Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Wino ryżowe pytanko :)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam mam pytanie dotyczące wina ryżowego dodałem 800g cukru na około 2,7-3 litry wody wino po tygodniu nie chce pracować zrobiłem coś nie tak? Dodam że to moje pierwsze wino i "przepis" brałem z internetu tylko że zmniejszyłem sobie proporcje ponieważ tam był "przepis" na 5L a że nie posiadam takiego zbiornika więc spróbowałem zrobić w mniejszym... (drożdże i pożywka z firmy multimex)
PS: Zdjęcia niestety nie jestem wstanie w tej chwili zamieścić.

Proszę o wyrozumiałość iż to moje pierwszy wyrób tego typu.


Z poważaniem Michał :)
Dodałem w takich proporcjach jak podaje producent pożywka również (multimex)
(26-06-2018, 23:41)skuty napisał(a): [ -> ]Witam mam pytanie dotyczące wina ryżowego dodałem 800g cukru na około 2,7-3 litry wody wino po tygodniu nie chce pracować zrobiłem coś nie tak?

Wszystko zrobiłeś dobrze, drożdże zjadły cukier i fermentacja ustała, teraz trzeba dodać kolejne partie syropu cukrowego i ruszy. Tak z ciekawości komu i na co robisz takie ilości wina?
(27-06-2018, 12:51)TomSki napisał(a): [ -> ]
(26-06-2018, 23:41)skuty napisał(a): [ -> ]Witam mam pytanie dotyczące wina ryżowego dodałem 800g cukru na około 2,7-3 litry wody wino po tygodniu nie chce pracować zrobiłem coś nie tak?

Wszystko zrobiłeś dobrze, drożdże zjadły cukier i fermentacja ustała, teraz trzeba dodać kolejne partie syropu cukrowego i ruszy. Tak z ciekawości komu i na co robisz takie ilości wina?

Okej tylko jest takie małe ale że to wino w ogóle nie pracowało to znaczy nie widział "bicia" na rurce fermentacyjnej ale jeżeli masz race to dodam 400g cukru w 600ml wody, zdaje mi się że takie proporcje będę okej. Jeżeli myślisz że inne proporcje były be lepsze mógłbyś mi je podać?

