11-07-2012, 21:07
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117
16-08-2012, 09:24
Witam!
Imię me Krzysztof a pochodzę z północnych połaci naszego pięknego kraju!
Nowy to ja tak do końca nie jestem bo podglądam to co się tu dzieje już jakiś czas, ale dopiero teraz postanowiłem się zarejestrować, ujawnić.
Winko po raz pierwszy nastawiłem z kilku powodów. Po pierwsze miałem w piwnicy dawno nie odkurzony dymion o pojemności 35l, po drugie ogródek w koło domu z owocowymi drzewkami i krzewami, po trzecie lubię eksperymenty kulinarne, a przecież pędzenie winka można pod takową zabawę podciągnąć.
Pomyślałem że nie zaszkodzi spróbować... no i spróbowałem!
Od tamtej pory po prostu muszę nastawiać kolejne baniaczki - zamieniać wodę (no i jeszcze parę innych składników
) w wino!
Muszę oczywiście jeszcze WIELE się nauczyć (a właściwie zacząć od zera, bo moje przepisy i sposoby to tak trochę pomieszane własne przewidywania, coś gdzieś zasłyszane i naprawdę wiele improwizacji) i mam nadzieję że to forum i jego wspaniali użytkownicy, moderatorzy, admini i wszelkiej maści winoróbcy mi w tym pomogą.
Pozdrawiam i do następnego!
Imię me Krzysztof a pochodzę z północnych połaci naszego pięknego kraju!
Nowy to ja tak do końca nie jestem bo podglądam to co się tu dzieje już jakiś czas, ale dopiero teraz postanowiłem się zarejestrować, ujawnić.
Winko po raz pierwszy nastawiłem z kilku powodów. Po pierwsze miałem w piwnicy dawno nie odkurzony dymion o pojemności 35l, po drugie ogródek w koło domu z owocowymi drzewkami i krzewami, po trzecie lubię eksperymenty kulinarne, a przecież pędzenie winka można pod takową zabawę podciągnąć.
Pomyślałem że nie zaszkodzi spróbować... no i spróbowałem!

Od tamtej pory po prostu muszę nastawiać kolejne baniaczki - zamieniać wodę (no i jeszcze parę innych składników

Muszę oczywiście jeszcze WIELE się nauczyć (a właściwie zacząć od zera, bo moje przepisy i sposoby to tak trochę pomieszane własne przewidywania, coś gdzieś zasłyszane i naprawdę wiele improwizacji) i mam nadzieję że to forum i jego wspaniali użytkownicy, moderatorzy, admini i wszelkiej maści winoróbcy mi w tym pomogą.
Pozdrawiam i do następnego!
22-08-2012, 13:13
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Postanowiłem rozpocząć swoją przygodę z wytwarzaniem wina.
Jako bazę informacji i pomocy wybrałem - Was
Więc ... cześć.
Jestem Damian
Mieszkam w małej wiosce na trasie Kraków -Oświęcim , i od zawsze fascynowało mnie to hobby.
Miałem w przeszłości kilka mniej lub bardziej udanych prób ale postanowiłem się wreszcie zmobilizować i
dlatego jestem teraz tutaj
Zaczynam skromnie i wielkiej produkcji nie przewiduje
4 butle 5l (po winie z biedronki -polecam pojemniki
, jutro nastawiam 4-y z nich malinami
w pozostałych 1 i 2 -kończy fermentacje jabłko z jeżyną w 3 Jest śliwka z jeżyną
To moje pierwsze chyba prawdziwe wina, a raczej winka
Żeby nie było gafy zapytam was gdzie powinienem zadawać pytania aby nie dostać ochrzanu?
Jeszcze raz witam wszystkich!
Postanowiłem rozpocząć swoją przygodę z wytwarzaniem wina.
Jako bazę informacji i pomocy wybrałem - Was

Więc ... cześć.
Jestem Damian

Mieszkam w małej wiosce na trasie Kraków -Oświęcim , i od zawsze fascynowało mnie to hobby.
Miałem w przeszłości kilka mniej lub bardziej udanych prób ale postanowiłem się wreszcie zmobilizować i
dlatego jestem teraz tutaj

Zaczynam skromnie i wielkiej produkcji nie przewiduje
4 butle 5l (po winie z biedronki -polecam pojemniki

w pozostałych 1 i 2 -kończy fermentacje jabłko z jeżyną w 3 Jest śliwka z jeżyną

To moje pierwsze chyba prawdziwe wina, a raczej winka

Żeby nie było gafy zapytam was gdzie powinienem zadawać pytania aby nie dostać ochrzanu?

Jeszcze raz witam wszystkich!

