiam się też, czy wszystkie pokazane odmiany powinno się ciąć na 2 pąki...