U mnie też niektóre odmiany zaczynają dojrzewać - parę zdjęć z winnicy św. Jerzego.
U mnie Pinot Noir dopiero teraz zaczął się
przebarwiać. Wydaje mi się, że
Johanniter też tak... jakoś teraz. Hmm trochę łatwiej jest uchwycić początek przebarwiania odmian czerwonych. W każdym razie jagody Johanna zaczynają żółknąć i nie są już kwasiorem...
Liście
Zweigelt,
Piont Noir, Chardonnay, Hibernal, Gewurztraminer i
Johanniter zdrowe.
Zauważyłem spore różnice w tempie dojrzewania gron. Dotyczy krzewów tej samej odmiany (Zweigelt), kupionych u tego samego dostawcy (K. Górka) w tym samym czasie, posadzonych w tym samym czasie i rosnących obok siebie. Kilka dni temu na jednym krzewie wszystkie jagody zupełnie zielone, podczas gdy na sąsiednim część jagód już porządnie wybarwiona. Nie mam pojęcia skąd ta różnica.
Może dostałeś różne klony. Chociaż e-sadzonka prawie nigdy się nie myli. Jak nie zaznaczyłeś, który klon chcesz to tak mogło się zdarzyć.
Czasem jednak się myli. Niedługo zamieszczę zdjęcia gron, które miały być Zweigeltem. A dziś zdjęcie gron Seyval Blanc, które jakby zaczynają nabierać złotawego koloru.
(21-08-2021, 21:23)Akuratny napisał(a): [ -> ]A dziś zdjęcie gron Seyval Blanc, które jakby zaczynają nabierać złotawego koloru.
To chyba dobrze?
Na pewno dobrze. Myślę, że im dalej proces dojrzewania się posunie w sierpniu, tym lepiej, bo wrześniowa pogoda w Polsce nie zawsze sprzyja dojrzewaniu winogron.
U mnie w tym roku sierpień trąci jesienią...
Dojrzewanie do zbioru na
Johanniter (17 Bx) i utrwalanie przebarwiania na
Zweigelt (15 Bx).
Dosyć słabo...
Ogórki tymczasem... nadal rosną - dwudniowy
zbiór.
Ładny skok. Analizowałem poprzednie lata u mnie i pod koniec sezonu wychodzi ok. 1 bx tygodniowo
Mniej więcej, tak właśnie jest.
-
Johanniter (20Bx)
Nadal dwadzieścia... To chyba szczyt możliwości jednoroczniaków.
Jagody bardzo miękkie. Pestki czarne. Organoleptycznie kwasowość przyjemna. Owoce zdrowe.
NaOH i bufory już kupione, Drożdże, piro i pożywki zamówione - będą niebawem. W przyszłym tygodniu zbieram! Będzie pierwsze białe z białych!
-
Chardonnay (20Bx)
Jagody jeszcze twarde. Pestki nadal zielone. Organoleptycznie nadal wyczuwalna spora kwasowość. Owoce zdrowe.
Myślę, że jak nastawię Johannitera i pofermentuje on sobie - powolutku - w niskiej temperaturze ze dwa tygodnie, to taka dolewka będzie pasowała jak ulał...
-
Zweigelt (21Bx)
Jagody bardzo miękkie. Pestki średnio przebarwione. Organoleptycznie bardzo duża słodycz i nikłe odczucie kwasowości. Owoce zdrowe. Czasami jedna lub kilka pomarszczonych jagód.
-
Pinot Noir (21Bx)
Jagody twarde. Pestki nadal zielone z rumieńcami. Organoleptycznie jeszcze lekka kwasowość. Owoce zdrowe.
III zlanie Zweigelt 2020 przed butelkowaniem.
-
Barwa i klarowność, raczej w normie,
- W nosie wiśnie i wanilia,
- Na języku łagodny mix gładkości i delikatności tychże.
Bałem się trochę kwasowości w związku z tym, że FJM nie ruszyła pomimo dwóch prób ale być może tak miało być, bowiem aktualnie jest ideał.
Ciekawa jest także - jakże nikła -
ilość osadu, po pięciu miesiącach od poprzedniego zlania... Minimalna ilość kryształków, świadczy o tym, że winianowy pozostał i buduje strukturę...
Polecam nałożenie na wąż takiego zaworka grawitacyjnego.
