Witam na Forum w imieniu wszystkich użytkowników!
A do Ciebie Evens, kilka słów. Być może jesteś doświadczony w piciu pryty, jednakże nie zyskasz tu uznania chwaląc się tym. Nie kojarz pryty czy innego mózgo..ba z winem domowym, bo to grzech. Dla nas to nie tylko hobby w cudzysłowiu, jak to napisałeś, ale sposób na życie, pasja. Jeszcze jedno, pędzić to możesz sobie bimber, wino się robi, tworzy. Życzę Ci samych udanych nastawów i pozdrawiam,
Marek
Cytat:Wysłane przez emto
A do Ciebie Evens, kilka słów. Być może jesteś doświadczony w piciu pryty, jednakże nie zyskasz tu uznania chwaląc się tym. Nie kojarz pryty czy innego mózgo..ba z winem domowym, bo to grzech. Dla nas to nie tylko hobby w cudzysłowiu, jak to napisałeś, ale sposób na życie, pasja. Jeszcze jedno, pędzić to możesz sobie bimber.
Marek
Nie chce uzyskać żadnego uznania tym że piłem menelskie wina po prostu chciałem przedstawić początki, w jaki sposób się zainteresowałem tym hobby i broń boże nie porównuje takich win z domowymi. Nie znam jeszcze do końca waszego słownictwa "sloganu" wiec pędzenie wina, a czego innego dla mnie różnicy nie ma...

Pozdrawiam
dobra wyluzujcie

ja sie generalnie nie przedstawiałem w tym temcie ;]
Witam wszystkich!!
Po ojcu odziedziczyłem chęć do tworzenia wina i troche sprzętu

pozdrawiam
Witam Szanownych Członków Forum!
Odwiedzam to forum od dawna, lecz dopiero teraz zdecydowałem się oficjalnie "zalegalizować". Moja przygoda z własnymi winami zaczęła się około rok temu, choć szykowałem się do niej od lat kilku, zbierając wiedzę podczas rozmów ze znajomymi obytymi "w temacie" oraz w Internecie (a przede wszystkim na tym forum). Jak to kiedyś ktoś tutaj napisał, jest wiele osób, które nie mają potrzeb zadawania pytań o produkcję wina gdyż wszystko można znaleźć na Forum metodą "Szukaj" - jestem jedną z nich.
Zdążyłem spróbować swoich sił nastawiając wino śliwkowe, ryżowe (w/g Skrzycha - REWELACJA), z cytryn i limonek, z kiwi, z daktyli oraz kilka z kartoników i także z herbaty.
Udało mi się także (oj nawet bardzo się udało

) zrobić czwórniaka czystego niesyconego. Od kilku lat próbuję też swych sił w nalewkach i podobnych (krupniki, porterówki), a w tym roku pierwszy raz zaczynam ratafię.
Pozdrawiam wszystkich winiarzy; oby się nastawy udawały
Serdecznie witam wszystkich Forumowiczów, amatorów tego zacnego trunku!
Forum przeglądam od prawie roku, a postanowiłem się zarejestrować, gdyż zaskoczył mnie problem, ale o tym w innym dziale...
Pozdrawiam Wszystkich!



Witam serdecznie postaram się przedstawić jak najkrócej.
Mam 31lat przyjaciele mówią mi Misza.Mam wspaniałą kochającą (tak jak mnie) wino żonkę i dwoje wspaniałych dzieciaczków.
Swoją przygodę z winiarstwem zacząłem 3 lata temu od zrobienia pierwszego wina na wskazówkach mojego ojca-i przyznaje było to najlepsze wino jakie zrobiłem,następne nie są już tak wspaniałe aczkolwiek zdaniem eksperta czyli mojej żony jest coraz mocniejsze a smak całkiem ciekawy.
Od zeszłego roku zacząłem również sadzić winorośl w ogrodzie i tu właśnie jest problem iż nie przycinałem wcale ani nie przygotowywałem specjalnie gleby a winorośl rozrosła się w tym roku gdzieś na 1,5 metra w górę jest dziewicza i nie wiem jak się mam zabrać do niej.
Czy ktoś z tak znających się na tym fachu specjalistów może mi coś podpowiedzieć bym był wdzięczny.
Serdecznie pozdrawiam i liczę na owocną współpracę.
Misza
Winko robię z głównie 3 gatunków to: winogrona ciemne małe,dzikiej róż-polecam, i miks winogrono małe czarne odrobina czarnej porzeczki i malin-świetne na mroźne wieczory.
Ale zgadzam się z wami że wino domowe bije na łeb inne wina nawet te markowe bo wkładamy w nie serce??!!!!!!!!!!!!!
Witam,
forum czytam od jesieni 2008, jest to moja regularna lektura