25-08-2012, 11:05
Damian, pytać możesz na pw, możesz w odpowiednich wątkach. Jedna jedyna prośba by spróbować wcześniej zatrudnić szukajkę. Jeśli nie znajdziesz, pytaj - nie zbłądzisz.
Powodzenia
Powodzenia

25-08-2012, 11:26
(22-08-2012, 13:13)RadziolMen napisał(a): [ -> ]Zaczynam skromnie i wielkiej produkcji nie przewiduje
Chyba każdy jak zaczyna to wielkiej produkcji nie przewiduje. A potem się rozkręca

Powodzenia !.
25-08-2012, 15:46
No masz chyba racje Kamil.
Poczytałem ostatnio sporo forum
i umówiłem się na zakup kilku gąsiorków (po wypłacie)
W sumie ok. 150l
W końcu jest szczyt sezonu owocowego.
A wiem skąd wsiąść surowiec za darmo
Pozdro
Poczytałem ostatnio sporo forum

i umówiłem się na zakup kilku gąsiorków (po wypłacie)
W sumie ok. 150l

W końcu jest szczyt sezonu owocowego.
A wiem skąd wsiąść surowiec za darmo

Pozdro

27-08-2012, 08:22
Witam wszystkich użytkowników 
Mam na imię Dominik.
Mieszkam w Łodzi.
Do tej pory wytwarzałem rożnego rodzaju nalewki.
W tym roku postanowiłem rozpocząć przygodę w produkcji wina
W związku z tym zapewne będę nękał was pytaniami
jeśli nie znajdę odpowiedniego tematu 
W tej chwili 1x15 agrest prawdopodobnie skończył fermentację blg około -2 dzisiaj dokonam pomiaru po kilku dniach, a kończy prace wiśnia 1x25 w planach inne winka i może jakiś miodek ale o tym później
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

Mam na imię Dominik.
Mieszkam w Łodzi.
Do tej pory wytwarzałem rożnego rodzaju nalewki.
W tym roku postanowiłem rozpocząć przygodę w produkcji wina

W związku z tym zapewne będę nękał was pytaniami


W tej chwili 1x15 agrest prawdopodobnie skończył fermentację blg około -2 dzisiaj dokonam pomiaru po kilku dniach, a kończy prace wiśnia 1x25 w planach inne winka i może jakiś miodek ale o tym później

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

27-08-2012, 12:03
Witam wszystkich użytkowników tego fajnego forum
Dawid z Lubuskiego

Dawid z Lubuskiego

27-08-2012, 13:52
Witaj!.
Powodzenia
.
Powodzenia

27-08-2012, 14:22
To i ja się przywitam.
Mam na imię Bartosz. Pochodzę z małopolski, ale od kilku lat mieszkam w Pile.
W czasach studenckich robiłem hurtowe ilości "nalewek", ale wtedy nikt nie myślał o maceracji, dojrzewaniu i podobnych procesach

W tym roku zacząłem robić nalewki z prawdziwego zdarzenia i muszę przyznać że coraz bardziej mnie to wciąga.
Powoli zaczynam oswajać się z tematyką produkcji wina i myślę że z czasem może i tego spróbuję, szczególnie że w rodzinnym domu od najmłodszych lat coś tam bulgotało.

Także pozdrawiam wszystkich!
28-08-2012, 12:37
Witajcie!!
Nazywam się Adrian i jestem z Poznania
Rozpocząłem przygodę z nalewkami w tym roku i tak mnie to wciąga, że masakra.
Swietne hobby dla wytrwałych
pozdrawiam wszystkich
P.S. może czasem i winkami się zajmę

Nazywam się Adrian i jestem z Poznania
Rozpocząłem przygodę z nalewkami w tym roku i tak mnie to wciąga, że masakra.
Swietne hobby dla wytrwałych
pozdrawiam wszystkich
P.S. może czasem i winkami się zajmę

28-08-2012, 13:14
Witam wszystkich
Nazywam się Marcin jestem z małej miejscowości z pod Lublina. To forum odwiedzam już od blisko tygodnia ale user`em jestem krótko, to forum potrafi znaleźć odpowiedzi na wszelkie pytania początkujących jak i bardziej zaawansowanych
Miło mi że jest tu aż tak miła atmosfera. Pozdrawiam i postaram się często udzielać na tym forum 



