Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: MOJA WINNICA w Zach-pom - Winnica Cisowa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Po powrocie z wakacji - dżungla w górnej części krzewów... Ważne, że liście czyste!
Maciek, jak u Ciebie sytuacja z dojrzewaniem? Mierzyłeś już coś?
Szczególnie interesuje mnie porównanie terminu dojrzewania Twoich Vinifer do Regenta - w bieżącym roku.
Akurat wczoraj mierzyłem pierwszy raz;
Zweigelt (przy ścianie) 20 Bx,
Zweigelt (2m od ściany) 18 Bx,
Regent 18 Bx,
PN jeszcze się przebarwia.
Ładne parametry!

Regent u mnie, od 13-18...
Na razie nie jest źle.

MRz jak dotychczas się nie pokazał. Trochę było MP na liściach pasierbów i na zawiązanych gronach w górnej części krzewów. Wykosiłem wszystko i jest cisza. Mufinek brak i SzP też nie ma, choć sporo pada.
Dzisiejsze pomiary;

Zweigelt (przy ścianie) 20 Bx - stanął z cukrem zgodnie z oczekiwaniami. Super!
Zweigelt (2m od ściany) 19 Bx, - oby też powoli, powoli ze słodkością.
Regent 20 Bx.
PN koniec przebarwiania.
Chardonnay 19Bx - oczywiście żaden to wyznacznik, bo tylko trzy grona...

W ogródku;
Pomidorki koktajlowe, częściowo już poobrywane do sałatek - pychota.
Papryka, hej Tasmol dzięki za te nasionka. Idealna ostrość jak dla mnie (sprawdzone w spaghetti aglio olio e papryka from you).
Truskawki - pięknie, że nadal można je skosztować...
Czyli co,parametry bardzo dobre?!

Warzywniak super!

Ja z moich koktajlowych,zrobiliśmy sok(5 sloiczków).Aromat i smak tego soku,miażdży system!
Polowym daleko...

W przyszlym chyba posadzę cit więcej! ;)

Kiedy planujesz(+/-) zbiór Regenta?

U mnie juz ŻRĄ go osy,jagodek z 20Brix już nie ma...!
Jeżeli chodzi o cukier - fajnie, że tak powoli rośnie.

Z Regentem poczekam jeszcze chwilkę.

Wygląda na to, że osy już u mnie śpią. Zapewne chodzi o zimno w nocy...
Regent 21 Bx (jedno grono/latorośl, 8-10 latorośli/krzew)
Zweigelt 20,5 Bx (wyrównały się) (dwa grona/latorośl, 8-10 latorośli/krzew)
Chardonnay 20 Bx (trzy grona na krzewie, jednoroczniak więc pomiar jedynie dla zabawy)
PN 17 Bx (mniej więcej (osypywanie) jedno grono/latorośl, 8-10 latorośli/krzew)
Dzisiaj usuwanie wszystkich pasierbów z racji tego, że praktycznie całość młodych liści pokryła się MP. Łyso się zrobiło ale za to jest przewiewnie. Trochę żałuję Michał, że wcześniej nie zaopatrzyłem się w Twoje ekologiczne preparaty... Stare liście, zarówno na PN jak i na ZW czyste. Także na Chardonnay. Jeżeli chodzi o MRz, to w tym roku - jak na razie - ani widu, ani słychu.

Dojrzewające grona Zweigelt, Pinot Noir, Regent i Chardonnay cieszą oko, Tu i ówdzie jakaś uszkodzona jagoda z Szarą Pleśnią się zdarzy. Oczywiście usuwam.

Sadzonki Johanniter (już wcześniej) ogłowione, pozbawiłem dolnych liści choć tak w zasadzie są już w całości zdrewniałe. W przyszłym roku, spokojnie będzie pień i ramię.

