Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Jesteś tu nowy? Przywitaj się z nami.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Kolej na mnie :) Na imie mam Przemek działam w temacie od około roku i raczej szybko nie przestane:) Pozdrawiam Wszystkich.
Witam serdecznie wszystkich Winiarzy i to super ciekawe Forum. Czytam, podpatruje i uczę się sztuki winiarstwa od roku i w końcu nabrałem odwagi by się ujawnić. Mam na imię Paweł mieszkam w woj. małopolskim a pracuje w woj. śląskim. To co zamieszczam poniżej to m.in. efekt waszej pomocy
Witamy pozytywnie "zakręconych"
Witam. Na imię mam Krzysiek, mieszkam i pracuję na Dolnymśląsku. Jestem kompletnym amatorem. Mam nadzieję że z Wasza pomocą uda mi się wyprodukować mój pierwszy miód pitny oraz udoskonalać kolejne.
Witaj.
Czytaj i nastawiaj :)
Witam,wszystkich i dziękuję za podpowiedzi do tej pory otrzymane.
(25-09-2011, 22:11)pawko1973 napisał(a): [ -> ]Witam serdecznie wszystkich Winiarzy i to super ciekawe Forum. Czytam, podpatruje i uczę się sztuki winiarstwa od roku i w końcu nabrałem odwagi by się ujawnić. Mam na imię Paweł mieszkam w woj. małopolskim a pracuje w woj. śląskim. To co zamieszczam poniżej to m.in. efekt waszej pomocy

Fajne, ale nie boisz się trzymać tego wszystkiego w domu? Jak by taki balon pękł to cały pokój zaleje.
Witaj dziajl91

No niestety nie mam innej możliwości jak trzymać to w domu :(. Teraz jest jeszcze gorzej bo stoją: 20l rodzynek, 25l wiśni, 34l porzeczki czerwonej, 2x 5l mniszka i 5l mieszanki cytrusów + fermentator z winogronami :lol: . Kurde tylko mnie przestraszyłeś. Jestem optymista i mam nadzieje ze nic złego się nie stanie
(07-10-2011, 09:22)pawko1973 napisał(a): [ -> ]Jestem optymista i mam nadzieje ze nic złego się nie stanie

Może się stać..., któryś z domowników może Ci to wypić:diabelek:.
No właśnie mam super fana mojej działalności czyli moją ŻONKĘ - mam super wina z Węgier, z Francji a ona twierdzi ze domowe najlepsze :mad: Nie będę ją na siłę nawracał
Witam wszystkich winiarzy!

Co prawda, zdarzało mi się zrobić winko "własnej roboty", ale żebym mógł powiedzieć o sobie, że się na tym znam raczej nie mogę, he he.
Mam nadzieję, że zmieni się to po obecności na tutejszym forum ;)
Na trafiłem tutaj za sprawą Starsze Winiarczyka Thaifu!
Witamy kolegę z Poznania :jupi:
Witam wszystkich

Jako, że od jakiegoś czasu mieszkam na wsi, a tradycje winiarskie w mojej rodzinie są kultywowane, stwierdziłem że nadszedł czas aby sie w końcu zarejestrować na forum :)

Mam piwniczkę, sprzęt, zapał i produkty - czyli według mnie wszystko co potrzebne do wyrobu win wszelakich. Oczywiście od czasu przeprowadzenia sie na prowincję produkuje to i owo z tego, czym natura w okolicy nas obdarza. Do produkcji używam: jablek, śliwek, jeżyn, malin, wiśni, tarniny, głogu, jarzebiny, dzikiej róży - czyli jak widać dość szeroki wachlarz... Po prostu wychodzę z założenia, że skoro jest, to szkoda żeby się marnowało - a zapasy na zimę zawsze warto mieć (tym bardziej, że sąsiedzi górale za kołnierz nie wylewają :polewam:)

