Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Jakie ciśnienie wytrzymują drożdże?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Pytanie jak w temacie - może trochę banalne, ale mnie jak najbardziej ciekawi. Jeśli ktoś zna odpowiedź to proszę napisać.

pozdrawiam
Pytasz czy możliwa jest fermentacja na dnie bałtyku? ;)
W przypadku drozdzy mysle jest wieksza tolerancja niz u nas na przyklad. Z racji ze sa to niewielkie stworki latwiej moga poradzic sobie w wyzszym cisnieniu. Wzrost tegoz powinien powodowac wzrost cisnienia wewnatrz komorki a dopuki ten stosunek bedzie sie utrzymywal w jakims (nie mam pojecia jakim) zakresie nic im nie grozi.
Ale przyznam ze sam chetnie poczytam opinii kogos wiedzacego.
Jakie ciśnienie? Osmotyczne?
robkiz i podobnie jest u ludzi - także wytrzymują olbrzymie ciśnienia (np. przy nurkowaniu), a problemem są głownie "puste miejsca" w ciele ludzkim (płuca, zatoki, pęcherzyki gazów w krwi itp), a reszta jest nieściśliwa bo składa się prawie z samej wody :) Do problemów z wytrzymałością ludzi na wysokie ciśnienia wpływa także szkodliwość gazów którymi się oddycha pod zwiększonym ciśnieniem aby utrzymać tą niewielką różnicę 1 atm (np. tlen działa toksycznie, azot narkotycznie itp). Pojawiają się także jeszcze inne problemy, ale to nie to forum aby wgryzać się w szczegóły.

Zapraszam na kurs patofizjologii nurkowania :cool:

:sloik:
Zdradź nam dokładnie o co chodzi.
Jeśli chcesz użyć np. droższy to wtórnej fermentacji i robić wino musujące to musisz dać odpowiedni szczep. Na przykładzie butelki typowe do wtórnej fermentacji wytrzymują ciśnienie do 1,7 MPA czyli 17 atmosfer !!!!

A może ty chcesz zbudować bombę ciśnieniowo drożdżową ? :hahaha:
a może silnik odrzutowy? :co_jest: Można wziąć butelkę PET i wypełnić ją w 1/3 wodą z cukrem i drożdżami a resztę zostawić na powietrze. Butelkę zatykamy gumowym korkiem na wcisk (można by w ten korek powkręcać kołki rozporowe by lepiej trzymał). Kiedy siła parcia przekroczy siłę tarcia korka o szyjkę - lecimy w kosmos :D
Humoru to Wam nie brakuje :hahaha:
Chodziło mi właśnie o zamknięcie drożdży w komorze ciśnieniowej i sprawdzenie przy jakim ciśnieniu przestaną się rozmnażać, a przy jakim po prostu zginą.
Butelki PET wytrzymują chyba 9atm, ale pewny nie jestem. Możesz zrobić serię takich eksperymentów z butelkami :D jak pierdyknie to będzie wiadomo :D

gdzieś miałem starą gaśnicę wytrzymującą 30atm... :diabelek: tej, wpadłem na dobry pomysł - w ten sposób można samodzielnie zrobić gaśnicę CO2 :D
SirYasko - własnie z racji tych "pustych miejsc" wykonkludowalem sobie ze drozdzaki powinny byc mniej wrazliwe. Maja ich mniej niz my.... ;)
Cytat:Wysłane przez robkiz
SirYasko - własnie z racji tych "pustych miejsc" wykonkludowalem sobie ze drozdzaki powinny byc mniej wrazliwe. Maja ich mniej niz my.... ;)
Witaj,
Robercie - masz rację - nawet sprasowane w kostkę - działają:lol:..
Pozdrowienia.
Michale
:D super

Ja na przyklad dzis czuje sie jak prasowany i nie mam ochoty dzialac. Nie mowiac juz o tym ze wraz z wachaniami cisnienia bez wspomagania nie dam rady a bayanusy w balonie nie pytaja jaka dziś pogoda :)

pozdrawiam wiosennie
Cytat:Wysłane przez robkiz
Michale
:D super
Ja na przyklad dzis czuje sie jak prasowany i nie mam ochoty dzialac.[..] ..
pozdrawiam wiosennie
- Witaj, Robercie..
- Trzeba puste miejsca zapełnić...:lol:..
Nadciąga zmiana pogody - nawałnica z wiatrem i deszczem, a ciśnienie będzie spadać.. [ IMHO - żeby tak Balling spadał..]..:big:
Pozdrowionka.
Cisnienie rymneło aż grunt zadrżał. Postanowilismy z najlepsza +1 podratowac się tokajem pochodzacym zapewne z drordzy odpornych na cisnienie (na dnie kadzi). Wspieramy go camembertem i czuje powoli jak wypelniaja sie wszystkie puste miejsca.
Niech zyja dyfuzja i osmoza.
Pozdrawiam po węgiersko-turecku
Robercie..
U mnie za oknem zdrowo walnęło.. temperatura też spadła..:D..
Ostrzeżenie o "Emmie" - nazwa wichury ( orkanu..) - dostałem rano, telefonicznie.
Wszystko sprzątnięte i pozamykane szczelnie.
Browarek i spać idę.
Pozdrawiam, "Emma" da Nam w kość, jak "Cyryl" w zeszłym roku.
Trzymajcie sie Michale coby Was nie porwalo.
U nas na razie cisza wiater ma problem przecisnąc sie przez ślaskie powietrze ;)
cholera, zrobię to:
eksperyment nr 1: napełnię PETA na maxa (dożdże, cukier, pozywka, na jakimś soku), zakręcę oryginalna zakretka.
eksperyment nr 2: napełnię PETA do połowy (dożdże, cukier, pozywka, na jakimś soku), zakręcę oryginalna zakretka.

Już sie nie moge doczekać :D

edit:
postawię na balkonie ;)

ps. kiedyś z 4 litrowych szklanych butelek w których robiłem kwas chlebowy, została 1, pycha, mniam, mmmmmmmm
Czekam z niecierpliwością na wyniki ;)
Cytat:Wysłane przez Kko666
Czekam z niecierpliwością na wyniki ;)
Witam..
- Ja również.. może warto by wkręcić manometr?
:lol: - Pozdrowienia.
M.
Cytat:Wysłane przez Gandalf
Cytat:Wysłane przez Kko666
Czekam z niecierpliwością na wyniki ;)
Witam..
- Ja również.. może warto by wkręcić manometr?
:lol: - Pozdrowienia.
M.

niestety nie posiadam takowego,
pomyslalem o zmierzeniu cisnienia za pomoca urzadzenia ze stacji paliw, albo u wulkanizatora, ale nie wiem jak zamontować wentyl (bez uszkodzenia pierwotnej struktury PETa) żeby go nie wyrwało?
PET wytrzymuje około 6-8 atmosfer. Jeśli go rozerwie ... :diabelek:
Cytat:Wysłane przez Kko666
PET wytrzymuje około 6-8 atmosfer. Jeśli go rozerwie ... :diabelek:
Bywa, że znacznie więcej - spotkałem butelki, które pękały dopiero przy 12 barach. Ciśnienie w butelce napoju po nalaniu wynosi około 4 barów. Ale jedna uwaga - PET to nie szkło - butelka zanim pęknie zaczyna (najczęściej) znacząco rosnąć.