Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Debiut z miodem - Czwórniak
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, nastawiłem 2 tyg. temu czwórniaka, pierwotnie miał chodzić na drożdżach Zamoyskich [Johanisberg] ale zakupione drożdże okazały się przeterminowane a MD nie wystartowała. Zastosowałem wobec tego bayanusy 995 gc.
Po 2 tygodniach pracy drożdży rurka fermentacyjna kompletnie ucichła. Postanowiłem zobaczyć ile pozostało cukru i ile voltów jest w nastawie. Ku mojemu zdziwieniu cukromierz i alkoholomierz wskazał 0 blg oraz 0 %.
Pytanie co robić dalej nastaw jest mętny i nie pracuje już?
Czy aby uzyskać więcej procent będę musiał dodać więcej miodu?
Czy to jest może wina zastosowanych drożdży?
Witaj. Alkoholomierzem nie mierzy się poziomu alkoholu w miodach ani winach. Drożdże przejadły cały cukier z nastawu.Czy mierzyłeś poziom cukru przed dodaniem drożdży?

Dodaj miodu to zacznie Ci dalej pracować o ile to był faktycznie czwórniak.
W czwórniaku cukier końcowy równy 0 Blg to chyba nic dziwnego - miód odfermentował w całości. Alkohol można obliczyć znając początkowy poziom cukru. Spławik alkoholomierz służy do pomiaru alkoholu w wódce czystej. W kwestii mętności - poczekaj tydzień-dwa. Albo umieść go w lodówce ma kilka dni, jeśli to mały balonik :)
Czwórniak jest wytrawny i taki ma być. Tak jak napisali Ci koledzy bez znajomości Blg początkowego nie ma możliwości w domowych warunkach oznaczenia zawartości alkoholu.
Dziękuję za odpowiedzi.

Rzeczywiście z alkoholomierzem to niewypał, no ale to mój pierwszy nastaw :-)
Przy nastawianiu wina było ok 26 blg w stosunku objętości miodu do wody 1-3.
Myślałem, że dłużej to potrwa [fermentacja burzliwa] jednak bayanusy się spisały.

To rozumiem, że teraz parokrotne zlewanie znad osadu, aż się wylkaruje i butelkowanie ?
Teraz przenieś nastaw do chłodu. Jak się nazbiera osad to zlej z nad niego. Warto też po zlaniu zasiarkować pirosiarczynem potasu.