Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Pierwszy cydr
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam wszystkich!!! 

Jestem nowym uzytkownikiem i chcialbym zasiegnac wiedzy u doswiadczonych osob w zakresie cydru

Mianowicie: 
Chce zrobic cydr, mam dosyc spore doswiadczenie z zakresu wazenia piwa, ale postanowilem sprobowac z cydrem. 

Chcialbym zrobic polslodki cydr aby smak wytrawnosci zostal lekko zalamy. Jako ze mieszkam z dala od PL udalo mi sie dostac do dystrybutora polskich jablek
Zamowilem 30 kg jakagold, mam zamiar przepchnac je przez sokowirowke i tu mam maly problem, bo zeby sok z jablek zachowal swoj kolor wyczytalem, ze niektorzy dodaja siarczan. Czy ktos wie jaki dokladnie i w jakich ilosciach? 

Pytanie drugie.
Czy wyczytane na tym forum 0.5 L soku z 2 kg jablek to faktyczne otrzymanie z sokowirowki czy prasy??

Pytanie trzecie juz ostatnie.
Czy drozdze(ferminiv pdm) oraz pozywka i cukier z brzozy (ok 250g na 15 L), ktorych mam zamiar dodac po tygodniu fermentacji samego soku wraz z piana (a po uplywie calych 2 tygodni przejsc do filtracji) dadza cydr polslodki? 

Pozdrawiam i prosze o wyrozumialosc.
Można i tak.

Pierwsze - Pirisiarczyn zapobiega utlenianiu soku zwłaszcza przy używaniu sokowirówki. Nie wiem dlaczego upierasz się na polskie jabłka. W Irlandii też robią cydry ze swoich jabłek i są dobre.
Drugie - To minimum, ja otrzymuje na prasie trochę więcej z kilograma ale to zależy jak świeże (czytaj soczyste) są jabłka
Trzecie - 250 g na 15 l ksylitolu to za mało aby uzyskać półsłodkie. To wychodzi niecałe 17 g/l jak dla mnie to nadal wytrawne, ja bym dała 170 g ksylitolu

Edycja
Przepraszam, trema mnie zjadła, miałam na myśli następne 17 g na litr
(20-04-2016, 15:09)Kozet napisał(a): [ -> ]Trzecie - 250 g na 15 l ksylitolu to za mało aby uzyskać półsłodkie. To wychodzi niecałe 17 g/l jak dla mnie to nadal wytrawne, ja bym dała 170 g ksylitolu

17 deko na litr ?

:nie_powiem:
Bardzo ważne jest by do wyrobu cydrów używać zdrowych owoców.
Pirosiarczyn zapobiega utlenianiu. To prawda ale. Utlenienia soku jabłkowego ja bym się nie bał. Związki powstające w procesie utleniania np octan etylu i aldehyd octowy dają zapach jabłek:) Bez dodatku piro sok zbrązowieje. Fakt, ale podczas fermentacji zjaśnieje. Nie w 100% ale zjaśnieje.
Oczywiście, że pirosiarczyn potasu można dodawać. Ale nie jest to z w/w powodów konieczne. Jeszcze do niedawna dodawałem piro ale po analizie w/w i po radzie osoby zajmującej się zawodowo tematem zrezygnowałem.
Co do poziomu słodyczy. Jest to rzecz osobnicza. Każdy lubi co innego. Ksylitol jest bardzo dobry do dosładzania. Ile go dać? Musisz sam dobrać dawkę. Zacznij od 16g/litr ksylitolu. Test na małej porcji będzie pomocny.
Jeśli masz taką możliwość to warto zmierzyć kwasowość soku jabłkowego. Przy nadmiernej można użyć drożdży "pożerających" kwas jabłkowy. Kwasowość utrzymana w normie a nawet w jej dolnych granicach spowoduje iż Twoje odczucie słodyczy zdecydowanie się poprawi. Mniej ksylitolu będziesz potrzebował do osiągnięcia zamierzonego efektu. Jeśli nie możesz zmierzyć kwasowości to może choć pH. Powinno być między 3,1 a 3,8. Z pożywki azotowej proponuję zrezygnować. Nadmiar azotu jest dla cydru szkodliwy. Sok jabłkowy ma wystarczającą ilość związków azotowych.
Jakie drożdże? Czy koniecznie cydrowe? Moim zdaniem nie. Nadają się raczej każde, najlepiej przeznaczone do win białych. Można też dodawać piwne ale to kwestia upodobań i eksperymentów.
(20-04-2016, 17:11)krzysztof1970 napisał(a): [ -> ]Bardzo ważne jest by do wyrobu cydrów używać zdrowych owoców.
Pirosiarczyn zapobiega utlenianiu. To prawda ale. Utlenienia soku jabłkowego ja bym się nie bał. Związki powstające w procesie utleniania np octan etylu i aldehyd octowy dają zapach jabłek:) Bez dodatku piro sok zbrązowieje. Fakt, ale podczas fermentacji zjaśnieje. Nie w 100% ale zjaśnieje.
Oczywiście, że pirosiarczyn potasu można dodawać. Ale nie jest to z w/w powodów konieczne. Jeszcze do niedawna dodawałem piro ale po analizie w/w i po radzie osoby zajmującej się zawodowo tematem zrezygnowałem.
Co do poziomu słodyczy. Jest to rzecz osobnicza. Każdy lubi co innego. Ksylitol jest bardzo dobry do dosładzania. Ile go dać? Musisz sam dobrać dawkę. Zacznij od 16g/litr ksylitolu. Test na małej porcji będzie pomocny.
Jeśli masz taką możliwość to warto zmierzyć kwasowość soku jabłkowego. Przy nadmiernej można użyć drożdży "pożerających" kwas jabłkowy. Kwasowość utrzymana w normie a nawet w jej dolnych granicach spowoduje iż Twoje odczucie słodyczy zdecydowanie się poprawi. Mniej ksylitolu będziesz potrzebował do osiągnięcia zamierzonego efektu. Jeśli nie możesz zmierzyć kwasowości to może choć pH. Powinno być między 3,1 a 3,8. Z pożywki azotowej proponuję zrezygnować. Nadmiar azotu jest dla cydru szkodliwy. Sok jabłkowy ma wystarczającą ilość związków azotowych.
Jakie drożdże? Czy koniecznie cydrowe? Moim zdaniem nie. Nadają się raczej każde, najlepiej przeznaczone do win białych. Można też dodawać piwne ale to kwestia upodobań i eksperymentów.

