Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: MOJA WINNICA w Zach-pom - Winnica Cisowa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Michał, nie przesadzam, ponieważ u mnie w gruncie słabo sobie radzi. No i... gruntu mało - znakomitą większość mojego areału zajęły krzewy! Papryka nie ma nic przeciwko i mówi, że dobrze czuje się na podeście. Tak na marginesie; wczoraj przesadziłem ją do nowych doniczek (takich jak na zdjęciu wcześniej), z systemem nawadniania. Super sprawa! Teraz podlewanie do dziurki w dolnej części i ziemia jest pięknie wilgotna na poziomie korzeni.

Hmm... Czy jest możliwe, że za osypywanie się kwiatostanów odpowiedzialne są mrozy z końca marca, kwietniowe ochłodzenie i zimna wiosna? Wszystko razem i każde z osobna? Myślę, że tak. Natomiast... gdybyś spytał, jakie jest prawdopodobieństwo u mnie, że jeden krzew osypie się prawie całkowicie, a reszta minimalnie - odpowiedział bym, że jednak... nikłe. W przypadku moich PN, optuję jednak w kierunku niedoborów. Związanych być może, z brakiem opadów w fazie kwitnienia...

Włodek, nie ma co się smucić. Myślę, że zabieg Bormax-em w przyszłym roku, trzeba będzie wykonać także... wczesną wiosną.
U mnie rosną pomidorki koktajlowe.

Dzisiaj ogławianie na PN i Zw. Podobny termin jak w zeszłym roku tyle, że w fazie zawiązków.
No to powodzenia w uprawie papryki. Moja będzie dopiero przesadzana do gruntu. Za to ogórków w gruncie sporo (Cornichon de Paris) i zaczynają kwitnąć. Wczoraj dostały lecytynę na mączniaki, bo pryskałem też brzoskwinie i nektaryny.
Co do winorośli, to u mnie stawiam na przyczyny osypywania się i zasychania kwiatostanów- deszcz w fazie kwitnienia, zimny maj, no i roztocza są tu głównymi winowajcami. Nie mogę zgrać zdjęć z telefonu. Dzisiaj zrobię nowe, może złapię szkodniki.
No, i zaczynamy wakacje. Jeszcze tylko dzisiaj rozdanie świadectw. :)
Hmm... Chyba czas na analizę...

Gdybym miał rozpatrywać osypywanie tylko na podstawie swojego terroir... w latach kiedy miałem deszcz w fazie kwitnienia, osypywanie kwiatostanów nie występowało. Z kolei... w poprzednim roku i w tym, kiedy opadów brak, to zjawisko daje się zauważyć w mniejszym lub w większym stopniu. W stosunku do zeszłego sezonu, udało mi się je zniwelować - dzięki zabiegowi Bormax-em do minimum. U Włodka, z tego co wiem - skutek podobny...

Jednakże Ty Michał, teraz piszesz, że u Ciebie pada (w fazie kwitnienia) i też masz osypywanie...
Maćku, u mnie dni słoneczne, bez opadu są wyjątkiem. Wczoraj poranek i dzień słoneczny, upalny, a o 20 od zachodu nadciągnęły szybko chmury i burze i dolnośląskie alerty pogodowe na FB w akcji. Dzisiaj powtórka- poranek słoneczny, dzień będzie upalny, a wieczorem straszą w Radiu Wrocław burzami i deszczem. Lilak wypuścił drugie kwiatostany z dzikich odrostów i wszystkie zaschnięte w te deszczową aurę. W czerwcu nie padało tylko parę dni z rzędu. Trudno, raz na 10 lat taka aura jest wpisana w ryzyko winiarskiego zawodu.
P.S.
Macieju, widziałem, ze powstało Stowarzyszenie Winiarzy Pomorza Zachodniego z Kojderem, Turnauem, winnicą "Zodiak" i paroma innymi uprawami. Fajna rzecz.
Ja przyznaję nie mam pojęcia..!!!
Oprysk Borem,fakt robiłem ale przyczyną do tego,były małe jagody w gronach i tu zrozumiałem i zresztą jest o tym napisane,że Bor ma wpływ na wielkość jagód(między innymi).
W zeszłym roku ani Johanitter ani PNP nie osypywały się praktycznie w ogóle.
W tym roku,wszystko się osypuje,mniej czy więcej ale jednak.

Na to pewnie wpływ ma wiele czynników.

Żeby wyjaśnić problem z ewentualnymi niedoborami,trzeba by dać liscie czy kwiaty do badania i tyle.

Czy wpływ na osypywanie mają:
1. Przymrozki
2. Chłodna wiosna
3. Susza
4. Deszcz
5. Patogeny

W każdym przypadku,może być inaczej.

Nic nie wyluczam i niczego nie jestem pewien.

