Forum Domowych Winiarzy

Zapewne są pośród was maniacy tak jak i ja, którzy chcą aby ich wina się dobrze prezentowały. Sam nie etykietuje wszystkich win które robię a jedynie te, które chce komuś sprezentować.

Dzisiaj przychodzę do was z pytaniem w jaki sposób etykietujecie wasze wina czy zwykły wydruk przyklejacie taśmą klejącą, bądź klejem biurowym?
Czy drukujecie może na papierze przylepnym jaki można dostać na allegro LINK?
Na drukarce atramentowej czy laserowej?

Poniżej prezentuje mój sposób tworzenia/przyklejania etykiet:

1. Etykietę utworzona przy pomocy Gimp'a drukuje na zwykłej atramentowej drukarce i oklejam wydruk taśmą przezroczysta. Wydruk atramentowy przy drobnej ilości wody okropnie się rozmazuje, toteż taśma dość dobrze sprawdza się jako ochrona przed wilgocią:




2. Następnie wycinam etykietę nożem do tapet (Ooo! Kryptoreklama "Lux tools" się wdała  - nie mam nic wspólnego z ta firma  ).



3. Przyklejam klejem biurowym w sztyfcie na butelkę i przytrzymuje taśmą brzegi do wyschnięcia. Używam kleju w sztyfcie, gdyż kleje w płynie za bardzo moczą etykiety i się nadruk "rozjeżdża".

 

Etykiety nad wyraz dobrze się sprawdzają i bardzo fajnie odchodzą od butelek przy myciu. Minusem jest to, że jeżeli kropla wina spłynie po butelce przez etykietę to robi się drobny zaciek pod taśmą. No i wydaje mi się, że etykiety odklejały by się przy leżakowaniu w wilgotnej piwnicy. Z opinii wiem, że sprezentowane butelki dość dobrze się prezentują i etykiety nie odchodzą nawet przy chłodzeniu wina w lodowce.  

Zastanawiam się, czy wydruk na drukarce laserowej jest odporniejszy na działanie wilgoci. Ciekawy jestem jak się sprawują napomniane wyżej kartki przylepne przy kontakcie w wilgocią.

Czekam na wasze komentarze, jak prezentujecie wasze wina znajomym (nie mowie o tych, których interesuje tylko zawartość w środku  )bądź na konkursach itp.
Pozdrawiam. Adam

Kiedyś miałem lakier w spray-u i nim pryskałem etykiety. Musiałem uważać bo drukarka była atramentowa i zbyt duża ilość lakieru rozmywała druk.

(16-10-2016, 12:04)tasmol napisał(a): [ -> ]Kiedyś miałem lakier w spray-u i nim pryskałem etykiety. Musiałem uważać bo drukarka była atramentowa i zbyt duża ilość lakieru rozmywała druk.

Ciekawa myśl, nie wpadłem na to a w piwnicy leży jakiś stary lakier   . Trzeba wypróbować.

Po wykonaniu projektu wyślij go do profesjonalnej drukarni ze zleceniem wykonania wydruku solwentowego na folii samoprzylepnej oraz jej zalaminowania. W ten sposób uzyskasz 100% gwarancję niezniszczalności, niezależnie ot tego w jakich warunkach butelki będą przechowywane. Jedynym mankamentem tego typu etykiet to ich późniejsze zrywanie, choć są na rynku środki chemiczne wspaniale dające sobie z tym problemem radę.

Moje etykiety drukuję na papierze samoprzylepnym. Drukarka laserowa.
Nie ma problemu z myciem butelek. Po zanurzeniu butelek z nalepkami we wrzątku na 15 min załatwia sprawę.
Butelki przechowuję w szafie, więc nie obawiam się wilgoci czy innego dziadostwa

Najbardziej w tym wszystkim denerwuje mnie wycinanie etykiet. Nie mam prostokątów, a dawno temu na plastyce słyszałem od nauczycielki: "Bardzo dobrze - dwa mniej. Siadaj."

(16-10-2016, 16:19)konserwatysta napisał(a): [ -> ]Po wykonaniu projektu wyślij go do profesjonalnej drukarni ze zleceniem wykonania wydruku solwentowego na folii samoprzylepnej oraz jej zalaminowania.

Super informacja! Dzieki!  Wlasnie sie rozgladam jak by to wyszlo cenowo. 

(16-10-2016, 17:06)Majerotto napisał(a): [ -> ]Moje etykiety drukuję na papierze samoprzylepnym. Drukarka laserowa.....
.......
Najbardziej w tym wszystkim denerwuje mnie wycinanie etykiet. Nie mam prostokątów, a dawno temu na plastyce słyszałem od nauczycielki: "Bardzo dobrze - dwa mniej. Siadaj."  

