Witajcie,
Zamierzam niedługo zlewać winko z jabłek, pracuje już 10 dni, zrobiłem je z 25 litrów soku, ile mam dodać do smaku rodzynek i goździków? Nie chce przesadzić ze smakiem.
Ile takie winko powinno być w fazie fermentacji cichej, przed zlaniem do butelek?
Dzięki za rady.
Pzdr
Adam
Po co dodatki? Lepsze wrogiem dobrego. Dodatki dajemy gdy jest problem ze smakiem wina. Przed zlaniem do butelek wino musi być wyklarowane i stabilne. Zlewaj regularnie wino z nad osadu.
Lazan, jak chcesz dać rodzynki do wina jabłkowego to: najprzód się je płucze w dość ciepłej wodzie, potem się je parzy przynajmniej na 16 godz. Trzeba je rozgnieść i dać do gąsiora razem z sokiem. Goździki przemielić i wsypać na 1 m-c. Po tym czasie wywalić i zlać wino z nad osadu i, dalej nich sobie pracuje.
Pozr.
Eug..
Dzięki za Wasze wskazówki, ale ile dać tych rodzynek i goździków na 25 litrów nasadu? Dziś sprawdziłem drożdże zjadły cały cukier, winko stoi 1,5 tygodnia, fermentuje już rzadko, zastanawiam się czy dodać cukru teraz, czy po pierwszym zlaniu ( za parę dni ) razem z rodzynkami i goździkiem? Co sądzicie?
Witam
Cukier, daje się na raty- przynajmniej 3. Na 25 litrów wina rodzynek do 2 kg, goździków do smaku i, zapachu około 25 sztuk. Po zlaniu z nad osadu się dosładza. Odlej trochę wina, zagrzej i dodaj cukier. Jak wystygnie wlej do balonu.
Pozdr
Gliwice + 4 km
(03-11-2018, 14:11)lazan napisał(a): [ -> ]Dzięki za Wasze wskazówki, ale ile dać tych rodzynek i goździków na 25 litrów nasadu? Dziś sprawdziłem drożdże zjadły cały cukier, winko stoi 1,5 tygodnia, fermentuje już rzadko, zastanawiam się czy dodać cukru teraz, czy po pierwszym zlaniu ( za parę dni ) razem z rodzynkami i goździkiem? Co sądzicie?
Na klar można dać, herbatę zieloną lub czarną. Sparzyć na parę godz. Tylko płyn z herbaty się daje na klar, ale to pod sam koniec fermentacji wina i co najmniej 1 m-c musi postać.
Dzięki za dobre rady
. Po jakim czasie przelewasz winko do butelek?
Z goździkami to bym nie przesadzał, coby nie otrzymać wina goździkowego
, daj ich najwyżej z 5 - 6 sztuk.
O ile jesteś napewno pewny że same wino jabłkowe Ci nie smakuje.
Lech - kolega od samego początku ma wielkie parcie na dodatki
Lazan - dodawanie przypraw do wina jabłkowego świadczy o tym, że coś z winem jest nie tak. Jak chcesz sp...ć wino to daj dużo goździków.
ok, będę ostrożny, wczoraj dosładzałem winko i smakuje
Czy rodzynki mogą zepsuć smak wina z jabłek? Czy raczej mu pomogą?
Wzoruje się trochę na dzikiej róży, praktycznie wszędzie są informacje o dodawaniu rodzynek w drugim nastawie.
DR to nie jabłko!!!! Jeszcze raz. Wszelakie dodatki daje się tylko wtedy, gdy nie jesteśmy zadowoleni ze smaku wina z czystych jabłek. Łopatologicznie - po to się robi wino z jabłek by czuć w nim jabłka a nie goździki i tym podobne. Jesteś zadowolony z tego co masz teraz? Jeśli nie to co Ci nie pasuje?
Jestem zadowolony ze smaku winka
Wino z DR to zupełnie inna bajka, robi się je zwykle mocne półsłodkie/słodkie i żeby je docenić to naprawdę musi sobie postać, no przynajmniej ze dwa lata, a im dłużej tym lepiej, DR jak i głóg długo się układają, ale są super.