Mam na dziś grona Solarisa,Pnp i Johanittera osypane całkiem
ale i nie osypane w ogóle...

Dziwny rok...
...Zapomniałem o jednym i chyba bardzo istotnym elemecie układanki...
Kroczę po swej winniczce i myślę,rozkminiam i przypominam sobie...i prawdopodobnie mam tzn.nie napisałem tego wcześniej ale mowa już o tym była.

Przeciążenie krzewów w poprzednim roku...
U mnie to jednak jest widoczne!
Np: szpaler Johanittera i krzewy po 2.2 kg/szt w zeszłym roku,te zdrowe oczywiście!
Na nich występuje osypywanie.
Reszta szpaleru, gdzie było raptem po kilka gron i jeszcze dopadła je CzZg dziś nie osypują się...

To samo z PNP.Jak na tą odmianę było dużo gron w zeszłym roku,dziś osypują się.
Solaris również,tam gdzie było mało,dziś jest dobrze...

No i co jeszcze ważne,przecież siła przymrozków w zeszłym roku,przynajmniej u mnie,była wyższa jak w tym!
Aktualnie - jak sądzę - o przeciążeniu u mnie, nie może być mowy... Jak do tej pory bowiem, nie więcej niż dziesięć gron na krzew. Latorośli również dziesięć, czyli standard w przypadku młodziaków do pięciu lat.

Ponadto jeszcze jeden przyczynek... Kwestia odmiany; Zweigelt nie ma tej przypadłości, natomiast w przypadku Pinot Noir, po jesiennym zabiegu, jest o niebo lepiej!
Z Roslerem jest u mnie jak u Ciebie z Zweigelt,nie osypuje.

Tak więc,zostaje obserwacja i traktowanie krzewów tylko i wyłącznie w odniesieniu do swojej uprawy i swojego terroir.
Odnośnie osypywania...

Primo - szkoda, że nie kumam po czesku.
Tyle jednak co jest jasne to;
- Peronospóra... Mączniak Rzekomy,
- Botrytída - pleseň sivá... Szara Pleśń.

Secundo - rola makro i mikro elementów;
- niedobór potasu...  "kwitnienie przebiega wadliwie, zawiązki jagód osypują się masowo"
- niedobór boru... "kwiatostany mogą w całości zasychać lub zrzucać tylko część kwiatów"
- niedobór molibdenu... "wadliwy przebieg kwitnienia (osypywanie kwiatów i zawiązków)"
Dzięki, Macieju. Z czeskim sobie jakoś poradzę . Nadajnik na Pradziadzie i Ślęży emitowały od lat 70. czeskie programy na CT 1 i CT2, na których się wychowaliśmy (Krtek, Rumcajs, Arabela w oryginale ;) ).
A tak serio, to chyba mam tu dużą kompilację czynników. Azot, chłód i deszcz, niedobory. I roztocze. Taki rok.
Skoro tak... Hmm... Jeśli będziesz miał czas i ochotę, byłbym niezmiernie wdzięczny za kilka słów, z tego co wyczytałeś.
Jasne.
Przetłumaczone automatycznie:
 
Pierwsze zdanie w kolejnej karcie jest powtórzeniem ostatniego z poprzedniej. +/- 

Prościej się nie dało...

[attachment=33229] , [attachment=33230]
[attachment=33231] ,[attachment=33232]
[attachment=33233] , [attachment=33234]
[attachment=33235]
Dzięki Narc!
Widać, że ten artykuł Galati optuje raczej... w stronę przyczyn związanych z MRz i SzP oraz nie znanych mi szkodników...
Groszek na Pinot Noir i Zweigelt.

Dzisiaj drugie ogławianie i prześwietlanie krzewów.

W obliczu fazy groszku mogę już podsumować osypywanie;
- Zweigelt, generalnie minimalnie... Ciekawostka to jeden siedmiolatek gdzie w pierwszej części ramienia Royat jest 50%, a w drugiej 1 %.
- Pinot Noir, generalnie 20%. Są jednak grona 50% i 90%...
Macieju to przymrozek, czy raczej zimny i mokry okres podczas kwitnienia spowodował u Ciebie osypywanie kwiatostanów?
U mnie widać niektóre szypułki czyste, zielone i bez jagód. Właśnie wczoraj skończyłem ogławiać i prześwietlać krzewy, wycinając niepotrzebne latorośle.
Sądzę, że orzekanie o przyczynach osypywania, bez badania liści to jak... wróżenie z fusów.
Należy zbadać liść w laboratorium? Pewne czynniki osypywania i pogody można jednak jakoś powiązać.
Powiązywaniem nic zmienisz... Dzięki badaniu liści i gleby, będziesz wiedział w zasadzie wszystko.

Intermag robi takie badania.
Trzeba będzie zrobić, ale chyba spróbuję na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wro.
Tak oto... plan z dojechaniem do zbiorów na siarce i miedzianie wziął w łeb.