A że napisałem że po tygodniu wino nie chcę pracować miałem na myśli że stało tydzień i nawet po tych 7 dniach nie chce pracować. Wino robię dla siebie 2x5L pojemnik, zrobiłem już następną partie syropu tylko jeszcze jej nie dodałem, bo tak jak mówiłem wino stoi tydzień i ani razu nie pracowało.
A może byś sprawdził czy jest cukier w nastawie czy nie, najlepiej cukromierzem, ale jeżeli nie masz to dobra jest też metoda "paszczowa" :D .
Skuty napisz jakie dałeś drożdżę i gdzie je kupiłeś?
Część wszystkim. 
Czy mógłby mi ktoś pomóc  w zakresie procesu fermentacji burzliwej?
Wczoraj sporządziłem  ryżowca (I partia)
Cukier 1.5 kg
Woda 7.5 l
Ryż 3 kg
Cytryny 3 szt.
400g rodzynek
Odżywka kombi Vita 10g
Drożdże 4g aktywne  bayanus 16%
Oraz kilka przypraw.
Blg powstałego roztworu wynosiło 18 stop., temp. roztworu ok. 23 stop.
Jak czytam na forum, to praktycznie u każdego fermentacja burzliwa wygląda jak "parowóz". Po okresie 17h od nastawu, mój "parowóz" jedzie w tempie 1 bulgnięcie/min. 
Zastanawiam się, Czy wszystko jest ok. Może  dodać dzisiaj więcej drożdzy? 
Z góry dzięki za podpowiedzi
Wszystko jest jak najbardziej OK. Po 17 h już "bulka" więc jest dobrze. Bayanusy są niezniszczalne, więc też to minimalizuje ryzyko.
Częstotliwość "bulkania" nie ma większego znaczenia.
Dzięki za odp. Teraz chodzi ok. 2razy/min. Wydaje mi się, że faktycznie nie ma to większego znaczenia. Wystarczy, że rurkę fetmentacyjną wypelnie mniejszą ilością wody i wówczas CO2 łatwiej będzie wypchnąć wodę, co w pierwszej fazie fermentacji znajdzie przelożenie na częstotliwość bulgania.
Jeszcze raz dzięki. Jakbym miał jakieś problemy, pozwolę sobie napisać.
Przepraszam nie chce zakładać nowego tematu. Dziś przygotowuje MD z win Sherry z Browin, wino zamierzam robić z przepisu https://wino.org.pl/2015/08/11/ryzowe-wg...ego-froum/ mam takie pytania
1 Czy muszę dodawać kwas cytrynowy (czy bez tego się obejdzie) ?
2 Czy po 5-7 dniach od rozpoczęcia fermentacji muszę dodać do nastawu ostudzony syrop składający się z 1,3kg cukru rozpuszczonego w 1,2l wody czy mogę wlać całość od razu ?
3 Czy to wino można klarować dodając 24 Turbo Klar ?
Dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
Ad 1 - kwasek cytrynowy możesz dodać na końcu po fermentacji dokwaszając pod swój smak.
Ad 2 - ja zwykle cukier wyliczony dziele na raty, I rata to połowa na początku, II rata to połowa z pozostałej połowy po spadku blg do około 0, a później to już ostrożnie coby nie przesłodzić.
Ad 3 - nie używam chemia do klarowania, grawitacja jest najlepsza.
Pozdrawiam
Ok dziś nastawiłem ryż dałem Sarita biały długi, rodzynki z biedronki (dla pewności pogotowałem w wrzątku 2 minuty ), pożywkę, drożdże Sherry z Browin (do następnego użyje Bayanus G995 podobno najlepsze), zamiast kwasku dałem cytrynę jedną z stratą skórką , bez białych błon i pestek, BGL nastawu wynosi 19 i ma ładny zółty kolor od jabłek w MD :) i czekamy.

I zapomniałem dodać , jako dodatek dałem 70 gram cukru waniliowego.
Jedna informacja, ryż płucze się dotąd, dopóki woda z płukania jest klarowna.
Drożdże Bayanusy są dobre ale nie do każdego wina, jeżeli chcesz uzyskać wino mocne o około 18% lub nawet trochę więcej to faktycznie ich należy używać.
To oczywiste, płukałem chyba z 7 razy , narazie jest ok po 9 godzinach gdy wróciłem z pracy to drożdże nie próżnowały i się ostro dobrały do zawartości balona :) Tak Bayanusy muszę kopić aby na moje wesele zebrać trochę ofiar smacznego i mocnego wina, no mam nadzieje że się uda , 3 razy roniłem wino z ryżu i 2 razy wyszedł skiś a tylko 1 raz naprawdę porządne wino najlepsze jakie piłem jednak nie było to z tego przepisu, na pewno wtedy nie dawałem pożywki i drożdży sherry czy tokay .
Jeżeli Ci chodzi o naprawdę dobre wino ryżowe (ala wermut), to tu masz naprawdę bardzo dobry przepis wielokrotnie sprawdzony.
Mnie zawsze to wino wychodziło.
Wino ładnie pracuje , jeszcze nie mieszałem bo w warstwie ryżu są takie piękne przecherze napowietrzające ryz. Mam pytanie jak będę nastawiał 20 litrów to mam dodać całe opakowanie Bayanus 995 i 10 gram pożywki ?
Wino ryżowe się miesza, i to nawet codziennie bo ryż się zkawali.
Małych opakowań drożdży się nie dzieli, uwadniania się całość saszetki, no i oczywiście pożywkę do nastawu.
Ryż mieszam co drugi dzień , nie bawię się w łyżki , wsadzam rękę czystą i mieszam , dziś sprawdziłem i było 1 BGL (lecz dlatego że winomierz szorował po dnie butelki), fermentacja idzie bardzo dobrze . Dodałem druga porcje cukru , za około 6 tygodni zlewamy.

