Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Jesteś tu nowy? Przywitaj się z nami.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witamy nowych użytkowników na Forum Dyskusyjnym Domowych Winiarzy! :)

Wątek ten przeznaczony jest specjalnie dla Was. Możecie się tu z nami przywitać oraz napisać parę słów o sobie.
hehe juz chcialem napisac witaj, ale widze ze ty stary wyjadacz jestes.
No to ja się przywitam. Mam na imię Hanka. Jestem szczęśliwą posiadaczką męża i trójki nastoletnich (już !!) dzieciaków, oraz wspólnego wszystkim tu obecnym nałogu - pędzenia i picia - wina. Tak naprawdę nie jestem tu całkiem nowa, bo studiuję to forum już od jakichś dwóch lat - za każdym razem z ogromną przyjemnością. Przy okazji dziękuję za mnóstwo cennych rad: w szczególności Moonjavie :1miejsce: któremu zresztą kiedyś bardzo słusznie ktoś poświęcił osobny temat dziękczynny. Dzięki wam powstały moje ostatnie wina - myślę, że całkiem przyzwoite - począwszy od winogronowego 2004, przez ryżowe wiosna 2005 (jak jeszcze trochę uda się go zachować, to będzie tak dobre jak Martini :-), po tegoroczne winogronowe i dziką różę (obecnie robię drugi nastaw, a za radą chyba Skrzycha zamierzam iść na maxa i zrobić również trzeci - a co mi tam; tylko na wszelki wypadek dam więcej rodzynek). A zaczęłam chyba w 2002 od wina aroniowo-winogronowego, według przepisu taty Małego, który niestety tradycyjnie robi wina mocne ale okrutnie słodkie. A ja generalnie jestem fanem wytrawnych.
Troszkę się chyba rozpisałam, a tu czas ucieka i obowiązki gonią. Postaram się od czasu do czasu coś napisać (zawsze mnie kusi, ale mój domowy komputer - albo może neostrada - jest stanowczo za wolny, a w pracy jak to w pracy, nie zawsze jest kiedy).
No to póki co buziaczki dla wszystkich. Dzięki, że jesteście.
Hanka
Aha, nalewki też robię, i to nieco dłużej niz wina. Dziękuję Agnieszce za przepis na apricot brandy. Jest pyszna, ale na razie nie zdradziłam mojemu mężowi, co to za tajemniczy płyn o pięknej barwie, bo już by go nie było. Niech sobie trochę poleżakuje.
no prosze, taka pasjonatka, a dziś pierwszy post. Ja to bym nie strzymał :D chociaż czytałem przez 4 miesiące też bezpostnie :D
Witamy już jako użytkownika :](chociaż byłaś tutaj zanim ja trafiłem na forum :], ehh życie :P, i to ja cie witam :])
Pozdrawiam
fea
No pięknie, to nam się pisarka i winiarka w jednej osobie tu wylęgła :big: Życzymy wszechstronnego i nieskrępowanego rozwijania talentów :szampan:
Chylę czoła, Haniu :)
Fester
WITAM I POWODZENIA
Haniu widze ze nas lacza te same cechy. Ja tez chowam moje skarby przed mezem jak chce, aby takie jadno miesieczne malenstwo doroslo przynajmniej do 2 latek.
Hexe:spoko:
Jak to fajnie wyjść z ukrycia i zostać tak miło powitanym! Bo dla mnie to wy wszyscy jesteście starzy znajomi. Mycha, Twoje pojawienie śledziłam od początku (ten uroczy avatar!) i jestem pod wrażeniem błyskawicznej kariery forumowej (nie dość, że moderator, to jeszcze członek jury degustacyjnego!). A w ogóle kobiet jakby coraz więcej się tu robi .... Czyżby signum temporis ?

Hanka
Szczególnie duży udział pań jest w NALEWKACH, to dopiero znaki czasu (gustują w mocniejszych trunkach)
Witaj Hania. Coś czuję, ze zostaniesz z nami na dłużej.
E tam, kobitki zawsze lubiły słodkie trunki, nawet te mocniejsze (trunki, nie kobitki). Chociaż ja wolę wytrawne
:niewiem:
Cytat:Wysłane przez Maciej
Witaj Hania. Coś czuję, ze zostaniesz z nami na dłużej.

Ależ ja jestem z Wami cały czas. Tylko jako prawdziwa polska kobieta znam swoje miejsce - cichutko siedzę i pokornie czytam wasze światłe rady :diabelek:
Witam Wszystkich w zimowy poranek lutego roku 2006 poraz pierwszy na tym forum.
Wybrałem sobie nick jerzy gdansk, bo z takim od kilku już lat "występuję" w czacie "tylko dla czterdziestolatków" na wp. :)
Myślałem, żeby "przebić" Han-ka w długości wypowiedzi, ale chyba nie dam rady. :fajka:
Jestem tu dzisiaj oficjalnie pierwszy raz, ale tak jak i Han-ka zaglądam na forum od kilku już lat.
No cóż, nieśmiały ze mnie jest facet, ale gadatliwy, jak już "co do czego dojdzie" :uff:
Siedzę dzisiaj na tym forum całą noc i pewnie nikt nie dowiedziałby sie o tym gdyby nie... Krzysztof Górka.
Tak, zamówiłem sadzonki w e-sadzonka i pochwaliłem się, że adres mam z tego forum. W odpowidzi na mój e-mail dostałem garść informacji i zapytanie pod jakim nickiem tu bywam.
... no więc w końcu się zarejestrowałem, i będę miał co odpowiedzieć Panu Krzysztofowi w następnym e-mailu do e-sadzonka.pl :uff:
... a jak się "rozpędzę", to może też zarejestruję się w Stowarzyszeniu... :uff:
Co by tu jeszcze napisać?...
Moje pierwsze wino(a może raczej "wino") zrobiłem jakieś cztery lata temu. Jedno było z porzeczek czerwonych, a drugie z winogron. Za każdym razem "wino" nie może się doczekać aż dojrzeje, well... (lubię słówko "well")... a to dlatego chyba, że lubię pić to moje winko( teraz bez tych znaczków" ":fajka: , chociaż bywa bardzo kwaśne i koledzy nie chcą go pić ) i gadać na czacie (wiadomo już jakim). :uff:
Well... W taki oto sposób od dzisiaj będę się "udzielał" nie tylko na czacie "tylko dla czterdziestolatków".
:uff:
Kłaniam się wszystkim nisko, pozdrawiam i dziękuję za porady, które do tej pory przeczytałem na forum.
:uff: :brawo:
Hej, hej, witamy serdecznie na pokładzie. :)


