09-12-2018, 13:02
Witam, to mój pierwszy post na tym forum. Mam pewien problem z nastawem kawowym.
Przepis:
-Tchibo Familly - 130g
-Cukier - 750g
-Kardamon - ok.6g
-Kwasek cytrynowy - ok.6g
-Woda - 2,5l
Dzisiaj mija 8 dzień. Na początku było dobrze drożdże (alcotec aromatic wine complec) ruszyły ładnie zapach był przyjemny aż do 3-4 dnia kiedy zaczął być nie do zniesienia więc wyniosłem go do innego pokoju. Dzisiaj nastaw przestał pracować więc zlałem z nad osadu. Co więcej widać kropelki jak by oleju (?) unoszące się na powierzchni.
Po zlaniu nic nie dodawałem. Może powinienem ? Warto to w ogóle trzymać ? Może tak powinno być ? Zapach to ani zgniłe jaja ani drożdże ani zgnilizna, ciężko go opisać ale mdli i to mocno.
Jeśli ktoś ma jakieś rady będę wdzięczny.
Przepis:
-Tchibo Familly - 130g
-Cukier - 750g
-Kardamon - ok.6g
-Kwasek cytrynowy - ok.6g
-Woda - 2,5l
Dzisiaj mija 8 dzień. Na początku było dobrze drożdże (alcotec aromatic wine complec) ruszyły ładnie zapach był przyjemny aż do 3-4 dnia kiedy zaczął być nie do zniesienia więc wyniosłem go do innego pokoju. Dzisiaj nastaw przestał pracować więc zlałem z nad osadu. Co więcej widać kropelki jak by oleju (?) unoszące się na powierzchni.
Po zlaniu nic nie dodawałem. Może powinienem ? Warto to w ogóle trzymać ? Może tak powinno być ? Zapach to ani zgniłe jaja ani drożdże ani zgnilizna, ciężko go opisać ale mdli i to mocno.
Jeśli ktoś ma jakieś rady będę wdzięczny.