Pięknie i jesiennie jest także nad altaną. Jeżeli chodzi o ten sposób prowadzenia, czyli; trzymetrowy pień i dwumetrowe ramię oraz dwadzieścia latorośli i tyleż samo gron, to jestem bardzo zadowolony. Zadowolony oczywiście, tytułem pasierbów i dojrzewania. Podczas gdy na standardowych jednometrówkach pasierby musiałem usuwać chyba ze cztery razy (plus potrójne ogławianie), w tym wypadku wystarczył tylko jeden raz (no może, drugi raz - lekka poprawka). Cukier jest aktualnie taki sam. Czy wino byłoby również podobnej jakości? No cóż tego aktualnie nie sprawdzę ale być może kiedyś bowiem to oznacza, że pod okapem wcisnę jeszcze około dwadzieścia takich podniebnych ozdobników dachu...
Ładne owoce, Macieju. Chardonnay złoci się pięknie. No, ale altanowe grona powalają. Przypomnij, proszę, co to za odmiana. Ochrona ekologiczna to opryski co dwa, trzy tygodnie, co wiesz, jednak od początku sezonu, od fazy BBCH11-13. U mnie MP brak w tym roku, jednak nadal widać jeszcze infekcje MRZ, który dalej sobie pozwala mimo suchych i gorących dni. U mnie właśnie to częste ogławianie w tym roku, powodujące wysyp pasierbów, było przyczyną kolejnych zachorowań na młodych pędach. Stare liście są jednak twarde.
Wszystko ładnie,pięknie...
Ale ja się zapytywuję ,gdzie są pomiary kwasowości i pH..!!!???
Macieju,opuśćiłeś się,nagana! ;)
Założyłem w tym roku, że pomiary pH i kwasowości zacznę gdy;

- Zweigelt osiągnie 21 BX (zwiększone obciążenie więc jest spokój...)
- Pinot Noir przy 19 BX (w tym momencie chcę zebrać, tak aby spróbować otrzymać Blanc de Noir)

PS. Ale naganę przyjmuję oczywiście, z pochyloną głową!
Tak myślałem,że są jakieś założenia.

BDN - pinotowy może być fajny.
Piłem kilka białych burgundów- klasa bieli!
Jest jeszcze jedno założenie, mianowicie małe ilości krzewów. Aby pomiar kwasowości był miarodajny, trzeba trochę tych jagód zdjąć... Stąd też tak, a nie inaczej...

Pomiar po dwóch dniach opadów;
Regent 21,5 Bx (wzrost o 0,5)(w tym przypadku, trzy dni bez deszczu i zapewne zbieram, bo pestki czarne)
Zweigelt 21 Bx (wzrost o 0,5)
Chardonnay 21 Bx (wzrost o 1,0)
PN 18 Bx (wzrost o 1,0)

Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją. Zwykle w wyniku takiego wrześniowego przesilenia (opady) następuje lekki spadek cukru, a tutaj jak gdyby nigdy nic... jest wzrost.
I to jest ciekawe, Macieju. Może opad zbyt krótki? Może przy osiągnięciu dojrzałości notuje się spadek cukrów, a przy trwającym procesie dojrzewania, po sprzyjających warunkach pogodowych, cukier i tak idzie w górę? Nie wiem. Gdybam. Warto to przeanalizować. U mnie parę dni opadów w październiku to Riesling notuje spadek cukrów o 1-2 Brix.
Z pomiarów na dziś,rownież zauważam wzrost Brix.
Jagody,które miały i 15 i 17 mają po 18.Wiec ok.
Tylko te kwasy...
Michał, ciekawa uwaga! Co prawda opad nie krótki, ponieważ pada non stop - aktualnie trzeci dzień - ale... ziemia była sucha więc może potrzeba czasu by woda dotarła do korzeni.

Narc, analizując prognozy, ma przestać padać dzisiaj w nocy. Będzie dobrze!

W końcu, dzisiaj zrobiłem zamówienie. Drożdże, enzymy, pożywki, świeże piro i NaOH... Aby to ogarnąć potrzebny był nieodzowny atrybut... PZS 2019. Jest coraz lepsze, coraz szybciej się otwiera. Aktualnie już po trzech godzinach... Nic złego nie wyczułem. Fajnie.

Odnośnie nowości (w zamówieniu), po rozmowie z LeMag zmieniłem drożdże z UCLM-ów na HD (mniejsze zapotrzebowanie na azot). Będzie Bentonit, walka z kwiatem winnym i FJM.

Grona wiszą i się moczą. Szara jak na razie się nie pojawiła. Trochę pomarszczonych jagód oberwałem. Jest troszkę zamierania szypułek ale raczej w normie.
(27-09-2020, 21:42)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]Odnośnie nowości (w zamówieniu), po rozmowie z LeMag zmieniłem drożdże z UCLM-ów na HD (mniejsze zapotrzebowanie na azot). Będzie Bentonit, walka z kwiatem winnym i FJM.

