Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Jesteś tu nowy? Przywitaj się z nami.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(18-05-2016, 13:35)drajla napisał(a): [ -> ]Cześć Tobie. Witaj na forum.

Bardzo Ciebie proszę zmień swojego nicka, który sugeruje, że Ty to:
Kiper – degustator, osoba zawodowo zajmująca się organoleptyczną oceną smaku, wyglądu, zapachu, jakością i klasyfikacją wszelkiego rodzaju potraw i napojów. Pojęcie to odnosi się głównie do osób degustujących i oceniających napoje alkoholowe takie jak wino, piwo, whisky itp. Kiper powinien wykazywać się szczególną wrażliwością smakowo-węchową oraz posiadać odpowiednią wiedzę, pozwalającą mu na obiektywną ocenę degustowanych trunków lub potraw.

Sam w innych tematach napisałeś, że jesteś świeżakiem. Każdy kiedyś był, i fajnie, że do nas zawitałeś.

A może to od śledzia ?
To

Drajla nie przesadzaj, niedługo zaczniesz sugerować jaki kolor skarpetek zakładać na poszczególne dni tygodnia.
Nie masz tam czegoś do przefiltrowania w szafie ? ;)
TEQUILA - możesz nosić cały rok te same skarpetki. Jak masz taką potrzebę?? :hahaha:

Ale tamten nick bardziej pasuje do Ciebie Dionizosie, niż do początkującego i to zaczynającego zdania z małej litery, na co Ty jako, za przeproszeniem, stary forumowicz, powinieneś zwrócić jemu,   swoją koleżeńską uwagę.

TEQUILA - i nie śmieć w tym temacie.
(18-05-2016, 14:15)drajla napisał(a): [ -> ]TEQUILA - możesz nosić cały rok te same skarpetki. Jak masz taką potrzebę?? :hahaha:

Kurcze już nic nie jest tajemnicą :(
Drajla skąd wiedziałeś :)
Sam tak robię, więc...............  :cool: :cool:
Witam szanownych forumowiczów.

Mój pierwszy post ... :) 

Nigdy nie robiłem żadnych alkoholi własnej roboty ale jak to mówią wiele przychodzi z wiekiem. I jakoś tak zacząłem się zastanawiać, szczególnie po boskiej wiśniówce, którą kosztowałem w ostatni weekend podczas pobytu z rodzinką w eko-gospodarstwie...

Mam zamiar zrobić wiśniówkę - niestety z mrożonych wiśni bo na świeże to za długo musiałbym czekać. Ale chciałbym też zrobić coś innego - mam dostęp do suszonych czarnych porzeczek i aronii. I tu właśnie pytanie - przejrzałem już całkiem sporo tematów ale wydaje się, że tworzenie nalewek z suszonych owoców nie cieszy się większą estymą. Co w sumie może być zrozumiałe, bo ze świeżych na pewno jest lepiej, ale w sezonie "mało-owocowym" jak obecnie cierpliwość maleje, a chciałbym coś nastawić i za czas niedługo pokosztować.

Czy może ktoś z doświadczonych nalewkarzy podzieliłby się jakiś przepisem na tego typu nalewkę ? Nie chodzi mi o taką a'la świąteczną z suszu wigilijnego ale coś owocowego, ewentualnie z jakąś wanilią.

Czy w ogóle jest sens coś takiego robić, czy jednak lepiej ćwiczyć cierpliwość i poczekać do czasu świeżych owoców ?
Zawsze można w oczekiwaniu zrobić jakąś pomarańczówkę albo cytrynówkę, parę przepisów ciekawych już tu widziałem :)
Witaj serdecznie!

Przeniosłem Twoje powitanie do odpowiedniego działu.

Faktycznie, na początek warto sobie poczytać, dużo poczytać, w tym przepisy na nalewki z interesujących Ciebie owocków.

I jak sobie coś upatrzysz, to pozostaje Ci sama przyjemność w tworzeniu swojej pyszności.

Jak coś, to śmiało pytaj w odpowiednim temacie, a koleżeństwo chętnie Ci pomoże.
Witam szanowne koleżeństwo.
Miło dołączyć do zacnego grona pasjonatów i wraz z nimi dzielić pasje :-)
Mam na imię Marcin i w "winie" i winorośli siedzę od kilkunastu lat.
Pozdrawiam i życzę każdemu by ten rok dał najwięcej cukrów, by nie było przymrozków i by kwasy schodziły tak jak sobie każdy życzy :-)
I aby tego całego dobra naturalnie nie zjadły szpaki ;-)

Zibi

Witaj Marcin.