Super dzieki.
Jaka proporcja pirosiarczanu potasu i kiedy dodac? Bezposredniu do soku swiezo wycisnietego czy pozniej??
Ja bym nie dawał wcale.
Ale... 0,5 - 0,8 g/10 litrów miazgi jabłkowej. Odmierzoną dawkę rozpuść w wodzie i przelewaj roztworem owoce podczas tłoczenia przez sokowirówkę. Po wytłoczeniu odstaw w chłodne miejsce do sklarowania (na noc). Zlej z nad osadu i zadaj drożdże.
Poprawcie mnie jesli sie myle ale chcialem zrobic tak:

Wycisnac soki z jablka przez sokowirowke
Pozniej wlac to do fermentatora i odstawic na 7 dni zamkniete z rurka, po 7 dniach dodac drozdze i zamieszac, dodac ksytolin i zamknac na kolejne 7 dni z rurka. Po kolejnych 7 dniach przefiltrowac i zamknac na 6-7 dni znow. Nastepnie butelkowanie.
Drożdże dodaj od razu. Dlaczego po 7 dniach ?
Jak skończy burzliwie fermentować to zlej na cichą fermentację a potem do butelek dodając cukier na nagazowanie cydru.
(21-04-2016, 05:46)tasmol napisał(a): [ -> ]Drożdże dodaj od razu. Dlaczego po 7 dniach ?
Jak skończy burzliwie fermentować to zlej na cichą fermentację a potem do butelek dodając cukier na nagazowanie cydru.

Dzieki za odpowiedz.

Chcialem aby na poczatku sam sok popracowal, ale w sumie masz racje
Dodatek drożdży spowoduje szybki początek fermentacji co będzie skutkowało zabezpieczeniem nastawu przed rozwojem niepożądanych mikrobów.
(20-04-2016, 06:03)Logus92 napisał(a): [ -> ]Pytanie trzecie juz ostatnie.
Czy drozdze(ferminiv pdm) oraz pozywka i cukier z brzozy (ok 250g na 15 L), ktorych mam zamiar dodac po tygodniu fermentacji samego soku wraz z piana (a po uplywie calych 2 tygodni przejsc do filtracji) dadza cydr polslodki? 

Pozdrawiam i prosze o wyrozumialosc.