28-08-2012, 14:47
Witajcie!!!
Czytajcie, pytajcie, nastawiajcie i chwalcie się swoimi specjałami!
Powodzenia.
Czytajcie, pytajcie, nastawiajcie i chwalcie się swoimi specjałami!
Powodzenia.
10-09-2012, 11:34
Siedzę na forum już od tygodnia, to może wreszcie się przedstawię. Mam na imię Agnieszka i mieszkam w Tarnowie. Z winiarstwem mam kontakt od dawna, gdyż mój tato zawsze jakieś tam winka owocowe lub ryżowe robił. Ja sama zaczęłam w tamtym roku (z różnym skutkiem, robione "na oko",ale dało się wypić). Z racji tego, iż w tym roku winogron miałam bardzo dużo, kombinowałam co z tym fantem zrobić. I tak trafiłam na forum. I siedzę tak od tygodnia i nadziwić się nie mogę. Okazuje się, że o winie nie miałam zielonego pojęcia. Do tej pory robiłam na dzikusach, bo każdy zawsze mówił, że na drożdżach "naturalnych" to wino najlepsze. Próbuje na szlachetnych, z fermentacją otwartą itd. Mój tato (zwolennik dzikich drożdży) za głowę się łapie i pyta co to ja za herezje wyczyniam. Pomoc na forum bardzo mi się do tej pory przydała. Przy okazji dziękuję forumowiczowi kguser za uratowanie 40 L mojego pierwszego "prawdziwego" wina. Jak na razie muszę powiedzieć że "złapałam bakcyla" i troszkę jeszcze czasu tu na pewno spędzę. A więc WITAM WSZYSTKICH SERDECZNIE!
11-09-2012, 10:57
To i ja się przywitam. Mieszkam niedaleko firmy BIOWIN :-D czyli mogę skonfrontować to co tu się pisze z nimi w rozmowie przy ladzie.
Nie jestem jakoś mocno posunięty w wieku, ale pamiętam czasy kiedy wino robiło się tak: uzyskać sok, nastawić, dodawać drożdże lub nawet nie i czekać. Bez żadnych odczynników, pomiarów itp... Nie twierdze, że to niepotrzebne, bo pewnie dzięki nim można zrobić takie jakie się chce, a nie takie jak wyjdzie.
Owe techniki dopiero zgłębiam.
Nie jestem jakoś mocno posunięty w wieku, ale pamiętam czasy kiedy wino robiło się tak: uzyskać sok, nastawić, dodawać drożdże lub nawet nie i czekać. Bez żadnych odczynników, pomiarów itp... Nie twierdze, że to niepotrzebne, bo pewnie dzięki nim można zrobić takie jakie się chce, a nie takie jak wyjdzie.
Owe techniki dopiero zgłębiam.
17-09-2012, 16:25
Witajcie!
Nazywam się Mateusz, jestem z Białegostoku i w tym roku po raz pierwszy postawiłem nastaw - z winogron. :-)
Mam nadzieję, że cały proces przebiegnie bez komplikacji
PS. Jestem kompletnym laikiem i dopiero się uczę tego wspaniałego hobby.
Nazywam się Mateusz, jestem z Białegostoku i w tym roku po raz pierwszy postawiłem nastaw - z winogron. :-)
Mam nadzieję, że cały proces przebiegnie bez komplikacji

19-09-2012, 15:12
Witam, chyba z tydzień minął jak trafiłem na forum szukając jakiejś odpowiedzi w sprawie wina i wreszcie znalazłem ten dział. 
Mam na imię Robert. Mieszkam w Morden na południowym krańcu Londynu. W zasięgu mam trzy duże parki gdzie znalazłem już ładne pokłady dzikich owoców, które na wino, soki i dżemy pracowicie prztwarzam
.
Wino robię dopiero drugi rok, a to wina tego, że miałem okazję i szczęście pracować jeden sezon w małej rodzinnej hiszpańskiej winiarni ORTUBIA u przyjaciół. Nie przy zbiorze winogron ( pierwsze dwa dni owszem i bardzo mi się to podobało) ale co ważniejsze- przy całym procesie produkcji, od zbioru poprzez fermentację do laboratorium poznając wszelkie tajniki, żeby wino było lepsze niż produkowane w wielkich winiarniach na masową skalę.
No i ta się zaraziłem. Nie mam tu winogron, ale staram się robić coś dobrego z tego co mam.
Bardzo się cieszę, że trafiłem na to forum, bo widzę że to kopalnia praktycznej wiedzy i ludzi dobrej woli z którymi też chętnie się czymś podzielę i o radę jak trzeba zapytam.

