Witam
jestem piwowarem domowym z paro letnim doświadczeniem, przymierzam sie do pierwszego miodu ,padło na czwórniak .
Chcialem go zrobic z miodu malinowego 50%+ lipowego 50% badz malinowy 50%+ akacjowy 50%, czy taka kompozycja będzie ok (jeżeli nie to prosze o podanie innego miodu) ?
Drugie pytanie czy mozna fermentować miód w plastkiowym fermentorze , czy lepiej w balonie szklanym, tzn wiem ze mozna w plastiku ale w czym jest lepiej ?
trzecie pytanie o drozdze ktore najlepiej sie nadzadza z ofert sklepy twojbrowar.pl myslałem o takich
https://twojbrowar.pl/pl/drozdze-winiars...09260.html
Ostatnie pytanie o wodę , jakie parametry wody sa znaczące chodzi mi tutaj o siarczany chlorki magnez twardość wody itp.
Dziękuje za odpowiedz
Pozdrawiam
I dobrze padło. Z tego co rozmawiałem z pszczelarzami nie ma czegoś takiego jak miód malinowy, dlatego mieszanki lipa-akacja jak najbardziej, chyba że masz dostęp do rzepaku i wielokwiatu, wówczas miody homogeniczne. Zgodnie z literą sztuki powinno się w szkle, ale fermentory plastikowe to nie grzech, ani wstyd, zwłaszcza że fermentuje się w nich piwo. Drożdże jak najbardziej, zaś wodą bym się nie przejmował, ja daję źródlaną czy do miodu czy do piwa czy do czegokolwiek.
Jaki ten czwórniak planujesz? Obozowy, korzenny? Podziel się planami i pytaj śmiało.
Oczywiście, że miód malinowy istnieje. Malina jest rośliną wysokonektarodajną, i ma sensowne areały upraw do pozyskania miodu odmianowego, np na Lubelszczyźnie. Natomiast nie ma taki malinowy miód koloru maliny, na taki chwyt należy uważać. Pozdrawiam
A taki właśnie sprzedają. Teraz się napleniło tych smaków i barw, malina to jeszcze pół biedy.
w sklepie którym widzialem miód malinowy byl on lekko różowawy , wiec to chwyt marketingowy dlatego z niego zrezygnuje.
Jezeli o typ miodu ktory chcialbym uzyskac to raczej bedzie to czysty bez dodatkow chmielu/przypraw w celu uzyskania miodu czystego jaki miód wybrac ? akacja , rzepak , lipa a moze zrobic jakas mieszankę.
Zastanawiam sie kiedy do miodu dodajemy np owoce ? czy robi sie to np 2/3tyg przed butelkowaniem? Jezeli tak to część miodu bedzie czysta a część z maliną/czarna porzeczką.
Jako miody korzenne, w moim mniemaniu, najlepsze wychodzą na rzepaku, ale na akacji czyli wielokwiacie powinien też być niezły, choć te rodzaje rezerwuję bardziej dla trójniaków itd.
Jeśli chcesz zrobić miód owocowy, do gotowej brzeczki dodaj odpowiednią ilość soku z danych owoców i poddaj całość fermentacji, aczkolwiek miody owocowe lepiej robić jako miody gęstsze, a nie czwórniak. Mając dostęp do różnorakiego miodu, zrób sobie jeden korzenny czwórniak, jeden miód nastaw owocowy, a jeden homogeniczny trójniak np. na lipie.
Hmm a dlaczego dodaje sie sok na poczatek fermentacji z mojej wiedzy drozdze przejdzą caly cukier z owoców i w smaku ten owoc nie bedzie wyczuwalny.
Nastawie sobie czworniak z rzepaku tak jak polecasz czy ta paczka drozdzy 5 g da rade przefermentowac nastaw około 10 litrowy?
Smak, a w zasadzie aromat owoców (bo smaków jest kilka raptem) nie wynika z cukru. Dodanie soku na początku ułatwia drożdżom pracę i IMHO właśnie taka była geneza miodów owocowych.
Hmm, homogeniczny czwórniak, czyli miód bardzo wytrawny, takiego nie próbowałem, korzenny to i owszem (sam robiłem i był super), trójniak panieński też, np. gryczany, ale może to dla tego że miód dla mnie powinien być słodki, a to dopiero od trójniaka.
Paczka powinna wystarczyć spokojnie, to dobre drożdże. Jakby miał wyjść za wytrawny, dodaj na okres po pierwszym zlaniu 7 jagód jałowca, 1/3 laski cynamonu i 1 goździk-będziesz miał tzw. ruski, ewentualnie na etapie sycenia-na ostatnie 5 minut-łyżeczkę kwiatu muszkatołowego i niewiele więcej skórki pomarańczy. Jeśli chcesz, żeby był jednak owocowy, do odfermentowanego miodu, na każde 5 litrów daj 600ml soku jeżynowego albo wiśniowego.
(27-09-2018, 22:22)lech.kuba napisał(a): [ -> ]Hmm, homogeniczny czwórniak, czyli miód bardzo wytrawny
1/4 miodu, czyli np 250ml / 1L, wagowo to daje 250*1.35=337g, z tego ~82% to cukry: 337*0.82=277g cukru w litrze nastawu.
Zakładając, że drożdże potrzebują 17.5g na 1% 277/17.5=15.8% alkoholu.
Weź drożdże z niższą tolerancją i nie będzie wytrawny.
BTW. Z punktu widzenia polskiego prawa czwórniak odfermentowany na wytrawnie nie jest miodem, gdyż od miodu czwórniaka prawo wymaga pozostawienia 35-90g cukrów

Ha ha, powiedz to drożdżom, może się zreflektuje i przestaną przerabiać cukier na %

.
Eh te normy są odjechane.
Drożdżom nie trzeba mówić.
Trzeba wziąć takie co potrzebują 16,5g na 1%, np. UCLM S325, albo 17,2g np. NDA21, albo 16,2 np. BCS103
albo wiele, wiele innych. Wybór jest duży.
Przecież NDA jest do win czerwonych i w dodatku jedzie do 16%, przyjmując że miód czwórniak ma jakby więcej cech wspólnych z winem białym, nie bardzo. BCS mają jeszcze większą tolerancję, choć kierunek chardonnay, też średnio.