No to znów jest tak daleko, Dni Wina w Jaśle żyją!
Byłem tam również i wino piłem,ale że ubiegły rok był dla winiarzy trudny więc obecna degustacja nie powalała z uniesień doznań smakowo węchowych.

Impreza coroczna jednak nie dopracowała się odpowiedniej formuły.
Każdego roku wprowadzane są zmiany w organizację i logistykę które nie zawsze dobrze wpływają na kształtowanie pozytywnej oceny. Tegoroczny wyskok organizatorów aby płacić za degustację poprzez zakup wina w ilości 100 ml. to nie ma nic wspólnego z degustacją

Dobrze,że większość wystawców polewała mniejsze ilości i to nieodpłatnie.