Zastanawiam się tak czy inaczej na wymiana atramentówki na laserowa tak, ze sprawdzę kiedyś jak to się twój sposób sprawuje. Gdybyś kiedyś przy okazji pochlapał etykietę woda, winem czymkolwiek to zdaj relacje czy się rozmywa nadruk. Jak byś miał zdjęcie z takiego zdarzenia to jeszcze lepiej.

Dlatego do wycinania stosuje nożyk do tapet z linijka a etykiety oczywiście staram się robić prostokątne

Nie udało mi się jeszcze zachlapać etykiety, ale jak tak się stanie to dam znać

Myślę, że można spróbować etykietę umieścić na błyszczącym samoprzylepnym papierze foto. Czy coś w ten deseń..
Folia ochronna na takim papierze może w jakiś sposób wzmocnić ochronę przed zachlapaniem etc.

Można równie wydrukować na papierze samoprzylepnym, a następnie zalaminować, tak kiedyś robiłem i sprawdzało się bardzo dobrze, nalepki wytrzymywały kilka lat nawet w trudnych warunkach.

(16-10-2016, 18:10)lech.kuba napisał(a): [ -> ]Można równie wydrukować na papierze samoprzylepnym, a następnie zalaminować, tak kiedyś robiłem i sprawdzało się bardzo dobrze, nalepki wytrzymywały kilka lat nawet w trudnych warunkach.

Standardowe maszyny do laminowania z tego co wiem laminują dwu stronnie (a są jednostronne? - nie znam się ). Pozostaje wtedy kwestia jakiego kleju użyć do klejenie foli na butelkę (zwykly "szkolny" raczej nie zda egzaminu).

Mam taką laminarkę/laminatorkę domową, była taniutka (najdroższa jest folia), oczywiście laminuje obie strony i dla tego zawsze laminowałem dwie strony plecami do siebie.

Chcę kupić etykiety samoprzylepne, aby na nich wydrukować etykiety na wino. Możecie polecić takie które później łatwo odchodzą z butelki ?

Wydaje mi się ze wszystkie etykiety samoprzylepne maja odpowiedni klej aby później z łatwością odkleić, ale mogę się mylić. W każdym razie nigdy nie miałem problemów z pozbyciem się etykiet:

- jeżeli etykieta jest papierowa to moczysz chwile a ewentualne resztki z kleju zmywasz olejem,
- jeżeli jest to folia to podważasz ją paznokciem, suszarką podgrzewasz i elegancko schodzi.

Kiedyś dostałem gotowe etykiety kupne. Bardzo ciężko schodziły. Nie chcę kupić 100 arkuszy z którymi później trzeba będzie się męczyć.

Papierowe najlepiej schodzą, ale też bardzo łatwo się rozmazują.

Też miałem problem z etykietami samoprzylepnymi. na niektórych butelkach są do dzisiaj. Co prawda na siłę ich nie usuwałem ale moczenie w wodzie im nie szkodzi

Drukowałeś na etykietach samoprzylepnych ? Pamiętasz może nazwę tej firmy ? Chcę uniknąć problemu trudnego usuwania etykiet i może uda się w tym wątku odrzucić te łatwe i trudne do ściągnięcia.

Kupiłem papier samoprzylepny matowy firmy Emmerson. Etykiety po namoczeniu dosłownie same schodzą, nie ma żadnego skrobania itp. . Polecam

PS. Dostępny na allegro i widziałem również w Carrefour.

Dzięki za informacje. Czy możesz cos powiedzieć na temat nadruku? - tzn czy się rozmazuje jak kropla bo nim spłynie?

Dokładnie to są takie etykiety.


Ze strony producenta można ściągnąć gotowe szablony o wymiarach: (lub samemu zrobić o interesujących nas wymiarach)


Co do rozmywania. Osobiście drugkowałem na drukarce atramentowej HP, po kilku sekundach można spokojnie już jeździć palcem po wydruku i się nic nie dzieje.
Przy kontakcie z wodą nie rozmazuję się od razu, trzeba potrzeć palcem. Następne wydruki pryskałem lakierem do włosów i chyba są bardziej odporne na wodę.
Tak wygląda to u mnie na nalewce - 100 ml

Pozdrawiam

Bardzo udana etykieta.

(14-04-2017, 08:23)Orwell napisał(a): [ -> ]Bardzo udana etykieta.

Tylko obrazek dorzuciłem, reszta z gotowego szablonu. Korzystałem z tej strony
http://www.wyczaruj.pl/naklejki-na-nalew...or-01.html
Etykiety są PIĘKNE

Drukowałem na papierze podanym kilka postów wyżej.

Tylko druk laserowy w kolorze na zwykłym papierze na kleju szkolnym moich dzieci. Trzyma latami, nie sprawia żadnych kłopotów przy odzysku butelek, nie rozmzują się, piękne intensywne kolory na nalepce! Jak dla mnie same zalety.

Odnośnie druku laserowego słyszałem że dobrze sie sprawuje dlatego przymierzam się do wymiany drukarki.