Witam,
Mógłbyś podesłać etykietę tych drożdży ? 
ja bym dodawał ksylotil do butelki [już nie mówię, że ja bym to zrobił kompletnie inaczej] Butelkujesz jedną butelkę, jedna łyżeczką, drugą dwoma, trzecią trzema, oprócz ksylotilu poeksperymentowałbym z słodzikiem,, na zasadzie, jedna 1-3 tabletki do butelki, bardzo dobre rzeczy wychodzą. Sorry, ale zasypanie 15 litrów ksylotilem to jest trochę bez sensu, z czym to porównasz ? Prawie 30 butelek, to naprawdę można wiele wariantów wytestowac :D

(20-04-2016, 21:02)Logus92 napisał(a): [ -> ]Poprawcie mnie jesli sie myle ale chcialem zrobic tak:

Wycisnac soki z jablka przez sokowirowke
Pozniej wlac to do fermentatora i odstawic na 7 dni zamkniete z rurka, po 7 dniach dodac drozdze i zamieszac, dodac ksytolin i zamknac na kolejne 7 dni z rurka. Po kolejnych 7 dniach przefiltrowac i zamknac na 6-7 dni znow. Nastepnie butelkowanie.
Ja bym zrobił tak:
Jak już masz jabłka to bym użył pektoenzym i zostawił sok pod przykryciem na 24 h.
Nastawił cydr i poczekał 14 dni, już kilka razy mi się zdarzyło, że cydr pracował powyżej 7 dni a zdarzało sie też, tak, że popracował 24 h i cisza. Kup sobie pipetę i balingometr[pewnie jako piwowar masz] i skontroluj po 7 dniach, stan  poziomu cukru. Jednak ja uważam, że spokojnie dwa tygodnie może postać. 
Następnie, przelałbym znad osadu, na 7, góra 14 dni[ostatnio testowałem wersję 21 dniową] niech się troche sklaruje. 
Potem do butelek i dopiero tutaj bym dodawał ksylotil, albo słodziki, no i oczywiście normalnym cukrem bym cydr nagazował. 
Potem buteleczki przetrzymałbym tydzień w temp pokojowej i dopiero potem do piwnicy, na minimum 8 tygodni. 

Pozdrawiam
Hej!
Dzięki za odp, 
więc co do tych drożdzy to wysyłam linka:
http://www.ebay.co.uk/itm/Gervin-GV13-Ci...1875032721

a co do tego ksyliotilu to chciałem najpierw wsypać 15g/1L i po cichej fermentacji sprobowac jakie jest w smaku, jezeli okazało by sie zbyt wytrawne jeszcze, to bym dodał do butelek trochę i glukoze do nagazowania, ale masz racje chętnie spróbuje sobie z butelkami.

byłbym wdzięczny gdybyś polecił mi jeszcze jakies drożdze
Ksylitol sypie się na etapie rozlewu do butelek. Pisałem Ci o kwasowości. Czasami potrzeba więcej a czasami mniej. Napisałem Ci o drożdżach. Praktycznie każde do białgo wina są dobre. Niektóre piwne też. Te co podałeś jak najbardziej się nadadzą.
Przy wyrobie cydru najważniejszy jest dobór owoców. Mają być przede wszystkim zdrowe. O tej porze roku jabłka nie są zbyt dobre. Ale dramatu nie ma. Najlepsze cydry wychodzą z mieszaniny owoców słodkich, kwaśnych i gorzkich. Ale to ideał:)
Zamowilem 35 kg Janogold. Jablka ktore sa sprzedawane w IE sa takie jak papier.... bez smaku. Oni tu nawet jedza frytki z octem wiec kazde gowno im sie wciska wiec stad kupilem jablka z polski.
(22-04-2016, 15:26)Logus92 napisał(a): [ -> ]Hej!
Dzięki za odp, 
więc co do tych drożdzy to wysyłam linka:
http://www.ebay.co.uk/itm/Gervin-GV13-Ci...1875032721

a co do tego ksyliotilu to chciałem najpierw wsypać 15g/1L i po cichej fermentacji sprobowac jakie jest w smaku, jezeli okazało by sie zbyt wytrawne jeszcze, to bym dodał do butelek trochę i glukoze do nagazowania, ale masz racje chętnie spróbuje sobie z butelkami.

byłbym wdzięczny gdybyś polecił mi jeszcze jakies drożdze

Fajnie wiedzieć, że moją kolekcję droższy w lodówce, będę mógł uzupełnić o nowe. Już trochę cydrów zrobiłem i wiem, jak dane drożdże się zachowują, o tych nic nie jestem w stanie powiedzieć. Na pewno wytestuje je i porównamz tymi z Biowinu, Szwedzkimi, Francuskimi i Nowo Zelandzkimi.

Co do jabłka Jonagold, jeśli to jest krzyżówka Jonatan i Golden Delicious, to przejrzeniu mojej literatury dotyczącej cydru, to powiem tak:
Jonatan to tak średnio nadaje się do cydru, powiem tak, są lepsze jabłka do cydru
Znalazłem informacje o Golden Russet[ty używasz Delicious] i autorzy książki sugeruję użycie tego jabłka, jako dodatek do cydru w postaci soku, a cydr z niego, daje smak o barwach mango, ananasa. 
No, ale ty używasz jabłka, który jest skrzyżowaniem tych dwóch jabłoni.  

