Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: MOJA WINNICA w Zach-pom - Winnica Cisowa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
A masz może jakieś pomiary - przed/po ?

Rozumiem, że one kwas jabłkowy "zjadają" ? Zjadają, czy przetwarzają na jakiś inny kwas, łagodniejszy?

A co do wina, aromatów - jesteś zadowolony?
(27-01-2021, 00:26)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]Klony GM pomiędzy 20 - 13, wszystkie na podkładkach SO4.

Macieju z tego co wyczytałem, GM 20-13 to jeden rodzaj klonu.

Bardzo ciekawy wniosek wyciągnąłem czytając opis klonu 20-13 mianowicie, charakterystyczną cechą tego klonu jest zróżnicowana wielkość jagód w gronie.
Nawiązuję do wcześniejszych rad Doktorka, odnośnie podania Boru dla gron o zróżnicowanej wielkości jagód, gdzie jego niedobór miał być przyczyną tych różnic. Być może ta rada ma zastosowanie w innych odmianach.
To tak a'propos poszerzania wiedzy.

(27-01-2021, 00:26)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]No i jestem niezmiernie ciekawy Johanniter-Hibernal 2020 Zbyszka, bowiem myślę usilnie czy może... nie warto by podkreślić Johana słodkim grejpfrutem.

Kocim sikiem prędzej...;)
Ja tam nigdy nie spotkałem kocich sików w Hibernal...


(27-01-2021, 05:48)Dolnoslonzok napisał(a): [ -> ]Macieju, rób czerwone Pinot Noir. Lubię czytać Wasze dialogi o własnym winie.

Jak się okaże, że czysty Zweigelt będzie lepszy od cuvee z Pinot Noir, to będzie mi bardzo przykro lecz... pozostanie Ci czytanie tylko o ZW. Aha... no i jeszcze o Johanniter, mam nadzieję...

PS.Oczywiście jakbym miał tyle terenu co Ty, z pewnością zostawiłbym PN i walczył dalej.
(27-01-2021, 14:06)narc81 napisał(a): [ -> ]
(27-01-2021, 00:26)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]No i jestem niezmiernie ciekawy Johanniter-Hibernal 2020 Zbyszka, bowiem myślę usilnie czy może... nie warto by podkreślić Johana słodkim grejpfrutem.
-kocim sikiem prędzej...;)

  Szkoda,że wykasowałeś resztę tego posta ale cóż...
Myślałem, że Ci się omsknęło, bowiem Twój tekst był w cytacie. Bez problemu mogę przywrócić.
Fajnie by było.
Wydawało mi się to,ciekawym spostrzeżeniem.
(27-01-2021, 23:19)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]Ja tam nigdy nie spotkałem kocich sików w Hibernal...


(27-01-2021, 05:48)Dolnoslonzok napisał(a): [ -> ]Macieju, rób czerwone Pinot Noir. Lubię czytać Wasze dialogi o własnym winie.

Jak się okaże, że czysty Zweigelt będzie lepszy od cuvee z Pinot Noir, to będzie mi bardzo przykro lecz... pozostanie Ci czytanie tylko o ZW. Aha... no i jeszcze o Johanniter, mam nadzieję...

PS.Oczywiście jakbym miał tyle terenu co Ty, z pewnością zostawiłbym PN i walczył dalej.

Macieju, może masz położoną zbyt na północ lokalizację? Trzeba było wypróbować stare Saint Laurent lub Portugieser. No, Turnau też ma Pinot Noir i jakiś Cabernet (nie wiem czy Dorsa, czy Cortis, bo chwyta ludzi słowem Cabernet na butelce i każdy chyba myśli o Sauvignon). A zachęcony Twoim przykładem, idę w czerwone i właśnie rozpocząłem przygotowania do wiosennych nasadzeń własnokorzeniowych Saint Laurent, Pinot Noir i Portugieser Bleu. Może za rok dorzucę Tauberschwarz. Na wiosenne nasadzenia czekają w szkółce ubiegłoroczne Merlot i Cabernet Sauvignon, ale to już fantazja i fanaberia do zrobienia wina raz na ileś lat.
(27-01-2021, 14:06)narc81 napisał(a): [ -> ]
(27-01-2021, 00:26)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]Klony GM pomiędzy 20 - 13, wszystkie na podkładkach SO4.