Mam na imię Robert. Mieszkam w Morden na południowym krańcu Londynu. W zasięgu mam trzy duże parki gdzie znalazłem już ładne pokłady dzikich owoców, które na wino, soki i dżemy pracowicie prztwarzam

Wino robię dopiero drugi rok, a to wina tego, że miałem okazję i szczęście pracować jeden sezon w małej rodzinnej hiszpańskiej winiarni ORTUBIA u przyjaciół. Nie przy zbiorze winogron ( pierwsze dwa dni owszem i bardzo mi się to podobało) ale co ważniejsze- przy całym procesie produkcji, od zbioru poprzez fermentację do laboratorium poznając wszelkie tajniki, żeby wino było lepsze niż produkowane w wielkich winiarniach na masową skalę.
No i ta się zaraziłem. Nie mam tu winogron, ale staram się robić coś dobrego z tego co mam.
Bardzo się cieszę, że trafiłem na to forum, bo widzę że to kopalnia praktycznej wiedzy i ludzi dobrej woli z którymi też chętnie się czymś podzielę i o radę jak trzeba zapytam.
TomekPopek21
20-09-2012, 10:48
Witam i ja wszystkich forumowiczów !!!
23-09-2012, 08:23
Jak cudownie, że jesteście!
Od ponad roku podsuwacie mi nowe pomysły i pomagacie rozwiązać problemy nalewkarskie.
Cieszę się, że mogę być z Wami.
Dziękuję.
Hania
Od ponad roku podsuwacie mi nowe pomysły i pomagacie rozwiązać problemy nalewkarskie.
Cieszę się, że mogę być z Wami.
Dziękuję.
Hania
25-09-2012, 13:50
Witam wszystkich!
Mam na imię Maciek i jestem z Płocka.
Czytam Was od jakiś 4 miesięcy i chyba mnie wciągnęło
Zaczynam od miodku (trójniaczek) i jestem w trakcie konstruowania MD. Jest to mój totalny debiut, nigdy wcześniej nie robiłem żadnych nastawów. Solidnie się jednak przygotowałem czytając Forum i mam nadzieję, że podołam. Zapału mam sporo
Pozdrawiam wszystkich.
Mam na imię Maciek i jestem z Płocka.
Czytam Was od jakiś 4 miesięcy i chyba mnie wciągnęło

Zaczynam od miodku (trójniaczek) i jestem w trakcie konstruowania MD. Jest to mój totalny debiut, nigdy wcześniej nie robiłem żadnych nastawów. Solidnie się jednak przygotowałem czytając Forum i mam nadzieję, że podołam. Zapału mam sporo

Pozdrawiam wszystkich.
25-09-2012, 18:06
Witajcie, w końcu się zarejestrowałem
Znajomy z forum Wędliny Domowe polecił mi to forum, ponieważ postanowiłem oprócz nalewek zacząć przygodę z winami... Na razie czytam i przyswajam wiedzę, winko nastawiłem z jabłek, porzeczek no i największe wyzwanie... gronowe...
Artur

Artur
25-09-2012, 18:17
Mam na imię Janusz i jestem z Polski "B"
Na forum jestem od kilku tygodni i już zdążyłem się pokłócić z kilkoma mistrzami nalewek :-)
Szybko dostałem reprymendę i już znam swoje miejsce w szergu.
Na forum jestem od kilku tygodni i już zdążyłem się pokłócić z kilkoma mistrzami nalewek :-)
Szybko dostałem reprymendę i już znam swoje miejsce w szergu.
10-10-2012, 14:47
Hej,
witam wszystkich,
Artur, Warszawa, lat już ponad trzydzieści
Pierwsze wrażenia
bardzo dobre forum, mili ludzie widać że ludzie z pasją i przjaźni.
Fajnie że są ludzie którzy chcą się dzielić własnym doświadczeniem, jest to bardzo pomocne czego na pierwszy dzień od zalogowania doświadczyłem.
Świetnie się tu czuję i zostaję , chyba że podpadne i wylece kiedyś
.
Pozdrówki dla całej ekipy którą tworzymy w sumie wszyscy na tym forum!
witam wszystkich,
Artur, Warszawa, lat już ponad trzydzieści
Pierwsze wrażenia
bardzo dobre forum, mili ludzie widać że ludzie z pasją i przjaźni.
Fajnie że są ludzie którzy chcą się dzielić własnym doświadczeniem, jest to bardzo pomocne czego na pierwszy dzień od zalogowania doświadczyłem.
Świetnie się tu czuję i zostaję , chyba że podpadne i wylece kiedyś

Pozdrówki dla całej ekipy którą tworzymy w sumie wszyscy na tym forum!
10-10-2012, 17:48
Witaj na forum.
Korzystaj do woli
Korzystaj do woli

19-10-2012, 18:35
Witam wszystkich serdecznie mam na imię Paweł " wciągnięty i zatracony" czytam Was od paru tygodni , pozbierałem parę odkurzonych butli i skromnie zacząłem, twardo prę do przodu. Mam nadzieję że żonka będzie cierpliwa i nie wyrzuci mnie z tym tonażem
. Wspaniale jest mieszkać koło WPN tyle tu dobroci. Jeszcze raz Witam forum the Best


Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117