- Ależ świetna wypowiedź, dziękuję - Znasz się na rzeczy..
Z czasem porozmawiamy, bardzo chętnie..
Pozdrowienia, Janie 61.
Michał.
Chłopaki - dyskusję o drożdżach przenieście we właściwe miejsce. Drożdże to zawsze ciekawy temat i szkoda, żeby zaginął w wątku dotyczącym powitań nowych forumowiczów.
Przy okazji - witaj Jan!
Proszę o wybaczenie tak to prawda to nie to miejsce.
Pozdrawiam Cię Macieju .
Ciekawie piszesz o uprawie winnic Ja znam pracę od podstaw jak założyć winnicę.
Ale Ty wiesz bardzo dużo o rodzajach szczepów,daleko mi do takiej wiedzy.
Pozdrawiam Jan
Witam wszystkich forumowiczów
Mieszkam w Porębach, ale jestem tylko troszeczkę porąbany
. Winka robie już kilka lat, dzięki waszej wiedzy zrobiłem kilkanaście pysznych winek, za co dziękuję wszystkim.
I pomyśleć że chciałem tylko kupić sobie dobre winogronka, wszedłem na to forum i
.... wessało mnie.
Pozdrawiam wszystkich i życzę przyjemnej
Radek
Witaj Radku
Z tym forum to tak chyba wszyscy mają.... trudno się uwolnić.
Powodzenia w kolejnych nastawach.
Witam szanownych forumowiczów.
Jestem tu nowy, dzisiaj zabutelkowałem swoje już drugie wino i muszę przyznać, że mi się ta produkcja bardzo spodobała. Wcześniej korzystałem z porad znalezionych na forum i teraz postanowiłem aktywnie uczestniczyć w życiu forum
A więc krótko i na temat:
WITAM WSZYSTKICH SERDECZNIE !!!
A witamy, witamy.
Uzupełnij profil kaziu.
Witam wszystkich.
Interesuje się winkami od dawna a od roku sam próbuje je wytwarzać
W tygodniu sobie pracuje (mogę powiedzieć coś więcej o zaopatrzeniu hipermarketów w artykuły winiarskie - ciekawe historie), w weekendy sobie studiuje ale codziennie na winko/miodek/nalewkę czas znajduję. Czytam forum od ostatniego lata a teraz uznałem, że się przyłączę (i o pomoc od razu poproszę). Pozdrawiam
Witam kolegę
Witam wszyskich forumowiczów, do których dziś dołączam...
choć znam was już kilka miesięcy...
Zaczynam moja przygodę z winami i innymi szlachetnymi trunkami, a może wracam do tego, bo już daaawno temu, za studenckich czasów coś niecoś się robiło...
Teraz wreszcie mam warunki, czas też się znajdzie a i chęci mnóstwo...
Pozdrawiam serdecznie !
Witajcie nowi koledzy - winiarze.
Witam serdecznie.
Dobra okazją do spotkań, rozmów, poznania się są cykliczne zloty.
Zachęcam do przybycia na
Zlot Mazowiecki w Warszawie Zlot już niedługo...
Cytat:Wysłane przez Olmiś
Witam wszyskich forumowiczów, do których dziś dołączam... choć znam was już kilka miesięcy...
Zaczynam moja przygodę z winami i innymi szlachetnymi trunkami, a może wracam do tego, bo już daaawno temu, za studenckich czasów coś niecoś się robiło...
Teraz wreszcie mam warunki, czas też się znajdzie a i chęci mnóstwo...
Pozdrawiam serdecznie !
Miło powitać kolejnego forumowicza ze stolicy! Ujawniłes się akurat przed zlotem mazowieckim - zapraszam! Będzie okazja poznać się osobiście, popróbować i pogadać.
Cytat:Wysłane przez Olmiś
..., a może wracam do tego, bo już daaawno temu, za studenckich czasów coś niecoś się robiło...
Teraz wreszcie mam warunki, czas też się znajdzie a i chęci mnóstwo...
Pozdrawiam serdecznie !
To jak ci coś zostało z tamtych czasów to na zlot będzie jak znalazł
Bierz coś pod pachę i dawaj na zlot
Witam.
Witam wszystkich!