Macieju z tego co wyczytałem, GM 20-13 to jeden rodzaj klonu.

Bardzo ciekawy wniosek wyciągnąłem czytając opis klonu 20-13 mianowicie, charakterystyczną cechą tego klonu jest zróżnicowana wielkość jagód w gronie.
 Nawiązuję do wcześniejszych rad Doktorka, odnośnie podania Boru dla gron o zróżnicowanej wielkości jagód, gdzie jego niedobór miał być przyczyną tych różnic. Być może ta rada ma zastosowanie w innych odmianach.
To tak a'propos poszerzania wiedzy.

Przywrócone. Przepraszam - mój błąd.

Odpowiadając...
Trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem. Chodziło mi o klony GM 20-16, GM 20-13. Takie mam.

Nie słyszałem o tej cesze.
W tym sezonie chcę się właśnie solidnie skupić na odpowiednim - w czasie i wielkości - podawaniu tego mikroelementu. Przede wszystkim Alkalin KB+Si i może jeszcze coś doglebowo. Zobaczymy jaki będzie rezultat.


(28-01-2021, 09:04)Dolnoslonzok napisał(a): [ -> ]Macieju, może masz położoną zbyt na północ lokalizację? Trzeba było wypróbować stare Saint Laurent lub Portugieser.

Ciężko powiedzieć jaki czynnik w pływa na to, że moje próby zrobienia Blanc de Noir się utleniają. Może rzeczywiście północ i niedostateczne dojrzewanie do zbioru, a może kłopoty z przyswajaniem boru (lub potasu lub molibdenu). Może malutka ilość wina, którą czynię i która - w przypadku Pinot Noir - wyklucza powtarzalny sukces, za wyjątkiem przypadku. Wszak o tej odmianie czyta się, że jest trudna ponieważ nie wybacza błędów. Może wreszcie kilkanaście innych przyczyn...
Ja stawiam na brak dostatecznej wiedzy o technologii...

Saint Laurent w tym sezonie wymieniam na Zweigelt.
ZW 2020 spróbowane i nalane do butelki. Za godzinkę kierunek Sieraków.
(29-01-2021, 00:16)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]
(27-01-2021, 14:06)narc81 napisał(a): [ -> ]
(27-01-2021, 00:26)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]Klony GM pomiędzy 20 - 13, wszystkie na podkładkach SO4.

Macieju z tego co wyczytałem, GM 20-13 to jeden rodzaj klonu.

Bardzo ciekawy wniosek wyciągnąłem czytając opis klonu 20-13 mianowicie, charakterystyczną cechą tego klonu jest zróżnicowana wielkość jagód w gronie.
 Nawiązuję do wcześniejszych rad Doktorka, odnośnie podania Boru dla gron o zróżnicowanej wielkości jagód, gdzie jego niedobór miał być przyczyną tych różnic. Być może ta rada ma zastosowanie w innych odmianach.
To tak a'propos poszerzania wiedzy.

Przywrócone. Przepraszam - mój błąd.

Odpowiadając...
Trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem. Chodziło mi o klony GM 20-16, GM 20-13. Takie mam.

Nie słyszałem o tej cesze.
W tym sezonie chcę się właśnie solidnie skupić na odpowiednim - w czasie i wielkości - podawaniu tego mikroelementu. Przede wszystkim Alkalin KB+Si i może jeszcze coś doglebowo. Zobaczymy jaki będzie rezultat.
 
 Trochę tak...ale luz.Ważne,że info jest na miejscu!
  Wrzucam screena.

(29-01-2021, 13:53)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]ZW 2020 spróbowane i nalane do butelki. Za godzinkę kierunek Sieraków.


Szerokości.
Pięknie i mądrze było w Sierakowie. Pozwolę sobie tutaj, opisać wrażenia z tego spotkania...

Wizytacja hektara Winnicy Zielona... Dobrze przemyślana lokalizacja. Wysoko nad jeziorem i super wietrznie. Pełen szacun, odnośnie ilości krzewów do ogarnięcia... Naprawdę! Byłem pod wrażeniem...