Moje doświadczenie to ponad 5 lat przygotowywania nalewek (głównie sosna, śliwki, pigwa), od października 2008 zrobiłem trzy próbne (2x5l i 10l) winka

oraz od stycznia do dziś nastawiłem dwa trójniaki (5l - korzenny, 10l - aroniak).
Główną wiedzę o przygotowywaniu wina i miodów czerpię z tego bogatego w wiedzę forum.
Jacek
Cytat:Wysłane przez qumkwat
... Moje doświadczenie to ponad 5 lat przygotowywania nalewek (głównie sosna, śliwki, pigwa), od października 2008 zrobiłem trzy próbne (2x5l i 10l) winka
oraz od stycznia do dziś nastawiłem dwa trójniaki (5l - korzenny, 10l - aroniak).
...
Jacek
Witaj Jacek. Widzę że już co nie co robisz. Może będzie okazja pokosztować na jakimś zlocie.
I miłej lektury.
Witam!!!
Tyle ciekawych i przydatnych informacji sprawia, iż każdą wizytę w internecie od pół roku rozpoczynam od wizyty na tym forum. Wcześniej zdobywałem wiedzę w tym temacie z książek (Cieślaka, Caprari). Zdarzyło mi się też już zrobić kilka win, kilkanaście nalewek.... ale dopiero na Waszym forum znalazłem odpowiedzi na wiele nurtujących mnie problemów związanych z wyrobem win i nalewek. Pozdrawiam
Pozdrawiamy i witamy serdecznie w naszym winnym gronie
Krzysztof
Witam Wszystkich!
Na imię mam Jakub. Forum to znam i czytam już od dawna i właśnie przyszedł czas się zarejestrować i dołączyć do braci winiarsko-miodosytniczej!
Na koncie już mam:
-wino wiśniowe deserowe wg. przepisu na SM, rocznik '07, które jest b.dobre, ale chcę dać mu jeszcze dużo czasu.
-wino z kw. CzB '08 , blisko 14% i wytrawne przez co niesmaczne i czeka go zlew lub

-wino z wiśni '08 wytrawne i ok. 13-14% które czeka dosłodzenie(zbyt kwaśne na wytrawne) - wlaściwie moje pierwsze z użyciem piro i cukromierza.
A planuję w tym roku nastawić jakiegoś trójniaczka korzennego, oraz pewnie znów coś z wiśni(za wszelakie propozycje będę wdzięczny). A jeśli fundusze/ceny pozwolą to chciałbym poeksperymentować z malinami - jakaś naleweczka lub winko deserowe.
Trochę o mnie: interesuję się wieloma rzeczami po trochu(ogólnie przedmioty techniczne - jestem niehumanistycznym stworzeniem

), a w szczególności fermentacją alkoholową

z czym chciałbym związać swoją przyszłość - wybieram się na biotechnologię na POLSL

( tegoroczny maturzysta jestem

)
Pozdrawiam i życzę udanych wyrobow!

Witam!
Jestem nową forowiczką i się chciałam ładnie przywitać :-)
pozdrawiam z burzowego Podbeskidzia.
Cytat:Wysłane przez mygosia
Witam!
Jestem nową forowiczką i się chciałam ładnie przywitać :-)
pozdrawiam z burzowego Podbeskidzia.
Ładnie się witasz!
Witam wszystkich nowych na forum.
Witam wszystkich! Jako nowy użytkownik chciałbym sie z tego miejsca z Wami przywitać. Forum to przeglądam od dłuższego czasu i jest ono dla mnie głównym źródłem wiedzy w dziedzinie winiarstwa

Z Waszą pomocą udało mi się już nastawić kilka trunków, głównie testowych, w małych ilościach. Plany są większe, ale o tym będę informował na bieżąco

Zatem witajcie!
Witam w
szczegolnosci veterana5
moj rocznik!
A i ate miło powitać.
PS. Veteran: jak tam maturka??
Witam !
Jako nowy forumowicz chciałem wszystkich przywitać i pozdrowić
No to pora żebym i ja się przywitał. Mam na imię Bartek i winkami zajmuje się już dosyć długo bowiem od 2002 roku.
Na moim koncie mam już sporą ilość win, które robię sam bez przepisów. Od pewnego czasu oglądam to forum i postanowiłem się zarejestrować bo może pora zrobić coś z przepisu

( jestem w trakcie robienia wina z liści dębu)
I ogólnie rzecz biorąc witam wszystkich
Pozdrawiam
Witajcie na forum.
Bartoromeo to czy robisz z przepisu czy bez niego nie ma znaczenia, ważne aby robić wino zgodnie ze sztuką

Na początek lepiej jednak stosować sprawdzone receptury a dopiero później brać się za eksperymenty.
Jako na szpiega przystało - krótko i na temat : witam.............
Przybywam z dalekich krain,
by szkolić się w wyrobie win.
Na tym forum będe gościł,
z Wami pił, jadł i ....pościł.
Chciałbym się przywitać, choć jestem już z Wami (duchem) już od kilku lat - czytam forum mniej lub bardziej regularnie. Swoją przygodę z winem rozpocząłem w 2000 roku od balonu otrzymanego od teściowej

. Mało wówczas wiedziałem na temat wyrobu win i aż dziw bierze, że od tamtej pory udało mi się zepsuć tylko jeden nastaw, a pozostałe winka były nawet-nawet. Później trafiłem na to forum i było już nieco łatwiej. Niestety w ostatnich dwóch latach miałem mnóstwo zajęć i produkcja wina stanęła, niemniej jednak, zaczynam od nowa: porzeczkowo-wiśniowe już w fermentatorze

. Pozwolicie zatem, że od czasu do czasu pomęczę Was swoimi pytaniami lub podzielę się swoim poczuciem humoru

.