Przy moich kotach szpaki mi nie straszne.
A moim szpakom - żadne koty nie straszne... :P

Zazdroszczę Ci, Zibi.

***

Witaj, Marcinie, w gronie wino-gronowym. :)
Witam wszystkich.
Od długiego czasu przeglądałem to forum, dowiadując się wielu przydatnych lub mniej przydatnych rzeczy.
Nadszedł czas na zabranie głosu więc jestem.
Jeszcze raz witam wszystkich
Witaj serdecznie na Forum.

Zibi

Witaj. Napisz może czy jeż robisz jakieś wina , piwa itp?
Podobnie jak poprzednik, jestem tu nowy i wkrótce zamierzam rozpocząć przygodę z winami. Co polecalibyście na początek (oprócz zapoznania się z teorią)?
Kupic dymion korek fermentke drozdze owoce i poczytac :)
Najpierw poczytać, na wszystkie Twoje pytani są tu odpowiedzi.
Hej, szardon.

Ja zaczynałem od domowych winogron, porzeczek, brzoskwiń, jabłek.
Myślę, że ważniejsze niż "od czego" zaczniesz, jest żebyś w ogóle zaczął.

Kiedyś, pod moją strzechę, jakimś życiowym trafem - trafił pokaźny gąsior.
Dziś, gdy gąsior ów "dawno zaginął w zawierusze dziejów"... ;)
...wiem już, że był on "znacznie zbyt pokaźny" :) bo mówimy tu o 50 litrach.
Rozmiar, jak wiadomo, ma znaczenie - i w tym przypadku działało to na mnie nieco onieśmielająco.
Dziś wiem, że całkiem słusznie. :)
Stał tak sobie spokojnie - ten gąsior - wiele, wiele długich lat.
I nic.
I słusznie - bo to nie był ten rozmiar na początek.

Proponuję więc, ażebyś na dzień dobry zorganizował sobie jakieś szkło spod znaku 5/10/15.
Ale nie celuj w "ten sklep"... ;)

A potem, to już "bedzie, Panie, z górki."
Wiaderka fermentacyjne 20/15/10/5 (l) oraz większe słoje szklane też powinny Ci pomóc w tym i owym.

Powodzenia...
...i, jak mawiali starożytni indiańscy żeglarze:
"kilo wody pod stopą".
Witam mam na imię Sylwek i w robieniu wina jestem naprawdę zielony lub może bym powiedział tak bardzo ciemno zielony ;) moją przygodę z winem rozpocząłem w maju ( w ubiegłym miesiącu ). Wszystko przez Wermut o którym usłyszałem od kolegi a bardzo go lubię. W prawdzie podał mi przepis na drożdżach spożywczych, ale na forum szybko mnie sprowadzono do parteru i od 19.05 już bombluje nastaw według przepisu Skrzycha ( opisałem go trochę w jedynym moim wątku pod nikiem sylwestryn ). Tak się rozpędziłem, że mam już zakupiony drugi balon i czekam na wysyp owoców na targowiskach :). Forum jest bardzo przydatne co potwierdza fakt nakłonienia mnie do zrobienia wina z porządnego przepisu ( mam nadzieję, że się uda ) tylko szkoda, że tak długo trzeba czeka ;) chociaż podobno cierpliwość  popłaca. Na pewno będę miał jeszcze dużo pytań :) pozdrawiam Wszystkich.
Witaj Sylwek!
Fajnie, że do nas dołączyłeś.
Witam wszystkich :) Tu Ola zaczynająca pierwsze małe kroczki w temacie :)
Ja robię winko z kogutków czyli dzikiej róży ...
Robi ktoś jeszcze takie ? :)
(09-06-2016, 16:29)winiarko napisał(a): [ -> ]ja robie winko z kogutków czyli dzikiej róży ...
robi ktos jeszcze takie ? :)
Witaj.
Koniecznie zajrzyj TU. :)
Witam szanownych Państwa :)
Jak możecie się domyślić jestem tu nowa. W kwestiach winiarskich totalny żółtodziób ze mnie, ale widzę, że z Waszymi radami poradzę sobie ze wszystkim. 
Moje pierwsze wino z truskawek od 9 dni pięknie fermentuje i zapowiada się bardzo dobrze <3
Witamy na forum.

Czerpcie garściami wiedzę i chwalcie się swoimi nastawami. W razie problemów służymy pomocą.

Zibi

I ja witam serdecznie.
Hej mam na imie Staszek i robię wina ryżowe :)
znajde jeszcze amatorów takiego winka ? :P