Raz dorwałem sok z jabłka Genewa i na początku smakował podobnie jak bobofrut, ale cydr z niego wyszedł taki sobie...... Tak samo sok z Słonecznej Tłoczni, po obróbce drożdżowej, wyszedł bezpłciowy[nie wiem jak nazwać, coś co w smaku nie do końca przypomina płyn o lekkim posmaku jabłka] cydr. 

Pozdrawiam
Dzieki za opinie.

Ja troche mam ciężki owoc do zgryzienia bo tu mam bardzo slaby dostep do jablek. Mialem tylko do wyboru: ligola, prince, championa i wspomniany Janogold
(23-04-2016, 13:15)Logus92 napisał(a): [ -> ]Dzieki za opinie.

Ja troche mam ciężki owoc do zgryzienia bo tu mam bardzo slaby dostep do jablek. Mialem tylko do wyboru: ligola, prince, championa i wspomniany Janogold

Panie, to było brać Ligol i ja bym zmieszał w ramach eksperymentu Prince. Pod żadnym pozorem, nie wolno ci brać Championa, strasznie wysokie ma Ph i nic dobrego z tego nie wyjdzie. 

Pozdrawiam
(23-04-2016, 15:15)Neuroup napisał(a): [ -> ]
(23-04-2016, 13:15)Logus92 napisał(a): [ -> ]Dzieki za opinie.

Ja troche mam ciężki owoc do zgryzienia bo tu mam bardzo slaby dostep do jablek. Mialem tylko do wyboru: ligola, prince, championa i wspomniany Janogold

Panie, to było brać Ligol i ja bym zmieszał w ramach eksperymentu Prince. Pod żadnym pozorem, nie wolno ci brać Championa, strasznie wysokie ma Ph i nic dobrego z tego nie wyjdzie. 

Pozdrawiam
 
Niestety juz zamowilem Janogold 
Zamowie za 3 tyg jak bede drugi raz robic :p
(23-04-2016, 19:52)Logus92 napisał(a): [ -> ]
(23-04-2016, 15:15)Neuroup napisał(a): [ -> ]
(23-04-2016, 13:15)Logus92 napisał(a): [ -> ]Dzieki za opinie.

Ja troche mam ciężki owoc do zgryzienia bo tu mam bardzo slaby dostep do jablek. Mialem tylko do wyboru: ligola, prince, championa i wspomniany Janogold

Panie, to było brać Ligol i ja bym zmieszał w ramach eksperymentu Prince. Pod żadnym pozorem, nie wolno ci brać Championa, strasznie wysokie ma Ph i nic dobrego z tego nie wyjdzie. 

Pozdrawiam
 
Niestety juz zamowilem Janogold 
Zamowie za 3 tyg jak bede drugi raz robic :p

Ale, to trochę bieda na maxa. u nas w PL, a dokładnie na Ursynowie, jest o wiele lepiej :DDD 

Pozdrawam
Kiedy zbieracie piane z swiezo wycisnietego soku? 
Przy przelewania z buzliwej w cicha fermentacje?
Czy orzed dodaniem drozdzy
(25-04-2016, 19:31)Logus92 napisał(a): [ -> ]Kiedy zbieracie piane z swiezo wycisnietego soku? 
Przy przelewania z buzliwej w cicha fermentacje?
Czy orzed dodaniem drozdzy

o jakiej pianie mówisz, kiedy ona się pojawia i w jakich okolicznościach. Opisz dokładnie 

Pozdrawiam
Zaraz po wycisnoeciu jablka przez sokowirowke jest taki meszek jakby
(25-04-2016, 20:00)Logus92 napisał(a): [ -> ]Zaraz po wycisnoeciu jablka przez sokowirowke jest taki meszek jakby

Przez moment pomyślałem, że ci chodzi o tą pianę podczas fermentacji :D Ja bym tego nie ruszał, to samo bardzo szybko powinno zniknąć. 

Pozdrawiam
Taki sok trzeba po odciśnięciu odstawić do wyklarowania. Najlepiej w chłodne miejsce. Pianę trzeba zebrać i wyrzucić. Przed fermentacją zleć sok z nad osadu i dodać drożdże.
(25-04-2016, 20:09)Neuroup napisał(a): [ -> ]
(25-04-2016, 20:00)Logus92 napisał(a): [ -> ]Zaraz po wycisnoeciu jablka przez sokowirowke jest taki meszek jakby

Przez moment pomyślałem, że ci chodzi o tą pianę podczas fermentacji :D Ja bym tego nie ruszał, to samo bardzo szybko powinno zniknąć. 

Pozdrawiam

Super dzieki za pomoc
Stron: 1 2