Forum Domowych Winiarzy

Takie zdjęcie należy oprawić w ramkę!

Jakie pH?

pH nie mierzyłem, po prostu nie mam przyrządu, decyzja zapadła o zakupie, ale jakoś to się wlecze.

pH to najważniejszy parametr.

(28-08-2019, 19:40)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]pH to najważniejszy parametr.

Maciej kiedy wynaleźli PH-metr ? 
Bo wina wyśmienite robili już przed Chrystusem 

Thomasi - piłeś te wina? Jesteś pewien, że były wyśmienite?

Woda z jeziora Genezaret przypomina Solarisa. TZN. przypominała 2000+ lat temu.

Jak żartować to na maxa; szykuje się drugie owocowanie...

Na lodowe jeszcze da radę w twoich tropikach   
Maciej myślałem że się obraziłeś na mój żart i się już nie odezwiesz dlatego usunąłem ostatni wpis z linkiem, pierwszego już ja nie mogę.
Dzisiaj ja robiłem chrzest i pierwszy pomiar moim pH-metrem.

Dobre żarty rozładowują napięcie przed...zbiorowe. Niepotrzebnie usuwałeś, Jak chcesz to przywrócę.
Mierzysz tylko pH czy używasz go także do pomiaru kwasowości?

Idzie burza to i pomierzyłem cukierki;
- Pinot Noir 19Bx (18,5Bx mają te, które zatrzymały się na dwa tygodnie)
- Zweigelt 20Bx
- Regent 20,5Bx (tak wiem to niemożliwe patrząc na ostatnie pomiary - sam oczom nie wierzyłem...)
- No i jeszcze Zweigelt na altanie 19Bx (pień 2,5m, ramię 3m i piętnaście gron na krzew). Takie warunki robią różnicę jednego Bx plus pewnie ewentualna jakość wina z takiego maxa. Jednakże są dwie fajne sprawy; do podjadania są super - te z dwudziestoma Bx są już mdłe oraz zero pasierbów przez cały sezon, kompletne zero - cała moc zapewne poszła w liście i owoce...

Tak też; drożdże, pożywki, NaOH, bufory i piro dzisiaj zamówione. Czas odkurzać sprzęt...

Ostania chemia była pod koniec lipca, W sierpniu raz miedzian i siarka. Jak na razie patogenów brak.

(01-09-2019, 19:27)Nmaciek19660714 napisał(a): [ -> ]Dobre żarty rozładowują napięcie przed...zbiorowe. Niepotrzebnie usuwałeś, Jak chcesz to przywrócę.
Mierzysz tylko pH czy używasz go także do pomiaru kwasowości?


- Regent 20,5Bx (tak wiem to niemożliwe patrząc na ostatnie pomiary - sam oczom nie wierzyłem...)

Chyba masz jakieś lampy pod tym Regentem albo podłogowe ogrzewanie pociągłeś aż pod krzewy   
PH mierzyłem pierwszy raz tak że to o czym piszesz to dla mnie za wysoka półka, nie mam cierpliwości z tymi płynami. Ja mierzę kwas zestawem z biowinu ale i tak jeszcze nie usiadłem do Solarisa.

Parametry jak ta lala...czas zbiorów blisko...

Thomasl, żadna tam... wysoka półka. Pomiar przy użyciu NaOH nie jest skomplikowany. Rzecz opiera się jedynie, na opanowaniu technologii.

Narc, bliziutko...

Ogławianie PN i Zw w związku z prognozowanymi opadami.

Pomiary;
- Pinot Noir 19,5Bx
- Zweigelt 20,5Bx
- Regent 21Bx

Wreszcie trochę udało mi się nieco przygotować winiarnię.
Dotarły przesyłki.  Dzisiaj pada, jutro zapowiadają, że też więc może w piątek zrobię pierwsze pomiary...

A gdzie zamawiasz odczynniki i całą chemię? Ja wczoraj pól dnia szukałem NaOH 0,1M (w przyzwoitej cenie) i się poddałem, zamówiłem granulki oczywiście cz.d.a i sam sporządzę roztwór ale wiadomo że to już może być nie tak dokładne.

Przygotowania idą pełną parą. Macku, czy w sklepie p. Lubery zamówię to, co trzeba do solidnej kalibracji i pomiarów?

Tak w sklepie internetowym janlubera są bufory i NaOH.

No właśnie Rychuxxl, chyba tylko Lubera ma takie małe i niedrogie porcje NaOH...

Na kiedy Planujesz zbiór Regenta? Bo to już chyba tuż tuż

Tak jak pisałem; w piątek będę mierzył i wtedy zdecyduję. Sądząc jednak po cukrze i pestkach, to raczej już.

Maciek - jak widzisz u siebie przyszłość Regenta?
Pytam w aspekcie uprawianych przez Ciebie Vinifer - Pinot, Zweigelt - będziesz z nich robił czerwone wina? Regent zostaje?

W przyszłym roku wymieniam Regenta na Zweigelt.


Dzisiaj wieczorem wreszcie (przeprowadzka) znalazłem czas na pomiary cukru ;

- Pinot Noir 20,5Bx (grona piękne i zdrowe, rzadko zdarza się mufinka)

- Zweigelt 21Bx (tu też zdrowe i jędrne jagody, też czasami zdarzą się mufinki, trochę odrobinę więcej niż na PN)

- Regent 22Bx (w większości wszystko zdrowe ale teraz nagle (tydzień temu w czasie lustracji było dobrze) pojawiły się pomarszczone całe grona w ilości około jedna dziesiąta. Jagody na tychże mają po 28Bx i organoleptycznie mało kwasu więc raczej przegapiłem moment zbioru... Wodzulol pisałem, że w piątek pomierzę i zdecyduję - zmiana planu - zbieram, potem pomierzę miazgę... Taka decyzja...

Mączniak rzekomy...
Wywal je...
 
Koniecznie daj znać po zbiorze!

No co Ty, takie mufinki nie kwaśne to przecież słomkowe bez słomy...
Jednak z braku czasu, nie zebrałem dzisiaj. Może jutro.

Przygotowań winiarni, ciąg dalszy nastąpił dzisiaj - trochę porozwieszałem i poukładałem sprzęt. Zaraz kalibracja pHmetrów i pierwsze pomiary.

Niezłe laboratorium do pozazdroszczenia