Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Wino bananowe staje
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam. Robię wino bananowe 10L. Zakupiłem 7 kg bananów już ciemniejących. Pokroiłem je w talarki i zagotowałem w ok. 12L wody. Po ugotowaniu wyrzuciłem owoce, rozpuściłem w tym 0,5 kg cukru i czekałem do wystygnięcia. Po wystygnięciu dodałem 0,5kg rodzynek podrobnionych, aktywne drożdże ENOVINI do win owocowych czerwonych i białych i niecała paczkę kwasku cytrynowego- całość do balona 15l z rurką fermentacyjną. Od początku fajnie fermentowało- woda aż chciała wyskoczyć przez rurkę, ale po 1,5 dnia mega zwolniło i po 5 dniu już praktycznie nie pracowało. 6 dnia zlałem to, wyrzuciłem rodzynki, znowu dodałem ok 0,5 kg cukru, te same drozdze jeszcze raz plus pożywka teraz. Znowu nastaw zaczął pracować fantastycznie ale minęło 1,5 dnia i znowu bardzo zwalnia. Pytanie ta fermentacja ma tak szybko stawać? I czy teraz po ok 6 dniach jak stanie znowu zlać znad osadu i dodać cukru czy poczekać troszkę dłużej??
Dzięki za pomoc i pozdrawiam.

Ps. nie mam cukromierza bo mi się rozbił- czekam na przesyłke z Alledrogo.
Poczekaj więc na ten cukromierz.
Drożdże drugi raz dodałeś bez żadnego uzasadnienia i podstaw.
Zwróć uwagę, że używasz drożdży aktywnych, a one nie biorą wolnego.
Ponadto nic o temperaturze otoczenia nie piszesz.
Zacznij jednak od pomiaru cukru.
Temp. około 24-25
No to pewnie drożdże pożarły cukier i zwolniły.
Koniecznie posługuj się cukromierzem przy "prowadzeniu" nastawu.
Doszkol się z podstaw robienia wina.
Policz ile cukru przerobiły drożdże i ile masz % alkoholu w winie. Wybrałeś drożdże Enovini więc planujesz bardzo mocne wino, dlaczego nie dodałeś odpowiedniej ilości cukru na starcie ?
http://allegro.pl/cukromierz-balingomier...73256.html  taki cukromierz zakupiłem. Cukier chciałem dodawać partiami.
Niepotrzebnie zlewałeś i dodawałeś drożdże. Wystarczyło dodać cukru i fermentacja by się wznowiła. Koledzy wyżej już mówili - bez cukromierza ani rusz.
Da rade zrobić bez cukromierza nie jest w 100% potrzebny.
Twoja pierwsza rata to 500g cukru, to tak samo jakbyś spłacał kredyt 500 tyś zł i płacił raty 100 zł miesięcznie.
Pewnie, że da radę zrobić bez cukromierza. Bez wielu rzeczy da się radę zrobić, ale żeby się nauczyć świadomie powołać winko bez uciekania się do wróżb należy zacząć od zebrania o nim informacji na każdym etapie fermentacji.
Cukromierz więc jest nieodzowny, no i tani.
Mając cukromierz można wyliczyć ile cukru dodać żeby uzyskać zamierzoną moc. Szacując tylko zawartość cukru w owocach wyjdzie co wyjdzie.
Nie twierdzę, że złe.
Gdyby Duch miał cukromierz to by nie popełniał błędów i nie przeżywał rozterek młodego winiarza zupełnie niepotrzebnie.
(06-02-2016, 11:04)tata1959 napisał(a): [ -> ]Gdyby Duch miał cukromierz to by nie popełniał błędów i nie przeżywał rozterek młodego winiarza zupełnie niepotrzebnie.

Dokładnie. Ktoś kto robi wino od dawna , zna proporcje, potrafi dobrać drożdże i wie czego spodziewać się po konkretnym nastawie, może sobie cukromierz odpuścić.
Gdyby jednak każdy początkujący winiarz posiadał cukromierz, postów typu "Wino przestało pracować, ratujcie", byłoby znacznie mniej :)
To znaczy, że za mało cukru dałem za pierwszym razem?? W przepisie jest, żeby dodac 2,5 kg na wszystko. Mam nadzieję, że cukromierz będzie w poniedziałek, wtorek i wino będzie dało się uratować Shy
Oczywiście, że za mało. Nie wiem których Enovini uzyłeś bo jest ich kilka, ale wszystkie to drożdże aktywne. Jeśli chiałbyś dzielic cukier to najwyżej na dwie partie. Pierwsza np 1,5 kg a po kilku dniach druga 1 kg.
Dzięki wszystkim za pomoc Shy  Jak tylko przyjdzie cukromierz zmierzę ile ma Blg i zapytam Was co dalej z tym fantem robić:)
Najpierw to określ jakie wino chcesz mieć.
W przybliżeniu ile procent, wytrawne czy słodkie. Po tych informacjach można coś doradzić.