Wizytacja dwuhektarowej winnicy w pobliżu Zielonej... Jakże cudowny ogrom krzewów i to co jest esencją - delektowanie się klimatem winiarni oraz doskonałego wina degustowanego prosto z beczki.

Ocena win w doborowym towarzystwie. Wielka przyjemność i jeszcze większa nauka.

Odnośnie moich win;


(26-01-2021, 00:18)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]Jeżeli chodzi o PN 2020, które dzisiaj właśnie testowałem;
- Primo po pierwsze, moim zdaniem jest utlenione ale przywiozę aby było się z czego śmiać...

Myliłem się w ocenie... Nie jest utlenione. Wg Sierakowskiej komisji zachodzi tu właśnie... FJM!


(24-01-2021, 01:10)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]Ostatni test PZS 2019 przed dniem "W" za sześć dni.

Całkiem ładny zapach po odkorkowaniu.
Do średnio wysmażonego steka było idealne. Przy sałatce z odrobiną maliny, dała się wyczuć - moim zdaniem - nadmierna kwasowość. Jak sądzę, spowodowana brakiem przeprowadzenia FJM.

PZS 2019 zajął siódme miejsce. W mojej ocenie słabo. Starsze wina generalnie... powinny raczej, nieco lepiej się uplasować. Co niniejszym uczynił Zbyszek, odnośnie Regent 2019.

(06-01-2021, 01:27)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]ZW 2020 w dojrzewa w butli.
W kieliszku;
- w nosie piękny zapach wina, bez jakichkolwiek niechcianych niuansów,
- w ustach młodość, aksamit i na razie, delikatne maliny.

Bałem się trochę 8,25TA - w tym momencie jest OK.

Więc jednak... Czysty Zweigelt, nie potrzebuje PN...
Macieju, no właśnie czekam na recenzję Waszego spotkania u Włodka. Może coś o Johannie powiecie? Czy znasz nazwę tej dwuhektarowej winnicy, sąsiada Włodka? Widzę, że Zweigelt daje Ci to, co oczekiwałeś po Pinot Noir, zatem będziesz karczował Pinot Noir?
(01-02-2021, 23:46)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]Więc jednak... Czysty Zweigelt, nie potrzebuje PN...
Maciek, to chyba tak jest, że żeby zrobić świadomie wino, to potrzeba z 10 lat... Czasem po drodze coś się udaje, ale powtórzyć ciężko... Ale, jak już się te szczególiki połapie i odpowiednio ułoży to w końcu można się cieszyć !!!


Bardzo fajne spotkanie warsztatowe było !!!

Podziękowania dla Włodka za organizację i gościnę.

Oraz dla wspaniałych gości, za wina, wiedzę oraz atmosferę i :pijemy: 


PS.
Był jeden konkurs - win czerwonych - wystartowało 12 win w tej kategorii;

Gratulacje dla zwycięzcy maciek19660714

A także, warte nadmienienia jest iż, 3 pierwsze miejsca zajęli forumowicze wino.ogr.pl :D
Zbyszku, moim zdaniem jednym z tych szczególików były aktualnie nowe drożdże. UCLM-y męczyły się u mnie, w poprzednich latach z braku azotu.
Ciekawe jak będzie z powtarzalnością w przyszłym roku...

Moim zdaniem trzy pierwsze miejsca, to były wina idealne. Absolutnie bez czegokolwiek złego, a raczej jedynie z zaletami. Zaletami, naprawdę wielkimi... O pozycji na podium zatem, zdecydowały niuanse.

Michał, PN będę wymieniał.
Johannitery były moim zdaniem, nieco rozwodnione. Z białych najbardziej spodobał mi się półsłodki Solaris Zbyszka.

Jeszcze jedno, odnośnie win pomarańczowych i petnatów. Jak dla mnie to zbiór wielu wad w jednej butelce... Niech sobie będą "modne", do mnie to nie przemawia.