Zoczyłem kilka jagód z MP na Zweigelt.
Natomiast w części winnicy PN - Regent, mały armagedon... Mączniak Prawdziwy na sporej ilości jagód oraz praktycznie, na wszystkich pasierbach.

Walka trwa...
Macieju, zaopatrz się w Limocide, choć stosuje się go tylko do fazy BBCH57- https://agrecol.pl/produkt/limocide/ . Węglan potasu zostaje i siarka.
(08-07-2020, 23:06)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]Tak oto... plan z dojechaniem do zbiorów na siarce i miedzianie wziął w łeb.

Zoczyłem kilka jagód z MP na Zweigelt.
Natomiast w części winnicy PN - Regent, mały armagedon... Mączniak Prawdziwy na sporej ilości jagód oraz praktycznie, na wszystkich pasierbach.

Walka trwa...

Maciek, ja miałem w 2018 i 2019 sporą infekcję MP na gronach. Głównie na Seyval Blanc oraz Solaris. O dziwo Vinifery okazały się bardziej odporne na MP...

A u Ciebie masz objawy na Regencie czy na PN?
A co do planu oprysków siarką i miedzianem - mógłbyś napisać ile razy w tym roku pryskałeś i kiedy ostatnio?

Pytam, bo próbuję u siebie uniknąć takich infekcji. Muszę porównywać dane i wyciągać wnioski.... Cięzki temat...

Ja aktualnie jestem na urlopie, nie mam możliwości sprawdzenia winnicy. Mam nadzieję, że wszystko OK :-(

PS. Przy obecnym przebiegu pogody liczyłem, że MP nie będzie występował, bardziej MRz się obawiałem...
Maćku, w tym roku bez SNL przed/po kwitnieniu czy innych środków na MP poza siarką?

Pytam, ponieważ miewałem problemy z MP na liściach (i zbitych gronach, jak np. Regent) oraz MRz na liściach, ale to dopiero gdzieś koniec lipca/sierpień - trudno było zachować owoce do zbiorów.
W tym roku jadę ostro, żeby "zresetować" sezon i poprzednie zaniedbania terminów oprysków/zastosowanych środków względem niesprzyjających okoliczności.
Nie, nie. To nie tak.

Do tej pory dawałem;
05 05 2020 - BBCH 15 - Dithane (3g/l) + Siarkol (3g/l)
05 16 2020 - BBCH 16 - Dithane (3g/l) + Siarkol (3g/l)
05 19 2020 - BBCH 17 - Dithane (3g/l) + Siarkol (3g/l) (tak szybko bo padało)
06 02 2020 - BBCH 61 - Ridomil (3g/l) + Topsin (1,5ml/l) (przed kwitnieniem)
06 18 2020 - BBCH 71 - SNL - (po kwitnieniu)

Siarka + miedzian miały być przez cały lipiec... Taki był plan...

Niestety w poniedziałek 06 07 2020 znalazłem jedną jagodę z MP na Zweigelt i dlatego też najpierw, tegoż dnia dałem Shavit.
Ponieważ wczoraj znalazłem kolejną białą jagodę, także na ZW, poprawiłem siarką i miedzianem.
Dzisiaj czysto ale ponieważ (po raz pierwszy w tym roku...) lało cały dzień, dałem Alkalin na grona.
Jeżeli znajdę jeszcze jakiś nalot, wytoczę ciężkie działa w postaci ScoRev...
Nie mam bowiem najmniejszej ochoty, oglądać czegoś takiego.

Pinot Noir jest czysty.

Natomiast na Regent jest nieco inna bajka...
Kiedy w poniedziałek 06 07 2020 znalazłem jedną jagodę z MP na Zweigelt, Shavit oczywiście dałem także na Regent.
Wczoraj (po dwóch dniach...) okazało się, że mniej więcej połowa gron - w sporej ilości jagód - jest zainfekowana.
Tak też Zbyszku, przychylę się do Twojego spostrzeżenia, że być może VV mają jednak trochę większą odporność na tym etapie.

Piszesz, że - próbujesz u siebie, uniknąć takich infekcji... Ja też... Natomiast mój wniosek w tym momencie jest taki, że MP (przynajmniej u mnie...) musiał czaić się pomimo tego, że nie padało. Wystarczyło kilka kropel i... pokazał na co go stać. Jak na razie... na hybrydzie. Wydaje mi się także, iż czaił się w równym stopniu na moich VV, bowiem po zabiegu Shavit pojawiła się pewna ilość zaschnięć na liściach.

Co będzie dalej? Zobaczymy...

PaulCraft, moim zdaniem jazda na ostro po zaniedbaniach, to dobry kierunek.

Michał, skoro tak to Limocide sprawdzę raczej w przyszłym sezonie.