/wyprzedziłes Han-ke. ;)
Tak, chyba jednak udało mi się wyprzedzić Hankę :)
Well... :)
Witaj na naszym forum i udzielaj się często :helo:
Jak powiedziałem, nieśmiały jestem, ale zrobię co w mojej mocy :)... trochę strach zadawać pytania:D... nie przeczytalem jeszcze całego archiwum.
No to tera ja... Użytkownik nowy ale winiarz stary a nalewkarz jeszcze starszy. Jak w większości przypadków musze przyznać się do podglądactwa. Wiem, to świństwo ale przyniosło mi korzyści. M.in wreszcie sklarowałem agrestowe rocznik 1989 ! O! Chwała Wam za to Forumowicze! A co u mnie w piwniczce? Rozlany miodzik Trzyipółniak dojrzewa w butelkach, Daktylowe i Rodzynkowe dobulkuje w balonach a jak się nudzę to mieszam jakieś różności i zalewam... zalewam.. Mam trochę przepisów po Dziadku ( rocznik 1875) i sprawdzam czy sie nie zestarzały, bo Jego nalewki, które mam jeszcze w archiwum (robione przed wojną) trzymają klasę! No to może się do czegoś przydam...??? A tak nawiasem to nie mogę się zalogować z Firefoxa. To norma czy przypadek ?
Witaj nam von Vinentropp. Widze , że jesteś bardzo doświadczony zawodnik i myślę , że z tych Dziadkowych przepisów na pewno wyciągniesz jakieś perełki. Więc czekamy z niecierpliwością :tuptup::tuptup::tuptup::tuptup::helo:
Ps. Z liskiem nigdy nie miałem problemów , W przeciwieństwie do IExpl.
Ps. Z liskiem nigdy nie miałem problemów , W przeciwieństwie do IExpl. [/quote] A u mienia abarotno... Ryżyj nie rabotajet...:glowa_w_mur:
cześć
Jestem poczatkującym winiarzem choć nie do końca bo mam juz na swoim koncie kilka win, nalewek i jeden miód. Mieszkam kilka kilometrów od Nowego Sącza i mam tam małą działkę z której pozyskuje większość owoców na wina. Trudnię się też zbieractwem po oklicznych krzakach. Mam nadzieję, że dzięki forum wina robione przezemnie bedą lepsze i w razie jakiejś niepewności udzielicie mi rady. Nie bedę pisał że czytam to forum od dawna bo chyba wszyscy nowi to piszą :big:


pozdrawiam:uczen:
Witam serdecznie kolejnych nowych - nienowych, z których jeden nawet mnie przegonił :co_jest:(gratuluję, Jerzy gdańsk !). Patrzcie Państwo, nigdy bym nie przypuszczała, że mój post może zachęcić kogokolwiek do rywalizacji.
Dark rider, zazdroszczę Ci tej działki - i to w takich okolicach! Ja powoli przymierzam się do zasadzenia jakichś dwóch pędów winorośli w moim mikro-ogródeczku i puszczenie ich na balkon za pomocą jakiejś pergoli (od południowej strony) - ale ciągle nie wiem, czy to dobry pomysł. Ale jak czasem zdarzy mi się zajrzeć do działu 'uprawa winorośli' to ogarnia mnie niemy podziw i uznanie pomieszane z przerażeniem - ileż to wiedzy trzeba posiąść, a i badań przedziwnych poczynić (gleby, wiatru, słońca, wysokości ...... :uff::uff:by osiągnąć zamierzony efekt
Sorka, znowu się rozpisałam! Już zmykam...
Witam nowoprzybyłych :)
Han ka, ja tak napisałem co by , a może coby nieśmiałość przygłuszyć .. i jakiś kontakt "złapać" :) z "rzeczywistością" :oczy:
Reguły forum są takie, że trzeba napisać tu coś w ciągu jednego tygodnia przecież. A co zrobić, kiedy nie ma się żadnych pytań, a jest co czytać? Well... Wychodzi na to, że wystarczy się przywitać :helo:
Kurczę, nie strasz mnie! A po tygodniu to co? Tak po prostu wyrzucą, nie dadzą się więcej zalogować ... Ci fantastyczni winiarze ??? Niemożliwe!
Ja też nie mam zbyt wielkiej wiedzy winiarskiej, by się nią dzielić, pytań specjalnie też nie (a jak już mam, to zawsze gdzieś znajdę odpowiedź udzieloną komuś, kto miał podobny problem wcześniej). A poza tym za chwię wyjeżdżam na narty .... I co ze mną będzie
N.B. to moje pierwsze i jedyne forum! Nie wyrzucajcie mnie, pliiiiz!
Han_uś! Spoko! Masz już jedną gwiazdkę i tytuł! Nie bój nic... Ja jeszcze mam pietra, dopiero zarabiam... Jedż ossstrożnie i trzymaj sie tam ciepło !