Podziękowania dla gospodarza!
Macieju, czyli jesteś pewny już Zweigelta. Ciekaw jestem Twojego zdania nt. Roeslera. Skąd przyczyna rozwodnienia Johanna? Mógłbyś podzielić się swoimi podejrzeniami?
(03-02-2021, 01:12)maciek19660714 napisał(a): [ -> ](...)Jeszcze jedno, odnośnie win pomarańczowych i petnatów. Jak dla mnie to zbiór wielu wad w jednej butelce... Niech sobie będą "modne", do mnie to nie przemawia.(...)
I ja również nie podzielam tego zachwytu modą, jednak co kto lubi.
Zweigelt będę pewien za dziesięć lat. Aktualnie mogę powiedzieć jedynie, że dobrze rokuje...

Roeseler nie mam, to i zdania nie mam. Wina z tej odmiany nie piłem więc... tym bardziej.

Przyczyny "rozwodnienia" - moim zdaniem są tylko dwie; taki rok... lub przeciążenie.
Zamówienie zrobione;

- Zweigelt (podkł SO4)  5szt,
- Johanniter (podkł SO4)  5szt
- Gewurztraminer (podkł SO4)  3szt
- Hibernal (podkł SO4)  3szt
Maciek, słuszna droga!

Gewurztraminer do czego planujesz? Do Cuvee z Johanem/Hibernalem czy całkiem coś innego planujesz?
Przez kolejne cztery lata będzie białe cuvee w następującym składzie i stosunku:
- Johanniter 17szt,
- Chardonnay 3 szt,
- Gewurztraminer 3szt,
- Hibernal 3szt.

Reszta wyjdzie w praniu. Czyli... zobaczę, jak poradzą sobie te odmiany u mnie.
Minimalna temperatura w ostatnich dniach u mnie, to minus dziesięć.
Jednoroczniaki Johanniter, schowałem pod pierzynką. Dwulatkom Chardonnay okryłem jedynie miejsca szczepienia. Reszta bez osłony.
Wstępne cięcie na Zweigelt i Pinot Noir zrobione.

Analizując poprzednie terminy pękania łuski;
- 2016 04 08 Zweigelt,
- 2017 04 01 Pinot Noir,
- 2018 04 09 Zweigelt i 04 11 Pinot Noir,
- 2019 03 30 Pinot Noir,
- 2020 03 21 Zweigelt i 03 21 Pinot Noir

oraz

biorąc pod uwagę, zapowiedzi zapowiadanych nocnych przymrozków do końca lutego, ostateczne cięcie - prawdopodobnie - uczynię w okolicach piętnastego marca.
Super! Ostatnie trzy noce kolejno; -4, -6, -4 i dzisiaj w planach minus sześć. Ważne, że jak dotąd płaczu nie było...

Wg prognoz od środy będzie ocieplenie. Wygląda to na koniec mrozów w tym roku...

Zobaczę jak będzie z płaczem na "wstępnie przyciętych" i od jego nasilenia uzależnię cięcie ostateczne. Może poczekam nawet, do końca marca.

Tak czy siak ciekawie będzie porównać efekt cięcia grudniowego (cztery krzewy PN w tle), do tych przyciętych wstępnie 20 dni temu i ostatecznie j/w.
Maćku, jaki mróz robi kuku obciętym łozom?
Accu przewiduje u mnie mróz na poziomie -8… -9 C
Myślę, że cięte czy nie cięte - nie ma znaczenia. Byleby były suche... Wtedy raczej standardowa odporność danej odmiany na mróz.

W przypadku pojawienia się wilgoci, granica z pewnością będzie obniżona. Jak bardzo? Ciężko powiedzieć.

Generalnie... Sądzę, że nie ma się co przejmować dziesięcioma stopniami. Kiedyś miałem minus dziesięć w marcu, a wcześniej regularny płacz i było OK...
PZS 2019 degustowane do kaczki;
- aktualnie wino wymaga dekantacji (jest osad na dnie butelki),
- kolor już nie jest taki... super rubinowy,
- zapach po odkorkowaniu słaby,
- zapach po zakręceniu kieliszkiem  - nawet bardzo OK,
- jednakże kwasowość, (moim zdaniem) jest zbyt nachalna...