Mieszkam w Kotlinie Kłodzkiej. Na co dzień pracuje a moje nowe hobby związane jest oczywiście z produkcją domowego winka i miodków.
Forum śledzę od początku mojej winiarskiej przygody tzn od września zeszłego roku i dziękuje za cenne rady.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Witaj Aleksandrze... To z kotliny jesteś już nie pierwszy a i do mnie (jak jestem w Polsce) masz blisko -Nysa
Powodzenia w nowym hobby i dozobaczenia.
Witam
Zostałem wywołany do ''tablicy''przez Macieja.Tak więc trochę o sobie.Moja winniczka jest niedaleko Krakowa,około stu kilkudziesięciu krzewów w kilkunastu odmianach.Ciągle coś sadzę, coś wyrzucam.Dziękuję za wiele cennych rad zamieszczonych na forum z których skorzystałem.
Pozdrawiam
Oj, Winiarzu08, to Ty nie możesz tutaj pisać, Ty
musisz od czasu do czasu pisać
Napisz obowiązkowo troszkę więcej o swojej winnicy. Co uprawiasz? Robisz już wina?
Może wstawiłbyś jakieś fotki...
O uprawie winorośli piszemy
tu, o winach gronowych -
tu.
Cytat:Wysłane przez seal69
Witaj Aleksandrze... To z kotliny jesteś już nie pierwszy a i do mnie (jak jestem w Polsce) masz blisko -Nysa Powodzenia w nowym hobby i dozobaczenia.
hej. Dobrze wiedzieć ... mam pytanie:
gdzieś przeczytałem ,że w Nysie jest hurtownia szkła i mają tam balony na wino. Czy wiesz może czy aktualnie coś mają i jakich cenach? Muszę coś zakupić w najbliższym czasie a w hurtowni w Kodzku ( gdzie jak do tej pory najtaniej było-jeśli chodzi o sklepy) nie ma i jeszcze długo nie bedzie - sprzedają tylko sezonowo.
A może mają jakieś tanie butelki na wino?
Pozdrawiam
Witam wszystkich miłośników szlachetnego napitku.
Czytam forum od dawna.
To od was nauczyłem się robić wino(w moich ocenach całkiem przyzwoite).
Posadziłem moją mini winniczkę i mam zamiar nadal korzystać z nagromadzonej tu wiedzy-a może i ja się przydam.
Witaj.
Wiedzy nigdy za wiele.
Witaj na Forum! Każda nowa osoba, to nowe źródło cennych informacji. Koniecznie dziel się swoim doświadczeniem. Tak swoją drogą, to witamy się
tutaj
Pozdrawiam,
Marek
Mój błąd.
Czy może ktoś przenieść ten temat we właściwe miejsce
Witam.
Ciesze sie bardzo ze znalazłem takie forum jak to, mam nadzieje ze zabawie ty na dluuugo.
I od razy mam pytanie moze nie jest to odpowiedznie miejsce, ale coz , nastawiłem MD 2 dni temu dzis zaczelo sie lekko pienic, za jezdze drozdzami bardzo delikatnie. Czy sa jakies 100 procentowe oznaki ze MD jest juz gotowa. Jeszcze jedno czy warto ryzykowac wlaniem nie rozpedzonej MD bez posiadania ostatniej deski ratunku czyli aktywnych drozdzy ??
pozdro
Cytat:Wysłane przez siudmy7
Czy sa jakies 100 procentowe oznaki ze MD jest juz gotowa
Tak, wówczas MD mocno sie pieni i gazuje, jak otwarta oranżada.
Cytat:Wysłane przez siudmy7
Jeszcze jedno czy warto ryzykowac wlaniem nie rozpedzonej MD bez posiadania ostatniej deski ratunku czyli aktywnych drozdzy ??
Nie warto ryzykować. Jeśli nie masz pewności, że MD pracuje jak należy, nie wlewaj jej. Drożdże aktywne to nie jest ostatnia deska ratunku, nie traktuj ich w ten sposób. Ja co prawda, osobiście, ich nie uzywam, ale spokojnie możesz się w nie zaopatrzyć i mieć problem z głowy czy MD pracuje czy nie.
Witaj na Forum!