Dodałem następny nastaw na 20 l z drożdżami Bayanus 995 przyznam że są bardzo obiecujące po 15 minutach tak się namnożyły że z szklanki uciekały , a takie mam pytanie czy te drożdże nadają się do wina z żyta ?
Te drożdże fermentują do 18 a nawet 20% alkoholu. Jak chcesz zrobić wino dosładzane to przy mniejszych % będziesz miał problem. Drożdże nadają się do praktycznie każdego wina z w/w ograniczeniami.

PS Osobiście tych drożdży używam tylko do fermentacji miodów pitnych.
Robię dokładnie według tego przepisu https://wino.org.pl/2015/08/11/ryzowe-wg...ego-froum/ i chciałbym uzyskać 16-17% alkoholu ,

Napisałeś "Jak chcesz zrobić wino dosładzane to przy mniejszych % będziesz miał problem" możesz objaśnić dokładniej ?
Drożdże, które użyłeś mają wysoką tolerancję na alkohol tj ok 18%. Robiąc wino 16% i chcąc je dosłodzić jest problem. Zamiast je dosłodzić fermentacja dalej się toczy, cukier przerabia się na alkohol zamiast dosłodzić wino. Tak będzie aż "padną" od alkoholu. Te drożdże co użyłeś są wyjątkowo pracowite:)
Dlatego robiąc wino szukamy drożdży z tolerancją na taki alkohol jaki chcemy mieć w winie. Bayanusów staraj się unikać chyba, że chcesz bardzo mocne wino lub robisz wino wytrawne.

Przepis na wino kultowy ale w nim nie ma bayanusów:)
No właśnie kolega z tego wątku robił na bayanusach https://wino.org.pl/forum/Thread-Wino-z-...BCd%C5%BCe
Czyli jak rozumiem wino będzie mocniejsze, ale mniej słodsze nich na drożdżach sherry , czyli ile cukry przy dolaniu (mówimy teraz o nowym nastawie 20 l) za 5 dni mam dodać , aby wino było słodkie i mocne ?
Jakie będzie nikt do końca nie wie. Najprawdopodobniej cukier jaki dałeś zostanie w całości przerobiony na alkohol. Aby nie zrobić słodkiego ulepku, jak Blg będzie 0, dawaj małymi porcjami - po 300-400g rozpuszczone w winie. Rób to tak długo aż drożdże padną od nadmiaru alkoholu i nie będą w stanie przerabiać kolejnych porcji cukru. Poziom słodyczy w winie musisz sam sobie dobrać wg własnego upodobania.
PS Wino wg przepisu może być mocne, tragedii nie będzie. Musi jednak trochę dojrzeć by się nadawać w pełni do picia ze smakiem.
Pierwszy nastaw 10 l w pojemniku 15 litrów robię na drożdżach Sherry i po dodaniu drugiej porcji cukru w 5 dnu to jest 10 listopada zostawiam już do 15 grudnia zobaczymy jakie BGL, ale myślę że będzie gotowe do zlania (widać już spowolnienie fermentacji).

Natomiast do nastawu 20 litrowego z Bayamusami 995 dodałem w 5 dniu (to jest 15 listopada) 2,6 kg cukru w 2,4 l wody i dodatkowo 0,5 kg cukru (jako że to bayamusy) , po jakim czasie warto zmierzyć BGL ? Bo jak rozumiem jak BGL będzie 0 to dosypać dalej 0,2 kg (zmierzyć BGL) i czekać aż opadnie znowu na 0.
A załóżmy że drożdże będą miały dość i osiągną swoją maksymalną moc 18% i zginą to wino po dodaniu 0,2kg cukru jakie będzie miało BGL ? (bo przecież ujemne BGL oznacza zakończenie fermentacji ?) Nie wiem czy ja to dobrze rozumiem.

Jednak postanowiłem dodać zioła do wina i czuje że nie pożałuję , puki co w życiu nie czułem tak cudownego zapachu fermentującego wina.
Stron: 1 2