Forum Domowych Winiarzy

Nastawiałem dziś 25.12.16 winko 35 l cukier daje w dwóch porcjach dziś 5 kg  za tydzień kolejne


Następnie dobrze wypłukany ryż

Składniki wszystkie już w balonie


No i teraz  jedynie czekać do pierwszego  przelewania

Witam. Drugą porcję cukru dodaj lepiej po sprawdzeniu Blg.

(25-12-2016, 17:43)krzych12 napisał(a): [ -> ]Witam. Drugą porcję cukru dodaj lepiej po sprawdzeniu Blg.

ok dzięki tak zrobię

Na ostatnim zdjęciu jest balon z nastawem ,ale nie widzę rurki fermentacyjnej

Jako takiej rurki tam nie widzisz, bo jest w innym wydaniu.

Korka, kaptura zadanego wodą w pokrowce.

tak jest to inna rurka cicha bardzo nawet przy  mocnej fermentacji wszystkie zmieniłem  na takie jeśli chodzi o normalne balony

Jakich przypraw dodawałeś? Widzę tam chyba kurkumę,ziele angielskie,cynamon.

35 goździków
35 ziaren ziela angielskiego
55 ziaren pieprzu czarnego
250 g cukier waniliowy
3,5 łyżeczki mielonego imbiru
5,5 łyżeczki tymianku
3,5 łyżeczki bazylii
3,5 łyżeczki mielonego cynamonu
7 płaskie łyżeczki kurkumy
3 łyżeczki piołun
300g kwasku cytrynowego
i płatki dębu mocno palone

Dodatek mielonych przypraw może pogorszyć lub nawet uniemożliwić klarowanie wina.
PS Przeczytaj PW.

(25-12-2016, 21:37)krzysztof1970 napisał(a): [ -> ]Dodatek mielonych przypraw może pogorszyć lub nawet uniemożliwić klarowanie wina.
PS Przeczytaj PW.

Moze ale zawsze mi ładnie klaruje bez problemu obie z tego przepisu już  kilka lat ciągle coś dodaje i wychodzi bardzo dobre.

Kolejne posty pisane niezgodnie z Regulaminem będą kasowane - Administracja

Ja mam pytanie odnośnie ryżu po takim winie, a mianowicie jaką ma konsystencje? Pytam ponieważ ostatni mój ryżowiec z suszonymi morelami "rozwalił" ryż do postaci kleiku.

Ryż po winie ryżowym ma postać ryżu, nie kleiku i sądzę że puki się ryżu nie zagotuje to raczej nie będzie to kleik, hmm, a może się mylę.

Co do ryżu to po całej fermentacji robi się żółty i nie rozwala się po prostu tylko kolor zmienia od przypraw.

To miałem dziwny ryż.

Czasami go nie zagotowałeś lub zalałeś wrzątkiem.

Nie, nic z tych rzeczy a drożdże tez normalne. To musiala byc wina ryżu.

Ale to jest niedobre według mnie.




Zdania rozpoczynamy wielką literą - Administrator

(27-12-2016, 17:28)Karol4511 napisał(a): [ -> ]Nie, nic z tych rzeczy a drożdże tez normalne. To musiala byc wina ryżu.

Możliwe że kupiłeś ryż po wstępnej obróbce cieplnej (nie wiem czy taki jest ), używany do szybkiego przygotowywania potraw.

(27-12-2016, 20:49)lech.kuba napisał(a): [ -> ]Możliwe że kupiłeś ryż po wstępnej obróbce cieplnej (nie wiem czy taki jest ), używany do szybkiego przygotowywania potraw.

Jest taki ryż i nazywa się "Paraboiled"
Jest on poddawany obróbce przez parę wodną. Podobno takiego ryżu nie można (nie powinno się?) używać do winu. (Choć sam nie wiem czemu.)

Może właśnie to jest problemem @karol4511, jeśli tak, to jest to odpowiedz na Twoje pytanie @Sabahtani.

Prawdopodobnie takiego użyłem

Czyli właśnie wynalazłeś nową potrawę ryż na winie (ryż w winie).
Dobrze było by zastrzec gdzieś w przepisach, że ryż typu "paraboiled" (błędnie zwany "paraboliczny") nie nadaje się do wina.

U mnie tak wygląda teraz.

Ja też próbowałem swoich sił na ryżu, niestety użyłem tego typu paraboiled. Podobny efekt :-(