(06-02-2016, 09:59)Goger napisał(a): [ -> ]Wybrałeś drożdże Enovini więc planujesz bardzo mocne wino, dlaczego nie dodałeś odpowiedniej ilości cukru na starcie ?

Po pierwsze nie planuje bo po tym co do tej pory napisał to ma bardzo nikłe pojęcie.
Po drugie na tych drożdżach można zrobić każde wino, nie tylko bardzo mocne.
A po trzecie to można jeszcze dopisać że może tyle cukru dodał aby uzyskać słabe wino ?

...........to po trzecie to tylko teoretycznie bo zostało wykluczone przez to "po pierwsze" ;) .........
(06-02-2016, 15:46)TEQUILA napisał(a): [ -> ] drożdżach można zrobić każde wino, nie tylko bardzo mocne.

To zrób mi na tych drożdżach 10 % słodkie wino bez sypania tony piro.
*cukry niefermentowalne nie wchodzą w gre
A jeżeli w trakcie tych zabiegów, nie mając cukromirza choć troszeczke spróbował byś tego nastawu, to sądzę że wyczuł byś że tam niema nic cukru.

Prócz tego bardzo przydatny jest wzor: 17(stała) × % jakie chcesz osiągnąć × ilość nastawu w literach = ilość cukru w g która nalezy dodać - ilosc cukru którą zawierają w sobie owoce (nie robiłem bananowego i nie wiem ile jest w nich cukru)
W bananach powinno być 20g cukrów na 100g bananów ;)
(06-02-2016, 16:07)Goger napisał(a): [ -> ]
(06-02-2016, 15:46)TEQUILA napisał(a): [ -> ] drożdżach można zrobić każde wino, nie tylko bardzo mocne.

To zrób mi na tych drożdżach 10 % słodkie wino bez sypania tony piro.
*cukry niefermentowalne nie wchodzą w gre

Cały świat sypie piro więc dlaczego mi akurat zabraniasz ?
Ale zadowolę Twoje ego .......zamiast piro przy 10 % wsypię taczkę cukru. Będzie 10% i słodkie ? ;)
(06-02-2016, 23:52)TEQUILA napisał(a): [ -> ]Cały świat sypie piro więc dlaczego mi akurat zabraniasz ?
Ale zadowolę Twoje ego .......zamiast piro przy 10 % wsypię taczkę cukru. Będzie 10% i słodkie ? ;)

Wsyp standardową ilość piro aby zatrzymać fermentacje. 
Chodziło mi o słodkość podręcznikową...
Drożdże dobiera się do % jaki chcemy uzyskać i nie mieszaj gościowi w głowie bo zrobi Twoje 10% wino na bayanusach i wsypie 10g/10l piro żeby to zatrzymać
Chciałbym, żeby wyszło tak ok. 15%. Nie wiem czy może z bananów wyjść wytrawne lub półwytrawne ale takie lubię Shy  Kurcze chyba wszystko źle zrobiłem bo same poprawki :P
(07-02-2016, 08:45)Goger napisał(a): [ -> ]Wsyp standardową ilość piro aby zatrzymać fermentacje. 
Chodziło mi o słodkość podręcznikową...
Drożdże dobiera się do % jaki chcemy uzyskać i nie mieszaj gościowi w głowie bo zrobi Twoje 10% wino na bayanusach i wsypie 10g/10l piro żeby to zatrzymać

Nic nikomu nie mieszam. Spokojnie zrobi to wino na bajanusach. Kurcze nawet Ty byś je potrafił zrobić.

Natomiast zrób sobie to wino 10 % słodkie sam bez pomocy piro. Możesz nawet użyć drożdży jakie Ci się spodoba. Jak Ci się uda to zostaniesz Mistrzem Winiarskim ;)
(06-02-2016, 15:46)TEQUILA napisał(a): [ -> ]Po drugie na tych drożdżach można zrobić każde wino, nie tylko bardzo mocne.


Jesteś tyle na forum a dajesz ludziom złe rady, może na złość ?

Duch, obecnie potrzebujesz jeszcze dodać około 2kg cukru aby uzyskać 15% wino.
(07-02-2016, 14:11)Goger napisał(a): [ -> ]
(06-02-2016, 15:46)TEQUILA napisał(a): [ -> ]Po drugie na tych drożdżach można zrobić każde wino, nie tylko bardzo mocne.


Jesteś tyle na forum a dajesz ludziom złe rady, może na złość ?

Duch, obecnie potrzebujesz jeszcze dodać około 2kg cukru aby uzyskać 15% wino.

Co daję ?
Hahahahah :)
Przedstaw chociaż jedną moją złą rade :)
[Obrazek: 8SqXMjU.png]
Nie krzycz. Czyżby psychika siadała :)
Po pierwsze jak byś nie zauważył to była informacja dla Ciebie, bo odnosiła się bezpośrednio do zacytowanych Twoich słów nie jakaś rada dla innych ludzi.
Po drugie nie zgadzasz się z tymi słowami ? Uważasz że się nie da ?
Stron: 1 2