Maciek, to w jedym winie takie kombinacje? Bentonit + FJM ?
A z kwaitem winnym po co walczyc? To chodzi Ci o krystalizację i wypadanie kwasu?
Nie macie teraz problemu z pękaniem jagód? U mnie to na deserówkach po 2 dniach bardzo silnym opadów jest problem.
A z przerobowymi - pułapki osowo-muchowo-szerszeniowe były zapełnione (owadami) i pozalewane (od deszczu). Cześć odmian zaczęła być atakowana, także na dniach pierwszy zbiór. Zamierzam zrobić pomiary, kiedy już nieco przeschnie.

(28-09-2020, 08:01)Zbyszek T napisał(a): [ -> ]A z kwaitem winnym po co walczyc? To chodzi Ci o krystalizację i wypadanie kwasu?

Pewnie o czyste butelki (i potem kieliszki)? :)
Zbyszek;
- FJM najpierw (nie ma nic wspólnego z Bentonitem),
- potem dopiero Bentonit, po to by można było próbować zatrzymać kwas winowy,
- po II zlaniu natomiast walka z kwiatem winnym (tłuste plamy). Z tego co mi wiadomo - warto.

PaulCraft, u mnie nic nie pęka.
Macieju,bentonit do blanc de noir,tak?

U mnie kilka jagódek pękło na Johanitterze.
Hmmm...
Napisz coś szerzej właśnie...

FJM + bentonit - planujesz w białym czy czerwonym winie?

I co ma bentonit do kwasu winowego? Z tego co kojarzę służy do klarowania i redukcji zmętnienia / stabilizacji białkowej?
Blanc de Noir (Pinot Noir + Chardonnay) fermentacja standardowo do -2Blg.
- Zbiór przy 19/20 Blg (powyżej 20 Blg leci różowy sok). Planowane 9 TA i 3,5 pH (tak jak przy Białe 2016). Jak będzie - zobaczymy...
- Bez FJM.
- Bentonit - w celu stabilizacji białkowej oraz przed dodaniem CMC.
Po miesiącu...
- CMC Karmelosa - zapobiega krystalizacji kwasu winowego (przed dodaniem tego preparatu trzeba usunąć białka).

Wino czerwone (Zweigelt) fermentacja standardowo do -2Blg.
- Zbiór przy kwasowości 7,5/8,0 TA. Planowane 3,4 pH (tak jak przy PZS 2019) i mam nadzieję nie więcej niż 21Blg.
- Przy -2Blg dodam bakterie aby zainicjować FJM.
Powód jest taki, iż na przestrzeni tego roku (dojrzewania PZS 2019, aż po butelkowanie) zauważyłem, że bardzo bardzo przyjemna na początku kwasowość powolutku i delikatnie przeistaczała się w nieco ostrzejszą. Nadal jest fajna ale to nie to co było w marcu. Myślę, że tutaj chodzi o wyłagadzający kwas mlekowy... Czyli innymi słowy, jednak za dużo - jak mniemam - jabłkowego.
- Po zakończeniu FJM, dodaję piro.
- Pierwsze zlanie/wyciskanie/prasa.
- Drugie zlanie + dodaję bentonit - w celu stabilizacji białkowej oraz przed dodaniem CMC.
Po miesiącu...
- Trzecie zlanie  + dodaję CMC Karmelosa - zapobiega krystalizacji kwasu winowego (przed dodaniem tego preparatu trzeba usunąć białka).
Teraz to można już,spokojnie iść spać...;)

Tylko nie podoba mi się jedna rzecz,mianowicie to pH w białym i TA.
3.5 to jest sporo,u mnie też tak mierzyłem ale jednak,prawdopodobnie oczywiście,to zawyżone były wyniki.
Nie wnikam.Co do jakości pomiarów wiem,że robisz poprawnie!
Tylko czy,sprzęt nadąża?
9 kwasów przy zbiorze? Chyba ciut za wysoko?
Ale czekam i kibicuję!

Edit:
[attachment=33575]

Przeglądam Macieju Twoje notatki z  racji,że mam w planie pierwszy raz zmierzyć wolną siarkę...;)
Wiem,wstyd się przyznać!

Niniejszym piszę z prośbą o przypomnienie,jakie wartości wolnego SO2 muszą znajdować się w winie:
Biale półslodkie
Czerwone wytrawne.

Z góry dzięki!