Pozdrawiam i mam nadzieję czasem do czegoś się przydać :P
Witam serdecznie nowych użytkowników tej przeogromnej studni wiedzy,
Tomku ciebie szczególnie, - mam dla ciebie prezent z tej okazji :diabelek:
(13-10-2011, 18:17)Thaifu napisał(a): [ -> ]... mam dla ciebie prezent z tej okazji :diabelek:
Dziękuję Sebastianie! Zaskoczyłeś mnie! ;)
A żeby forumowicze nie musieli zgłębiać tej tajemnicy i domyślać się co to za prezent, powiem, że jest to półprodukt o mocy 95% z którego coś, jeszcze nie wiem co, zrobię :polewam:

Thx!

jasko

Siemka wszystkim. Mam na imie Mateusz, jestem ze szczecina. co tu dużo o mnie... wino i "psocenie" interesowało mnie od maleńkich lat(jak i lekkoatletyka- bieganie), lecz dopiero ok 2 miesięcy temu poszeżyłem swoją wiedzę i to dzięki temu forum. Fakt faktem również trzymam winka w domu (w piwnicy za zimno by im przecież było...) i nie boje się eksplozji balona :) (tzw wściekły zacier już za mną, widać żyje i mam sie dobrze :lol:). Właśnie jestem w trakcie psocenia ryżowo- żurawinowego. Ryżowy wermut już za mną... aż miło popatrzeć jak sie klaruje...

chip

Witam Wszystkich, trochę poczytam i będę robić wino:pijemy:
Siemanko, mam na imię Marek, nie pije 2 dzień... :diabelek:

Tak poważniej. Pewne doświadczenia mam. W mojej rodzinie kultywuje się tradycje nalewkowe, od pokoleń. Jednak i produkcja dobrego wina, czy psotki, nie jest mi obca ;]

Aktualnie mam nastawiony Cydr (jeszcze w miazdze), nalewka imbirowa (przepis podobny do krokodylich łez z tej strony, szykowana na sylwestra), no i moje oczko w głowie - śliwczak (dwójniak, nastawiony 10.10.10 - 11.11.11 drugie zlanie z nad osadu).

To było na tyle. Gdyby ktoś chciał wiedzieć coś więcej. Proszę pisać.

Mam nadzieję, że wspomogę swoją wiedzą tą społeczność.

Pozdrawiam.
Witaj*!

*Mimo, że zmarnowałeś ostatnie 2 dni życia :D
Witam wszystkich !
Mam na imię Marcin , od dłuższego czasu nabywam wiedzy czytając forum .Mam wstawione winko z porzeczki, winogrona , zrobiłem piwo , w planach wino z dzikiej róży . :helo:
Jeżeli pozwolicie przyłączę się i ja do tego zacnego forum.
Witam, mam na imię Krzysztof, nieśmiało w temacie win działam od dwóch lat, nalewki- od tego roku i tak z czasem "pozytywna choroba" się pogłębia (w przyszłym roku może uda się coś zadziałać w temacie miodów). Dziękuję wszystkim za ogrom informacji przekazanych i zgromadzony na tym forum.
(23-10-2011, 20:14)Krzych napisał(a): [ -> ]Jeżeli pozwolicie przyłączę się i ja do tego zacnego forum.
..... nalewki- od tego roku i tak z czasem "pozytywna choroba" się pogłębia.

Witamy pozwolimy i zapraszamy bardzo uprzejmie!

Nalewki od tego roku, aż do ostatniego dnia życia i jeszcze parę lat hahah.

Witaj Krzychu na Forum.

Witam, Paweł z tej strony. Jestem z lubuskiego, ale aktualnie studiuję w Poznianiu (Grunwald, jest ktoś z okolic?). Winka zacząłem robić tego lata, jakoś tak znikąd mnie naszło, po prostu przypomniało mi się, że jest w domu na strychu butla, kupiłem drugą, załatwiłem trzecią i od brata mam czwartą (ta jeszcze pusta). Spróbowałem zrobić ryżowe w 10l, jabłkowe w ok. 30l i winogronowo-aroniowe w ok. 30l. Co do czwartej - 10-litrowej - myślę nad tym, co by w nią wlać. Może macie jakiś pomysł? ;>
Dzika róża, i witamy.
Witam!!!!
Nazywam się Klaudiusz , jestem tutaj nowy, mieszkam w Hiszpanii i mam zamiar robić /raczej robię/ różne nietypowe winka, np teraz robię z opuncji i granatu, serdecznie wszystkich pozdrawiam