29-10-2015, 21:03
Posiadam refraktometr do 40 brixów. Do tej pory nastawiłem kilkanaście miodów pitnych. 10 dni temu nastawiłem dwójniaka w stosunku 1:1,41 wagowo. Pomyliłem się bo wydawało mi się że mam refraktometr do 50 brix. Pomiaru dokonałem i się zdziwiłem a tu max 40 brix... Obliczeń dokonuje na tych kalkulatorach: http://www.musther.net/vinocalc.html#monitorferment
Szybkie przemyślenie i próbkę rozcieńczyłem wagowo wodą w stosunku 1:1. Uzyskałem wynik 24,5 brix co odpowiada gęstości 1,10331. Co wydaje mi się sensowne jako że po rozcieńczeniu miałem stosunek 3:1,41. Z uwzględnieniem że ciężar właściwy miodu miałby 1,41324 to prawdopodobne.
I teraz obliczenia co do których nie mam pewności:
24,5 brixa oznacza że mam 245 gram cukru na 1000 gram roztworu. Ale ja rozcieńczyłem go, więc mam 490 gram na 1000 gram roztworu, czy więc miałem dwójniaka 49 brix? Przy czym 49 brixów to 1,22688. Gdyby uwzględnić tą gęstość to miałbym miód o gęstości 1,45376 a to nierealnie dużo. Jako zawodowy pszczelarz wiem że mój miód musi mieć około 1,41...
Z drugiej strony 24,5 brix do gęstość 1,10331 więc dwójniak miałby gęstość 1,20662 a to daje 45,3 brixa.
Według wszystkich kalkulatorów:
24,5 brix = 1.10331
49,0 brix = 1.22688
Dlaczego te wartości nie rosną liniowo?
Za parę dni mój dwójniak powinien zejść poniżej 40 brixów, ale mam problem z ustaleniem tej początkowej wartości brix.
Czy ktoś mnie rozumie i rozumie gdzie popełniam błąd w rozumowaniu? Dwa wieczory poświęciłem już na próbę zrozumienia tego, ale wciąż nie wiem czy mój nastaw miał 45,3 czy 49 brix a może trzecią wartość do której się jeszcze nie doliczyłem...
Szybkie przemyślenie i próbkę rozcieńczyłem wagowo wodą w stosunku 1:1. Uzyskałem wynik 24,5 brix co odpowiada gęstości 1,10331. Co wydaje mi się sensowne jako że po rozcieńczeniu miałem stosunek 3:1,41. Z uwzględnieniem że ciężar właściwy miodu miałby 1,41324 to prawdopodobne.
I teraz obliczenia co do których nie mam pewności:
24,5 brixa oznacza że mam 245 gram cukru na 1000 gram roztworu. Ale ja rozcieńczyłem go, więc mam 490 gram na 1000 gram roztworu, czy więc miałem dwójniaka 49 brix? Przy czym 49 brixów to 1,22688. Gdyby uwzględnić tą gęstość to miałbym miód o gęstości 1,45376 a to nierealnie dużo. Jako zawodowy pszczelarz wiem że mój miód musi mieć około 1,41...
Z drugiej strony 24,5 brix do gęstość 1,10331 więc dwójniak miałby gęstość 1,20662 a to daje 45,3 brixa.
Według wszystkich kalkulatorów:
24,5 brix = 1.10331
49,0 brix = 1.22688
Dlaczego te wartości nie rosną liniowo?
Za parę dni mój dwójniak powinien zejść poniżej 40 brixów, ale mam problem z ustaleniem tej początkowej wartości brix.
Czy ktoś mnie rozumie i rozumie gdzie popełniam błąd w rozumowaniu? Dwa wieczory poświęciłem już na próbę zrozumienia tego, ale wciąż nie wiem czy mój nastaw miał 45,3 czy 49 brix a może trzecią wartość do której się jeszcze nie doliczyłem...