Ułatwia nalewanie do butelek, nie trzeba węża blokować przy wyjmowaniu do nowej butelki.
![[Obrazek: 1.jpg]](https://browamator.pl/img/1849/1.jpg)
Ciekawy. Kupię i wypróbuję za rok
Must have. Kupiłem kiedyś do piwa (rozlew 40 butelek za jednym razem), potem połamałem plastikową końcówkę i teraz mam drugi, rezerwowy. Dodatkowo ułatwia nienatlenienie przy rozlewie.

Ale zakłada się go na część węża będącą w gąsiorze, czy końcówkę którą wkładamy do butelek?
Jak to w zasadzie działa?
Zakładasz to na końcówkę, która idzie do butelki. To ustrojstwo to tak na prawdę zaworek. W stanie normalnym zawór jest zamknięty i wino/piwo nie przelatuje. W tej białej końcówce na końcu jest w środku sprężynka, której zadaniem jest właśnie utrzymywanie zaworu w stanie zamknięcia.
Teraz tak: wkładasz ustrojstwo do butelki (albo butelkę nakładasz na ustrojstwo), aż ten biały dyngs zacznie stykać się z dnem butelki. Teraz dociskasz mocno urządzenie do dna butelki aby pokonać siłę oporu sprężynki, zawór otwiera się i napój (np. piwo lub wino) nalewa się do butelki. Jak już nalejesz tyle ile trzeba to cofasz narzędzie (lub butelkę) o ok. 1-2cm i zaworek się zamyka - butelka napełniona.
(07-10-2021, 08:23)jot napisał(a): [ -> ]Polecam nałożenie na wąż takiego zaworka grawitacyjnego.
Ułatwia nalewanie do butelek, nie trzeba węża blokować przy wyjmowaniu do nowej butelki.
Tak myślę (na razie teoretycznie), że oprócz braku potrzeby blokowania ten zaworek zapobiegać powinien kapaniu, podczas przekładania wężyka z butelki do butelki...
Tak właśnie jest, może ewentualnie pojawić się kropka,
ale ona wynika, z tego, że płyn zostaje na ściankach rurki.
Można to wyeliminować otrzepując rurkę o butelkę przy wyciąganiu,
lub energiczne wyciągając zestaw i dając go szybko do kolejnej butelki.
Winobranie JC 2021 dokonane.
Grona
generalnie zdrowe. Na kilku sztukach
Johanniter, w ostatnich dniach pojawiła się
SzP. Owoce
Chardonnay wszystkie zdrowe.
Parametry całkiem fajne 21Blg 3,2pH 8,5TA
Maceracja w
lodówce i za chwilę prasa...
JC 2021 wino białe (Johanniter, Chardonnay)
2021 10 14 - Winobranie
2021 10 14 - Odszypułkowanie, rozgniatanie, 1g piro(0,1g x 10l miazgi)
2021 10 14 - Pobranie próbki do pomiarów i
sedymentacja próbki
2021 10 14 - MACERACJA dodanie enzym Safizyn Clean 2g(0,2g x 10l)(4 godziny)(temp 4C)
2021 10 14 - MACERACJA dodanie bentonit Topgran 8g(0,8g x 10l)(4 godziny)(temp 4C)
2021 10 14 -
POMIARY (3,2pH)(8,5TA)(21Blg)
2021 10 15 -
Tłoczenie (moszcz 8,3l)
2021 10 15 - SEDYMENTACJA w
lodówce (temp 6C)
2021 10 15 -
Zlewanie po sedymentacji (8l moszczu)(ogrzewanie do temp pokojowej)
2021 10 15 - Dodanie pożywki Spring Arom 2,4g(0,3g x 8l)(13:00)
2021 10 15 -
POMIARY po maceracji i sedymentacji (3,2pH)(7,0TA)(21Blg)
2021 10 15 - DROŻDŻE - HD T18 (14:00)
2021 10 15 -
START FERMENTACJI (
22:00)
2021 10 16 - Przeniesienie do temp 15C w piwnicy (02:00)
Maciek, trzymam kciuki za udane wino, parametry piękne :-)
A u mnie, cuvee Hibernal-Chardonnay - w sumie jakże podobne do Twojego, jeśli chodzi o skład :-)
Ciekawe, co z tego wyjdzie....